forum.celiakia.pl

SUPER oby więcej takich miejsc

barbieri ..jak ty mało wiesz o życiu dziewczynko...

Jak dają skierowania to działaj. Bo celiakia działa bardzo bardzo bardzo podstępnie....

Zasiłek pielęgnacyjny można dostać na dziecko do 16 roku życia, trzeba pobrać wniosek, wypisać (najlepiej żeby zrobił to lekarz - z tego co pamiętam). Na komisji orzekają stopień niepełnosprawności i zasiłek przyznają lub nie...

MOPS i opieka społeczna to jedna i ta sama instytucja i z tego co się orientuję to można dostać zasiłek pielęgnacyjny na dziecko...choć to i tak zależy od tego kto zasiada w komisji orzekającej ..

to jeśli chodzi o gin to proponuję Seagrams...bo Lubuskim zostaje w ustach posmak ściółki leśnej i szyszek ...

Ha, a ja czekam na wynik z wycinka, po niedzieli mam się zgłosić...ale ku mej radości mam "zarys kosmków" <lala> tylko jeszcze przeciwciała obecne, choć jak rozmawiałam z lekarką powiedziała, że to najprawdopodobniej dlatego, że miałam ich rok temu 550 i trochę... a teraz 38... idzie ku le...

Co miałam do powiedzenia, powiedziałam, więcej dyskutować na ten temat nie będę... a jeśli interesuje Cię kwestia rodzin to zapraszam do kontaktu na priv. ponieważ to już znacznie odbiega od tematu właściwego

chyba się nie zrozumiałyśmy... ja zrozumiałam Twoją odpowiedź, że najłatwiej oczekiwać i nie pracować...a że było w odpowiedzi na moją wypowiedź, potraktowałam to bardzo personalnie... Utrzymuję nadal moje zdanie w temacie refundacji żywności i nie uważam, że może mnie to w jakikolwiek sposób zwalni...

a kto Ci w ogóle powiedział że ja nie pracuję???? Pracuję i to bardzo dużo...ale akurat najlepiej jest oskarżać i oceniać, szczególnie nie mając pojęcia skąd u ludzi takie czy inne postawy .. Uważam że ta dyskusja nie ma sensu... szanuję fakt, że każdy z nas może mieć swoje zdanie i nie mam zamiaru ...

BO COŚ JEŚĆ MUSZĘ. Czy to wystarczająca odpowiedź??? Nie będę się wdawać w polemikę na temat jedzenia bądź nie jedzenia chleba... ostatecznie chodzi o to, by ułatwić ludziom życie, które i tak jest już dość trudne... I czasem szkoda, że nie leczy się lekami, bo może wtedy byłoby choć trochę taniej.....

a ja pod tym względem Magdę rozumiem i dostaje wysypki jak idę do sklepu i muszę zapłacić kosmiczną cenę za rzeczy które MUSZĘ (a nie chcę) jeść... ale nie mam wyboru i cóż... każdy ma prawo się buntować i nikt nie może nam zabronić... Owszem chleb nie jest lekiem ...ALE czy celiakię można wyleczyć ...

Na początku brałam Sorbifer 2x dzienniei to 2,5 miesiąca a potem 4miesiące Tadyferon fol ale nie pamiętam czy razy dziennie czy raz... Generalnie wtedy czułam się na prawdę dobrze...jak miałam migrenę to taką że można było żyć, a teraz wróciły takie, które kończą się dniem w łóżku

Czytam ten wątek i staram się zrozumieć argumenty za i przeciw... Niestety żeby wyprodukować mąkę własną to też trzeba mieć np młynek (który kosztuje), przez kilka miesięcy jadłam wafle ryżowe, wierzcie nie mogę już na nie patrzeć... Jakiś czas temu postanowiłam się usamodzielnić i wyprowadziłam się...

he he no tak... skąd ja to znam, sama staram się zachować zdrowy rozsądek, choć czasem i tak "świruję";) I myślę, że nie jest źle póki mamy świadomość, że tak jest... W każdym razie, warto spróbować z tymi produktami