Poznań_Tradycyjne jadlo_Kupiec Poznanski_nowosc!

[sophie]

podczas niedzielnego spaceru rzucił mi się w oczy nowy twór w Poznańskim Kupcu o nazwie "tradycyjne jadło". Wiedziona ciekawością - zapytałam Panią o gluten w ich produktach i ku mojemu zaskoczeniu odpowiedź była następująca: wszystkie nasze produkty są bezglutenowe jako że zawierają jedynie sól peklowaną i naturalne aromaty...!!! Nie muszę chyba dodawać, że całość wyglądała zniewalająco. Ceny dość wysokie - ale myślę, że "standardowe" jeśli mamy do czynienia z wędlinami i mięsem dobrego gatunku. Tutaj znalazłam o nich trochę informacji http://www.tradycyjnejadlo.pl/

[Magdalaena]

Wiedziona ciekawością - zapytałam Panią o gluten w ich produktach i ku mojemu zaskoczeniu odpowiedź była następująca: wszystkie nasze produkty są bezglutenowe jako że zawierają jedynie sól peklowaną i naturalne aromaty...!!!

Muszę przyznać, że nie do końca ufam takim deklaracjom, bo zawsze mam wątpliwości, czy dana osoba wie, co to znaczy "bezglutenowy".
Weszłam na stronę firmy i oprócz braku nazwiska przedsiębiorcy (czemu ludzie aż tak się tego wstydzą?) zauważyłam, że nie ma podanych porządnych składów wędlin. Np. "Polędwica Surowa - najlepsze kawałki schabu peklowane w zalewie ziołowej, delikatnie wędzone." "Wątrobianka - Wiekowa wielkopolska receptura, znakomicie rozsmarowująca się. Mięso wieprzowe, wątroba, cebula, pieprz i wiele innych przypraw. Zamknięte w słoiku i delikatnie spasteryzowane". Nie wiadomo, o jakie zioła i przyprawy chodzi, czy są bezglutenowe czy zanieczyszczone glutenem.
W dodatku w sprzedaży jest też np. "Kaszanka Gruba - Kasza jęczmiennej bądź gryczana z dodatkiem mięsa wieprzowego,”konkretnie” przyprawiona. Wersja na chleb lub patelnię." A skoro jest jęczmień w kaszance, to jeśli się nie pilnują może zanieczyszczać inne wędliny.

[Candy]

A w bułczance w miejsce kaszy mamy bułeczkę - z pewnością "zwykłą" a nie BG.

[Mazona]

Ale przecież ich deklaracja o bezglutenowości produktu jest tak prawdziwa jak deklaracja firmy Konspol o bezglutenowości popularnych tutaj kabanosów z Biedronki. Jeśli ktoś kupuje na wiarę te kabanosy, to na to samo wychodzi, jeśli kupi i to.
Ale nie sądzę żeby ich mięso było z glutenem. Widziałam te ceny - zwalają z nóg. Jeśli są tak drogie, to nie sądzę żeby popełnili taką wtopę aby dodawać jeszcze wypełniacze. Nigdy się do wędlin nie dodawało mąki, robi się to teraz, w masówkach. A ci wyraźnie szukają klienta który wie czego chce.
Ponadto mają też produkty bezglutenowe - ciasteczka, chleby itp., oraz inne np. bez cukru. Wyglądają na sklep tworzony z myślą o dietach.

Ale to moje zdanie.

P.S. Zawsze jest jodyna, która akurat zawsze była stosowana przez gospodynie domowe, do sprawdzania czy mąż nie kupił oszukanego mięsa:). W tym wypadku się sprawdzi, skoro skrobi nie ma być tam w ogóle. Jak będzie - iść do reklamacji i tyle.

Inaczej nam zostaje pasztet profi, bo tylko ten i parę innych drobiazgów jest znakowany:(

[Ola_la]

Jeśli są tak drogie, to nie sądzę żeby popełnili taką wtopę aby dodawać jeszcze wypełniacze.

to nie muszą być wypełniacze. nam wystarczą niektóre "naturalne aromaty". swoją drogą, naturalny aromat to ma produkt naturalny - jak pachnie, to ma aromat. co to za twór w takim razie ów "aromat naturalny"? rozumiem - "przyprawy naturalne" - ale tak tego z jakiegoś powodu nie nazywają.

nie twierdzę, że te konkretne wyroby są zanieczyszczone glutenem. jednak mam trochę obaw co do tego, czy producent ma dokładne pojęcie o możliwym zanieczyszczeniu śladowymi ilościami glutenu.