Spędzacie lato w Polsce, czy za granicą?

[widzialem_jeza_cien]

Po raz 7 bądź 8 ... tracę już rachubę oczywiście ŁEBA

[AgaD]

A ja z całą rodziną wybieram sie autem do Czarnogóry . Jest to moja pierwsza wycieczka samochodem tak daleko i pierwsza nie do hotelu z opcja all inclusiv. Boje sie tego strasznie. W zeszłym roku byłam w Turcji ( Magic Live Jacaranda) - dania szweckie stoly ale o dziwo było stoisko tylko dla bezglutenowców - wiec bylam w niebie . Wyjazd za 2 tygodnie i już od dzisiaj zaczynam robic gotowe jedzonko do sloików ( tzw. domowe konserwy, pulpety itp..)

[KKasia77]

Ja w tym roku tylko PL. W planach są Mazury (na około 1,5 tygodnia) i Bieszczady (3-4 dni).

[pleomorfa]

Tym razem wypaśne Pieniny
Choć ja to bardziej już na jesień wyjeżdżam

Natomiast dla mnie i zagranica, i Polska mają swój urok.

[monisiak81]

morze, morze morze - od kilku latek Ustka - choć na chwilę - chwila wytchnienia

[Pajacynka]

Ustka i może jakieś góry też

[Adrian]

Jak jest z dietą w Ustce? Nie ma tam restauracji w menu bez glutenu.

[monisiak81]

Ja przeważnie wynajmuję mieszkanie. Wtedy obiadki normalnie gotujemy "w domu" (z uwzględnieniem, że jak przyjadę to szoruję garnki, noże, sztućce, deski do krojenia kupuję w namiocie za kilka złoty.) w zeszłym roku udało mi się zarezerwować mieszkanie w którym był piekarnik (nie zawsze są) więc i pizzę swoją na kolację można zjeść.
W tym roku będzie gorzej bo w tym mieszkaniu, które wynajmuję (za późno zaczęliśmy rezerwować) nie będzie piekarnika.
2 lata temu też był piekarnik i z domu wzięłam taką sylikonową foremkę do gofrów, więc i gofry robiliśmy z piekarnika z dżemikiem

Przy ul. Kopernika jest sklep Delikatesy (ja je nazywam 'z uśmiechem") gdzie co roku kupujemy chlebek b/g przeważnie balviten,
vis' a vis Biedronki na rondzie jest sklep mięsny...(niektórzy nie wchodzą bo "zajeżdża im komuną) przez kilka lat nie mogliśmy się przekonać - w końcu spróbowaliśmy, jest mięsko i są wędliny - wędliny wyrabia masaż -skład jest wypisany na tabliczce, która wisi po lewej stronie od wejścia, rozmawiałam i z Panią Sprzedawczynią i z masarzem - bo mi się trafiło, i w ogóle nie używają glutenu - mąk w zakładzie, celiak spróbował - bez efektów ubocznych - więc jak się udaje to czasem nawet do domu przywozimy wędlinę. Na prawdę jest przepyszna, metka podobno też bardzo smaczna - ja nie jadam. (warunek czy samochodem z lodówką elektryczną - czy pociągiem).
W jednym miejscu jest ryba z pieca (bez panierki) ale nie próbowaliśmy.
Na promenadzie jest lodziarnia. (taka z pielonymi napisami)... mają tam wafelki bezglutenowe ... tylko jakaś trudna nazwa... gotszlif czy jakoś tak.

Ja w Ustce po prostu odpoczywam. Dla nas Ważne, że jest Biedronka, w ww. delikatesach jest chlebek, to tak na szybko co mi do głowy przyszło.

[Pajacynka]

Ja jeżdżę do rodziców, tak więc wszystko mam na tip top W Ustce jest też Lidl (dużo bezglutenowych rzeczy), Intermarche (Schaer), Rossmann (Schaer i inni), Netto i delikatesy mięsne Gzeli z bezglutenowymi wyrobami. Na mieście nie jem, bo nie lubię i nie mam takiej potrzeby.

[Adrian]

Ja wybieram się do Dźwirzyna jest tam bar mesa, gdzie można bezpiecznie zjeść posiłki bg (program MENU BEZ GLUTENU).

[monisiak81]

Pajacynka szczęściaro (ja do Ustki marzę się przeprowadzić) dziękuję za info o Lidlu, nie wiedziałam

[Pajacynka]

Pajacynka szczęściaro (ja do Ustki marzę się przeprowadzić) dziękuję za info o Lidlu, nie wiedziałam

Ja tam wrócę chyba dopiero na emeryturze

[salsamichal]

Polska - Solina może ktoś był i orientuje się jak z produktami, restauracjami BG

[Joasssia]

Ja spędzam lata u nas w kraju, bo niestety nie było mnie stać w tym roku na to żeby wyjechać za granicę. Ale dwa weekendy spędziłam relaksując się i zwiedzając nasze polskie miasta, więc wakacje były dla mnie udane