Teksty glutenożerców dotyczące naszej diety

Jak sama nazwa wskazuje...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8103
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: Teksty glutenożerców dotyczące naszej diety

Post autor: Leeloo »

Sebula <całus>
jabrzi
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 42
Rejestracja: czw 15 sty, 2015 12:37
Lokalizacja: Opole

Re: Teksty glutenożerców dotyczące naszej diety

Post autor: jabrzi »

Teskt pani z apteki mnie rozwalił, wchodzę do apteki (do której chodziłam zawsze, panie bardzo miłe, wydawało mi się, że i mądre.., ale dopiero od niedawna wiem, że mam celiakię) i proszę ją o lek, tylko zaznaczam, żeby był bezglutenowy. Na to aptekarka do mnie z wielkim oburzeniem: -Przecież wszystkie leki i syropy są bezglutenowe, co pani wymyśla !
Mina ludzi jak chodze po sklepie i po kolei czytam wszystkie składy i komentuje pod nosem, że wszystko ma ten cholerny gluten też mówi sama za siebie..
Awatar użytkownika
Demeter24
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: śr 26 lis, 2014 15:08
Lokalizacja: Toruń

Re: Teksty glutenożerców dotyczące naszej diety

Post autor: Demeter24 »

Mam koleżankę taką dosyć łasą :) przyszła do nas w gościne i ja akurat jadłam kolacje, ona jak to ona dziabnęła trochę ode mnie moim widelcem( wcześniej jej tłumaczyłam na czym polega moja choroba, jakie są skutki co jest z nią związane etc. etc.) nawet powiedziała, że nie najgorzej smakuje ten bezgluten. W kuchni jeszcze była była moja lokatorka coś sobie pichciła. Koleżanka się w końcu pyta " A czemu Ty w ogóle musisz mieć oddzielne talerze, sztućce, garnki?!" a lokatorka jej na to " Wiesz bo ona zaraża". Jak zobaczyłam minę koleżanki to myślałam, że z krzesła spadnę, dawno nie widziałam kogoś tak przerażonego :)))
Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, każdy byłby wegetarianinem.
Awatar użytkownika
Demeter24
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: śr 26 lis, 2014 15:08
Lokalizacja: Toruń

Re: Teksty glutenożerców dotyczące naszej diety

Post autor: Demeter24 »

tak się śmieją z nas w internetach http://kwejk.pl/obrazek/2245891/om-nom.html :)
Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, każdy byłby wegetarianinem.
Anula80
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3643
Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Teksty glutenożerców dotyczące naszej diety

Post autor: Anula80 »

:hahaha:
Smacznego :D
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Awatar użytkownika
sandyy
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2561
Rejestracja: ndz 27 lip, 2014 22:30

Re: Teksty glutenożerców dotyczące naszej diety

Post autor: sandyy »

A mnie tam smieszy :hahaha:
Dobry pocisk g:D
Awatar użytkownika
Derwid
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 266
Rejestracja: pt 10 paź, 2014 17:12
Lokalizacja: Śląsk

Re: Teksty glutenożerców dotyczące naszej diety

Post autor: Derwid »

Mnie ostatnio powaliło pytanie koleżanki:
- A ty CIĄGLE JESZCZE jesteś na tej DIECIE BEZGLUTENOWEJ?

Naprawdę nie wiedziałem jak odpowiedzieć...
Awatar użytkownika
sandyy
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2561
Rejestracja: ndz 27 lip, 2014 22:30

Re: Teksty glutenożerców dotyczące naszej diety

Post autor: sandyy »

A ile ja ludzi spotykam, którzy w dzieciństwie byli na diecie bg a teraz już nie, bo wyzdrowieli :))))
Kilka argumentów, ze to choroba na całe życie nie trafia, wiec odpuszczam - nie moje życie, nie mój problem ;)
Pajacynka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 401
Rejestracja: ndz 02 mar, 2014 21:23

Re: Teksty glutenożerców dotyczące naszej diety

Post autor: Pajacynka »

Derwid a mnie kiedyś tak zapytał lekarz, w poradni żywienia... :galy:
AndziaMamusia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 364
Rejestracja: pn 12 sie, 2013 11:49
Lokalizacja: Żywiec

Re: Teksty glutenożerców dotyczące naszej diety

Post autor: AndziaMamusia »

Mojej córce na oddz. gastroentorologicznym pielegniarki podały rosołek z kaszą manną. Na moje pytanie odp, że przecież zjadła tylko kilka łyżek :zdziw:

A w sklepie jak szukałam prod bezgl to jedna ze znajomych sprzedawczyń rzekła do mnie, że ja to chyba będę żyć wiecznie ... No ta, przecież dieta bg to taka fanaberia ... Ja zawsze mówię, że my jemy jak Carringtonowie - mąka nie za 2,- tylko za 12,- :053:
Awatar użytkownika
Anja
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 287
Rejestracja: czw 17 kwie, 2014 12:45
Lokalizacja: Szczecin

Re: Teksty glutenożerców dotyczące naszej diety

Post autor: Anja »

Jesteśmy n a obiedzie u teściowej- wyciągam swoje pudełka, a ona pyta
- Ty długa tak będziesz?
Awatar użytkownika
Derwid
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 266
Rejestracja: pt 10 paź, 2014 17:12
Lokalizacja: Śląsk

Re: Teksty glutenożerców dotyczące naszej diety

Post autor: Derwid »

Pajacynko, koniecznie trzeba zmienić lekarza, z niekompetentnymi najlepiej nie rozmawiać. Warto też uświadamiać ludziom w takich zawodach ich niekompetencję (żeby nie szkodził innym lub chociaż zdawał sobie sprawę z tego co robi).

Anja, może najlepiej byłoby wymyślić jakąś ciętą ripostę na tego typu pytania? Na przykład:
- Chciałam/em już rzucić tą dietę, ale znacznie poprawia moje libido...
... lub coś innego wyrazistego. Może to by do nich przemówiło...
Awatar użytkownika
sandyy
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2561
Rejestracja: ndz 27 lip, 2014 22:30

Re: Teksty glutenożerców dotyczące naszej diety

Post autor: sandyy »

Anja pisze:Jesteśmy n a obiedzie u teściowej- wyciągam swoje pudełka, a ona pyta
- Ty długa tak będziesz?
Piona... u mnie to samo wszedzie ;)
Ale mam to w powazaniu, przynajmniej staram sie
sekunda
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 66
Rejestracja: czw 04 gru, 2014 19:27
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Teksty glutenożerców dotyczące naszej diety

Post autor: sekunda »

Podsłuchałam rozmowę dwóch mam przy stoisku ze zdrową żywnością:
"-A moja Ola już nie jest bezglutenowa, wiesz?
-A jak na to wpadłaś, że już możesz jej wszystko dawać?
-Nasza lekarka powiedziała, że jak już nie ma objawów, to można wrócić do normalnej diety..."

Dalej nie podsłuchiwałam, ale pomyślałam sobie, że może biedna Ola za kilka lat napisze na forum post o tym jak kiedyś miała celiakię a potem wyzdrowiała... A teraz znów jest chora...
MajaWN
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 89
Rejestracja: wt 03 lut, 2015 11:31

Re: Teksty glutenożerców dotyczące naszej diety

Post autor: MajaWN »

A może powinniśmy być trochę ciut bardziej tolerancyjni? Ja co i rusz czytam rzeczy pisane przez osoby chore, które np nie rozróżniają pszenicy od glutenu, wiele osób jest kompletnie skołowanych na temat własnej choroby. A tu tyle pretensji że zdrowi się nie orientują (mówię o laikach nie o służbie zdrowia)

Bo przy nietolerancji (np. na gluten) często jest tak ze można powrócić do jedzenia tego na co się ma nietolerancję (czyli np. glutenu). Więc niby co w tym dziwnego, że ktoś się pyta jak długo jeszcze ktoś będzie na diecie. Zamiast się obruszać można powiedzieć: przy nietolerancji można czasem wrócić do glutenu, ale przy celiakii to jest problem na całe życie.
ODPOWIEDZ