KRUPNIK Z KASZY GRYCZANEJ NIEPALONEJ

[PUMA]

KRUPNIK Z KASZY GRYCZANEJ

Bardzo lubiłam krupniki, szczególnie te, które gotowała moja mama. Gotowała je mianowicie na żeberkach, mniam, mniam… Mama nie robiła zabielanego i nie używała natki pietruszki. Krupnik był zupą typowo zimową, rozgrzewał, dawał energię na zimowe, chłodne dni. Wtedy nie było w zimie dostępnej natki pietruszki, tak jak dziś. Zresztą generalnie natka pietruszki kiedyś była królową stołów zarezerwowaną do rosołu i zupy pomidorowej. Główne przyprawy, jakich używano to sól i liść laurowy. Reszta zależała od proporcji składników i kulinarnych umiejętności. Mój krupnik gotowałam na rosole z kurczaka, ale można na innych wywarach również.

KRUPNIK Z KASZY GRYCZANEJ

Składniki: 2 litry rosołu mięsnego lub wywaru jarzynowego, filiżanka /100 ml/ kaszy gryczanej niepalonej, 1 łyżka oliwy, 1 cebula, 1 duża marchew, 1 pietruszka, kawałek selera, 2 ziemniaki, 1 liść laurowy, natka pietruszki, pieprz czarny, sól.

Wykonanie: do garnka wlać rosół + marchew w plasterkach + seler i pietruszkę starte na wiórki na tarce jarzynowej + cebulkę pokrojoną w kostkę i zeszkloną na oliwie + ziemniaki pokrojone w kostkę + filiżanka wypłukanej kaszy gryczanej + sól + liść laurowy – ugotować na wolnym ogniu do miękkości /nie mniej niż 20 minut/ - ewentualnie rozcieńczyć wodą, gdyby zupa była za gęsta –wyłączyć - dosmaczyć przyprawami, np. przyprawą do zup Winiary. Zwykle zachodzi taka potrzeba, gdy rosół jest mało esencjonalny.

Podawać: posypana drobno siekaną natką pietruszki i jak ktoś lubi to z pieczywem. Jeżeli mamy gotowane mięso z rosołu, można tym, co lubią, na talerz dodać wkładkę mięsną.

Uwaga: aby krupnik był w wersji zabielanej, podprawić go w następujący sposób: odlać pół kubeczka zupy +1 łyżkę majonezu – rozbełtać – wlać do zupy – zamieszać.

Polecam tę zupę, bo jest bez glutenu, smaczna oraz dostarcza nam wiele witamin i minerałów. Ponadto jest super zamiennikiem za tradycyjny krupnik z kaszy jęczmiennej. Stawiam sobie coraz trudniejsze wyzwania. Na początku tłumaczyłam sobie, że bez krupniku, bez żurku mogę się obejść. Teraz uważam, że wiele potraw możemy dostosować do naszych wymogów dietetycznych nie tracąc nic z przyjemności jedzenia…

[TytanskaMisia]

Pyszna:)