Na wstępie dodam tylko, że jest to absolutny wymóg mojej turbo-glutenowej rodziny na wszystkie możliwe okazje. Bez tej szarloty mogę nie przyjeżdżać do domu na święta
szarlota jaglana
(duża blacha)
ciasto:
- 4,5 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
- pół szklanki mąki kukurydzianej/ryżowej
- pół szklanki cukru najlepiej brązowego lub cynamonowego + 2 łyżki do posypania góry ciasta
- opcjonalnie 2 banany - nie trzeba, ale warto
- ok. 50g masła/margaryny bezmlecznej
nadzienie:
- 7-8 średnich jabłek
- 4 łyżki soku z cytryny
- 2 łyżki skrobi kukurydzianej/ryżowej (nie trzeba)
- 4 łyżki cukru
- 1 łyżka cynamonu
* taką masę warto odparować, za pierwszym razem mocno się lało z tych jabłek i potem całe ciasto było mokre (ale i tak pyszne )
- ugotowaną kaszę daję do miski i mieszam dobrze z cukrem, mąką i bananami
- jabłka obieram, ścieram na tarce i mieszam z sokiem z cytryny, skrobią, cukrem i cynamonem - jeśli są słodkie NIE SŁODZĘ
- masę jaglaną dzielę na 2 części- jedna to 2/3 kaszy, druga to 1/3.
- spód blachy prostokątnej wykładam papierem i kładę na niej 2/3 jaglanki mocno dociskając
- na kaszę wrzucam jabłka
- na jabłka wykładam 1/3 jaglanki- u mnie wyglądało to tak, że rozpłaszczałam płaty jaglanki i kładłam obok siebie takimi plastrami. nie musi być dokładnie super równo wszystko zakryte- i tak popęka podczas pieczenia i będą szramy
- górę ciasta posypuję 2 łyżkami cukru brązowego/cynamonowego
- na to kładę plasterki masła/margaryny
- przykrywam folią aluminiową i do piekarnika na ok. 60min w 180 st.
- 5 min przed końcem pieczenia zdejmuję folię i posypuję cynamonem (ręcznie !, z łyżki nie da rady- wiem co mówię )
Szarlota jaglana
Moderator: Moderatorzy
Re: Szarlota jaglana
Kusicielka!!!
Re: Szarlota jaglana
wiem..sama się skusiłam, facepalm
Re: Szarlota jaglana
Daj kawalek
Ja kapituluje - lazy day, nie gotujemyyy
Ja kapituluje - lazy day, nie gotujemyyy