Jutrzenka Goplana

Dane o produktach otrzymane bezpośrednio od ich producentów.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Agniesia
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 893
Rejestracja: pt 17 wrz, 2004 09:50
Lokalizacja: Poznań

Jutrzenka Goplana

Post autor: Agniesia »

• Dzwoniłam wczoraj do "Jutrzenki", rozmawiałam z technologiem i dowiedziałam się, że syrop glukozowy który dodają nie pochodzi z pszenicy. Bezpiecznie mozna jeść:
- Żelki Akuku
- Gumolki
- Galaretki w czekoladzie

• Dzisiaj rozmawiałam z Panią technolog z Goplany. Sprawdziła co możemy i tylko albo aż wszystkie karmelki Brando
Ostatnio zmieniony pt 08 wrz, 2006 10:45 przez Agniesia, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek
-ania-
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 428
Rejestracja: pt 12 maja, 2006 21:25
Lokalizacja: ostrołęka

Post autor: -ania- »

hip hip hurra! :D uwielbiam wszelkie żelki!!!
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Awatar użytkownika
kfiatek
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 824
Rejestracja: czw 22 lip, 2004 11:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kfiatek »

Ja żelek co prawda prawie nie jadam, ale galaretki w czekoladzie mnie ucieszyły. Dzięki!
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

Super, uwielbiam galaretkę! :D

Ale to znaczy, że jednak trzeba dzwonić, a nie pisać; już dawno temu wysłałam do Jutrzenki mejl, ale niestety nie odpisali.
Obrazek
Awatar użytkownika
Agniesia
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 893
Rejestracja: pt 17 wrz, 2004 09:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Agniesia »

Sheep pisze:Ale to znaczy, że jednak trzeba dzwonić, a nie pisać; już dawno temu wysłałam do Jutrzenki mejl, ale niestety nie odpisali.
Ja też pisałam ale długo nie odpisywali więc zadzwoniłam :D
Obrazek
jomate
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 129
Rejestracja: ndz 26 wrz, 2004 22:27
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: jomate »

galaretki z Jutrzenki są jedynymi słodyczami które nie szkodzą mojej córce po innych ma sensacje
krystna
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 448
Rejestracja: sob 09 kwie, 2005 14:45
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post autor: krystna »

Przypatrzyłam się dokładnie składowi galaretek Jutrzenki "Mella" i w anglojęzycznej wersji składu zauważyłam wzmiankę o zawartości białek przenicy (wheat protein), natomiast w polskim opisie nie zostało to zaznaczone. :evil:
Gosiuuunia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 363
Rejestracja: pn 17 lip, 2006 00:31
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Gosiuuunia »

hmm... jak patrzyłam na czekolady goplany to chyba coś w nich było nie tak skoro ich nie brałam. ja kupuje terravite.
Awatar użytkownika
vixi
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 831
Rejestracja: wt 05 paź, 2004 16:59
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post autor: vixi »

akuku ostatnio chciałam kupić ale właśnie nie pisało jaka skrobia - ale skoro już wiem to lecę na zakupy :)
"...żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi - bo nie jesteś sam. Niech dobry Bóg zawsze cię za rękę trzyma..."
Awatar użytkownika
Agniesia
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 893
Rejestracja: pt 17 wrz, 2004 09:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Agniesia »

Gosiuuunia pisze:hmm... jak patrzyłam na czekolady goplany to chyba coś w nich było nie tak skoro ich nie brałam. ja kupuje terravite.
Ja nie pisałam, że czekolady można. Wręcz przeciwnie [-X
Obrazek
elola
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 214
Rejestracja: pn 24 paź, 2005 17:38
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: elola »

Trochę nie chce mi się wierzyć, że stosują osobną linię produkcyjną do czekolady używanej do polewania galaretki :roll:
Gosiuuunia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 363
Rejestracja: pn 17 lip, 2006 00:31
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Gosiuuunia »

No właśnie, zelki można??? Bo ja też patrzyłam na etykietke i chyba miały coś nie tak, skoro ich nie brałam...
Awatar użytkownika
Agniesia
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 893
Rejestracja: pt 17 wrz, 2004 09:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Agniesia »

Jutrzenka i Goplana to jedna firma ale inne zakłady np. Goplany jest w Poznaniu.
Nie sadze, żeby robili cukierki na tej samej linii co czekolady.
Tym bardziej, że pani z Goplany razem ze mną analizowała co możemy i sama mówiła, że czekolady nie, bo na tej samej linii produkują czekoladę z chrupkami wiec taka normalna może być zanieczyszczona. Początkowo myślała, że możemy figurki okolicznościowe ale umówiłyśmy się na telefon, że sprawdzi syrop w cukierkach i te figurki. Gdy oddzwoniła okazało się, że formy do figurek są wysypywane mąka więc pozostają cukierki (brando) które jako jedyne z ich wyrobów są dla nas bezpieczne.

Jutrzenka ma zakład w Bydgoszczy i tam też dzwoniłam i pani powiedziała że tylko te wyroby które podałam są bezpieczne. Inne mogą zawierać śladowe ilości glutenu ze względu na linie produkcyjną. Mówiła, że owszem czyszczą linie ale sama wspomniała o tych śladowych ilościach wiec chyba wie co mówi. Myślę, że żelki robią na innej linii i jak sadze te galaretki też. Wypytałam ja nawet o ta czekoladę na galaretkach :-)

Mam nadzieje, że trochę rozjaśniłam Wam w głowach :P
Obrazek
elola
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 214
Rejestracja: pn 24 paź, 2005 17:38
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: elola »

Ciemność widzę :P
Wypytałam ja nawet o ta czekoladę na galaretkach
Powiedzieli Ci, że robią tę czekoladę osobno :?:
Prawdę mówiąc wolę pisemne deklaracje producentów dot. bezglutenowości ich produktów, bo trudniej im w razie wpadki zaprzeczyć. A najlepiej by było gdyby chciało im się jeszcze dodatkowo skanować (jeśli mają) i wysyłać nam zapewnienia dostawców syropów, dot. naszego problemu #-o
Awatar użytkownika
Agniesia
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 893
Rejestracja: pt 17 wrz, 2004 09:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Agniesia »

elola pisze:Prawdę mówiąc wolę pisemne deklaracje producentów dot. bezglutenowości ich produktów, bo trudniej im w razie wpadki zaprzeczyć. A najlepiej by było gdyby chciało im się jeszcze dodatkowo skanować (jeśli mają) i wysyłać nam zapewnienia dostawców syropów, dot. naszego problemu #-o
A kto by nie wolał deklaracji pisemnej, tyle tylko, że oni nie odpisują na e-maile (jak zauważyłaś po wypowiedziach w tym wątku) . Jak mówiła lepszy rydz niż nic.
Ja po rozmowach z paniami technolog doszłam do wniosku, że wiedzą co jest na rzeczy i uznałam ich wypowiedzi jako wiarygodne. Dla tego umieściłam te informacje na forum.
Jeśli masz ochotę, to napisz do nich. Może będziesz miała więcej szczęścia i Ci odpiszą. Powodzenia.
Obrazek
ODPOWIEDZ