Lody Koral
Moderator: Moderatorzy
Lody Koral
Napisałam do producenta Lodów Koral, odpowiedź przyszła bardzo szybko. Oto, co odpisali:
Informujemy, że lody – bez dodatków, wyprodukowane w naszej firmie nie zawierają glutenu (np. wodne, sorbety, śmietankowe), są to Świderek, Smykuś, Jocker.
Natomiast mogą zawierać gluten dodatki do lodów typu: biszkopty, wafelki, rożki waflowe, a także lody kawowe {zawierające w swym składzie kawę zbożową lub ekstrakt kawy zbożowej [skład: jęczmień, żyto}], dlatego tych lodów nie należy spożywać.
Więcej informacji od producentów znajdziecie na moim blogu
Informujemy, że lody – bez dodatków, wyprodukowane w naszej firmie nie zawierają glutenu (np. wodne, sorbety, śmietankowe), są to Świderek, Smykuś, Jocker.
Natomiast mogą zawierać gluten dodatki do lodów typu: biszkopty, wafelki, rożki waflowe, a także lody kawowe {zawierające w swym składzie kawę zbożową lub ekstrakt kawy zbożowej [skład: jęczmień, żyto}], dlatego tych lodów nie należy spożywać.
Więcej informacji od producentów znajdziecie na moim blogu
Syrop glukozowo-fruktozowy z pszenicy? Według polskich przepisów jest bezglutenowy, ale według mojego brzucha - działa przynajmniej tak samo zajadle jak gluten.Agata23 pisze:Tak wiem że czytanie składu jest podstawą ale czasami jest też tak że produkt jest podany jako bezglutenowy,a osoba po zjedzeniu go ma objawy takie jak po zjedzeniu czegoś z glutenem,stąd moje pytanie.
Ale są celiacze brzuchy, na które taki syrop nie działa.
Podejrzewam, że to jest kwestia osobnej nietolerancji pszenicy i wszystkiego, co z niej pochodzi (skrobia pszenna bezglutenowa i tym podobne dziwactwa), a nie tylko glutenu.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
Kierując się informacją zamieszczona wyżej od firmy koral kupiłam dziś córce loda świderek.
Skład przeczytałam dopiero w domu i okazuje się że zamieszczono napis że może zawierać śladowe ilości glutenu.
I komu teraz wierzyć-opakowaniu czy deklaracji producenta?????
Paranoja jakaś-co innego piszą a co innego mówią.
Najgorsze jest to że córa chodzi niepocieszona bo miała taki smak na tego loda a ja kazałam go oddać tacie....ech ....
Skład przeczytałam dopiero w domu i okazuje się że zamieszczono napis że może zawierać śladowe ilości glutenu.
I komu teraz wierzyć-opakowaniu czy deklaracji producenta?????
Paranoja jakaś-co innego piszą a co innego mówią.
Najgorsze jest to że córa chodzi niepocieszona bo miała taki smak na tego loda a ja kazałam go oddać tacie....ech ....
-
- Nowicjusz
- Posty: 24
- Rejestracja: wt 04 gru, 2012 17:15
- Lokalizacja: Starachowice