Przedstaw się :)

Jesteś nowy na forum?
Przedstaw siebie innym użytkownikom, zapoznaj się z instrukcją funkcji Szukaj.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
iwka79
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: pt 23 wrz, 2011 10:37
Lokalizacja: woj. łódzkie

Post autor: iwka79 »

Witam, co prawda jeszcze bez diagnozy syna ale przywitać się nie zaszkodzi:-)
Pozdrawiam, Iwona, mama: Maćka - 12 lat, Kacpra - 7lat, Filipa - 1rok i 9 miesięcy:-)
starfish
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: pt 30 wrz, 2011 07:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: starfish »

Witam wszystkich, jestem Justyna lat 37, alergia na gluten, w perspektywie dalsze badania.... pozdrawiam :)
Kiśl
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: pt 30 wrz, 2011 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kiśl »

Witam, jestem Kinga i "mam" Duhringa. xD
im.13
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: czw 06 paź, 2011 09:35
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: im.13 »

Witam cieplutko :) .
Mam na imię Iza, jestem z łódzkiego. Będąc maleńkim dzieckiem chorowałam na celiakię- tak twierdzi mama, brałam Portagen, jakieś kaszki kukurydziane itp. Teraz mam 30 lat, nie byłam na diecie b/g nigdy- no poza okresem wczesnego dzieciństwa. Jednak pogłębiająca się anemia, chudnięcie, bóle brzucha i inne dolegliwości brzuszne zmusiły mnie do poszukiwań podłoża nawarstwiających się problemów. Myślę, że będę tu częstym gościem, bo widzę, że sporo wiedzy muszę zebrać ;) .
"Nieważne ile ktoś miał lat życia- ważne ile życia miał w tych latach..." A. Lincoln
Anna Kozłówska-Kwaczyńska
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 34
Rejestracja: wt 27 wrz, 2011 21:02
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Anna Kozłówska-Kwaczyńska »

Witam
Trochę po czasie przedstawiam się oficjalnie. Jestem mamą autystycznego Bartka będącego od 3,5 roku na diecie bezmleczno-bezglutenowej, dodatkowo uczulonego na białko ryb, cynamon, liście laurowe i awokado. Początkowo "eksperymentowałam" z dietą na własnym dziecku, więc postanowiłam skończyć studia podyplomowe "Żywienie człowieka- promocja zdrowia" i pomagam też innym.
kjk2106
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: pt 07 paź, 2011 20:53
Lokalizacja: Czarnów

Witam,

Post autor: kjk2106 »

Dołączam i ja jako córka osoby chorej na celiaklię. Ufff, że tak powiem, całe szczęście, że to tylko celiaklia! Moja mama (54 lata) prawie 3 lata chodziła od lekarza do lekarza i żaden nic nie wymyślił oprócz helicobacter oraz zespołu nadwrażliwego jelita. Sprawa się nasiliła, kiedy ostatnimi czasy pojawiły się wymioty. W dniu dzisiejszym, godzinę temu, po 3 lat bólu, walki i nerwów wreszcie wiemy co i jak. Nie wyobrażacie sobie jaka ulga. Szukane było już wszystko. Będę uważnie śledziła forum i liczę na dobre rady. Trzymajcie się wszyscy!!!
Awatar użytkownika
ALAN_
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: ndz 09 paź, 2011 13:31
Lokalizacja: Centrum

NIEDOWAGA, chcę przytyć...

Post autor: ALAN_ »

Witajcie!


Mam na imię Alan (22 lata). Celiakię wykryłem u siebie cudem - 3 miesiące temu. Chcę się z Wami podzielić częścią mojej historii.

Od zawsze byłem chudzielcem drobnej kości. Od 9-ciu miesięcy odżywiałem się zdrowo (głównie pełnowartościowe węglowodany - nieoczyszczona kasza, ryż, rośliny strączkowe, kukurydza, owies, pszenica, żyto, jęczmień... ekologiczne ziarna i produkty z nich). Setki kupionych produktów (wybieranych wg największych wartości odżywczych) i suplementy dla kulturystów (które kiedyś na mnie działały). Liczyłem codziennie zjedzone składniki odż. i kalorie. To nie byłe puste kalorie, batony, hamburgery. Odwiedzałem też dietetyków, czytałem wiele książek z poradami, próbowałem różnych zabiegów prozdrowotnych.

I jadłem dużo, bo myślałem że muszę przytyć!
Wielkie rozczarowanie, bo na wadze prawie ŻADNYCH efektów :/

W pewnym momencie popadłem wręcz w nałóg. Zacząłem jeść jeszcze więcej, przejadałem się żeby odreagować psychiczne stresy.


Dzisiaj znam przyczyny mojej niedowagi - celiakia. Leczę się z tej choroby i mam nadzieje że wrócę do zdrowia. Ważę 43 kg. Rok temu przebiegałem zawody na 10km i miałem dużo energii, a dziś opadam z sił. Wieczorami nie mam sił na nic, jestem wyczerpany, chodzę spać o godz. 22.

Mam nadzieję, że mi się uda. Pamiątkowe zdjecie:

Obrazek
im.13
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: czw 06 paź, 2011 09:35
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: im.13 »

Witaj Alan :)
Widzę, że wszyscy tutaj mamy podobnie...jemy, jednak nie tyjemy a przeciwnie, to ciągłe zmęczenie, dyskomfort w brzuchu, mdłości, wzdęcia itp. Ja przy wzroście 165 ważyłam już 48kg, teraz jakoś cudem udało mi się 1,5 zdobyć, mimo to jednak żebra mam na wierzchu, mąż i całe otoczenie zresztą mówią, że wyglądam jakbym miała anoreksję- kości pokryte skórą! Od lekarza- do lekarza i kolejne badania wykazały, że to celiakia- zabieram się za siebie- tzn restrykcyjna dieta, lekarz mówi, że teraz będzie już tylko lepiej, tak więc uszy do góry, ścisła dieta...i myślę, nawet jestem pewna, że wszystko powolutku wróci do normy, trzymaj się ;)
"Nieważne ile ktoś miał lat życia- ważne ile życia miał w tych latach..." A. Lincoln
pacza
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: sob 03 wrz, 2011 12:13
Lokalizacja: lublin

Post autor: pacza »

Witam,
Mam na imię Asia i mam 24 lata. Od mniej więcej 10 lat mam problemy z krwią ( niedokrwistość makrocytarna - duże krwinki czerwone, a mała ich ilość ). Co jakiś czas dostawałam żelazo w tabletkach i kwas foliowy. Hemoglobina i poziom żelaza wzrastał ale erytrocyt się nie zmniejszał. A po kilku miesiącach hemoglobina też spadała. I tak było przez te lata. W wieku mniej więcej 17 lat zostałam skierowana do hematologa, który zrobił wielkie oczy i prawie spytał: czego ja od niego chcę? Zrobili mi badanie na poziom witaminy B12 i okazało się, że jest w porządku, więc pielęgniarka pana doktora stwierdziła, że moja anemia wynika pewnie z tego, że uczę się do matury. Moja reakcja na ten tekst była taka, że więcej mnie nie zobaczyli, bo żaden normalny człowiek w wieku 14 lat nie uczy się do egzaminu dojrzałości, a mniej więcej od tego czasu miałam anemię, a poza tym zawsze byłam słaba i na w-f-ie bardzo się męczyłam i nie miałam żadnych osiągnięć chociaż dawałam z siebie wszystko. Zawsze byłam blada, chuda i niepewna. Od 6 lat bardzo puchną mi nogi ( szczególnie latem ) i wygląda to dość komicznie bo jestem osobą szczupłą. Nikt z lekarzy do tej pory nie potrafi mi odpowiedzieć dlaczego tak się dzieję. Do tego od jakiegoś czasu mam bóle reumatyczne w nogach. Potrafią mnie boleć od bioder po kostki.
Dwa lata temu wyszłam za mąż i wyprowadziłam się jakieś 26km od rodzinnego miasta, więc lekarza rodzinnego nie odwiedzałam aż do czerwca tego roku. W tym roku moje osłabienie i ogólny stan zdrowia dał mi tak w kość, że musiałam się pofatygować po skierowanie na badania. Oczywiście moja anemia była i to spora, opad był bardzo wysoki, a samopoczucie jeszcze gorsze. Dostałam skierowanie do gastrologa i reumatologa. Gastrolog powiedział, że to nie może być przyczyna gastryczna bo to niedokrwistość makrocytarna, więc odesłał mnie z powrotem. Reumatolog potraktował mnie dosyć poważnie i skierował do szpitala. W szpitalu pobierali mi krew codziennie przez tydzień i doszli do tego, że anemia jest spowodowana niedoborem kwasu foliowego. Po jakimś czasie odebrałam wynik na przeciwciała i pani doktor prowadząca oświadczyła mi, że mam celiakię. Byłam w lekkim szoku, bo całe życie jadłam gluten i nic mi nie było. Żadnych ostrych wymiotów czy biegunek. Dostałam skierowanie do gastrologa, a on potwierdził diagnozę i wysłał mnie na gastroskopię (masakra). Z wyników ewidentnie wyszło, że po moich jelitach można się ślizgać. Jak poszłam z wynikiem histopatologicznym do pana gastrologa to stwierdził tylko, że powinnam być szczęśliwa, że mnie zdiagnozowali i dał do zrozumienia, że powinnam automatycznie ozdrowieć, a na każde moje pytanie mówił, żebym poczytała sobie w internecie. Wkurzyłam się bo jakbym chciała, żeby leczył mnie dr google to nie wychodziłabym z domu. U lekarza rodzinnego dostałam skierowanie na kontrolną morfologię i trochę te parametry wzrosły, chociaż niedużo. Zastanawiam się tylko czy to tendencja wzrostowa po stosowaniu diety, czy spadkowa po kuracji tabletkami po szpitalu ( bo dostałam na odchodne recepty na tonę żelaza i kwasu foliowego). Poza tym doktor rodzinna powiedziała mi, że owszem celiakia tak, ale to nie wyjaśnia moich spuchniętych nóg i tej dziwnej anemii, więc być może moje pielgrzymki po lekarzach się nie skończyły jeszcze :(. W poniedziałek byłam u reumatologa i dostałam sulfasalazynę na te bóle stawowe i skierowanie do nowego gastrologa. Wczoraj do niego dotarłam i okazało się, że ma wiedzę mniejszą od mojej. Strasznie mu nie pasowały objawy do celiakii, ale jednocześnie nie mógł podważyć wyniku gastroskopii. Przyznał się, że ma niewielką wiedzę na ten temat i musi się dokształcić, a najlepiej by było jakbym udała się do jakiejś kliniki, która się tym zajmuje, przy czym zaznaczył, że w naszym mieście to chyba takiej nie ma :(. Poza tym kazał jeszcze iść do hematologa, bo ta niedokrwistość jest nietypowa dla celiakii. I tak oto znowu nic się nie dowiedziałam :(. Być może ktoś ma podobne problemy. Jeśli tak to piszcie, proszę. Pozdrawiam wszystkich.
Ela5
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: ndz 17 lip, 2011 20:17
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Ela5 »

:) :) :) Witam cieplutko!
Nic nie piszesz jak długo stosujesz dietę.Anemia jest częstym towarzyszem celiakii,trzeba jednak trochę czasu aby wyniki wróciły do normy,a początkowo trzeba brać leki wspomagające.Według mnie koniecznie powinnaś zrobić sobie badanie gęstości kości(densytometrie),być może twoje bóle są tym spowodowane.Często u" celiaków" tak bywa że kości są odwapnione co może powodować właśnie podobne objawy do Twoich.Możesz jednak poczytać o tym w necie ,wystarczy tylko wpisać"celiakia a kości".Życzę wytrwałości w poszukiwaniach oraz cierpliwości i duuużo zdrówka.Pozdrawiam. :) :)
pacza
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: sob 03 wrz, 2011 12:13
Lokalizacja: lublin

Post autor: pacza »

Witam ponownie,
Wiem, że anemia jest normalna przy tej chorobie ale najczęściej jest to anemia mikrocytarna - erytrocyt jest wtedy mały, a spowodowana jest najczęściej niedoborem żelaza. Więc moja tu trochę nie pasuje. A jeśli chodzi o kości to raczej są w porządku, bo nigdy nie miałam nic złamanego, a poza tym w szpitalu próbowali mi pobrać szpik z mostka i nie mogli się przewiercić. Jedyne co mam z nimi nie tak to kość krzyżowa położona poziomo i skolioza odcinka lędźwiowego ( co jest dosyć upierdliwe, bo przez osłabienie całego organizmu to też zaczęło mi dokuczać, ostatnio nawet bardzo :(). Będę dalej próbować dociekać co mi jest i po co. Dziękuję za odpowiedź na mój post. Pozdrawiam

//Ten watek sluzy do przedstawiania sie, bardzo prosze sprobowac sie tego trzymac ;) i dalsze dyskusje prowadzis w odpowiednich dzialach. Dzieki, Mod.
Ostatnio zmieniony pt 21 paź, 2011 15:09 przez pacza, łącznie zmieniany 1 raz.
Fuga
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: śr 26 paź, 2011 10:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Fuga »

Witam wszystkich

Mam na imię Monika (38 lat) , jestem z W-wy. Od tygodnia jestem na diecie bezglutenowej (mam alergię na gluten). Od dłuższego czasu cierpię na bóle stawów. ktoś mi zasugerował zrobienie badań na gluten no i wyszło szydło...
Teraz nie mogę ani serków, ani mięska i jeszcze chleb odpadł. Mam nadzieję, że się nie załamię.
Mam pytanie czy istnieje gdzieś w Warszawie chleb bezglutenowy ale świeży? Ten w sklepach ze zdową żywnością jest wstrętny i nafaszerowany chemią...

Pozdrawiam
Monika
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Moniko, nie jest tak źle z tymi chlebami. widać, ze jesteś jeszcze na początku przygody z dietą. Tutaj nie zadajemy pytań, w tym wątku się witamy. Zadaj pytanie w odpowiednim temacie.

BTW - zapraszam do Punktu Informacyjnego Stowarzyszenia tu się wszystkiego dowiesz :)
Obrazek
J30
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: czw 27 paź, 2011 08:57
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: J30 »

Witam.jestem tu nowy.Mam nadzieje ze znajde tu oodpowiedzi na nurtujace mnie pytania.Pozdrawiam. :D
katka89
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: pt 28 paź, 2011 22:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: katka89 »

Witam
Mam na imię Kasia mam 22 lata i jestem z Kielc. O chorobie dowiedziałam się 2 miesiące temu. Odkąd jestem na diecie bezglutenowej jest coraz lepiej, chociaż mam jeszcze wpadki przy jedzeniu. Może jest tu jeszcze ktoś z Kielc. Chętnie bym poznała kogoś, kto ma ten sam problem? ;) pozdrawiam
ODPOWIEDZ