Restauracje i bary

Swobodne pogaduchy na temat pietruchy - Dyskusje.

Moderator: Moderatorzy

Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

ja już żadnych wietnamskich klusek nie gotuję - też wrzucam do wrzątku i sprawdzam co chwilę, czy makaron już jest gotowy, bo lubi się rozciapywać.
tym bardziej, że rzadko używam "celofanowego" - ten jest najbardziej odporny na gotowanie, od kiedy odkryłam u Wietnamczyków wstążki z brązowego ryżu, węższe, bardziej kwadratowe w przekroju z białego, tapiokowe (arrowroot), i bóg-wie-jakie-jeszcze - nie kupuję już typowego "celofanku" w sklepach - dużo drożej i nie tak pysznie.
dzięki tym makaronom przestałam tęsknić za spaghetti i tagliatele - kiedyś jeszcze robiłam podwójne spaghetti w domu - glutenowe i bezglutenowe - teraz już się w to nie muszę bawić, bo wszystkim smakują "moje" makarony :)
ale mam to szczęście, że w Warszawie mam dostęp do tych skarbów, nie wiem, na ile są do dostania w mniejszych miastach - bo zwykłych w sklepach ich nie widuję.
martini
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 738
Rejestracja: czw 10 wrz, 2009 14:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: martini »

a tapiokowe gdzie kupujesz? chyba się nie spotkałam nigdy...
Awatar użytkownika
Patka
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 527
Rejestracja: ndz 28 lis, 2004 17:31
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Patka »

ja też wierna jestem chińczykom, ale ile można w gren wayu czasem coś uda mi się zjeść :D w innych knajpach zapewniają, że glutenu nie ma i przynoszą z panierką uwielbiam ...
coraz gęściej myślę o swojej knajpce <:>>
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

martini pisze:a tapiokowe gdzie kupujesz? chyba się nie spotkałam nigdy...

u Wietnamczyka - onegdaj na Stadionie, ostatnio na Marywilskiej 44 (sektor B). Paka pół kilo za 5-6 zł. jest złociutki, jaśniejszy i ciemniejszy, takie trochę grubsze nitki.
podobno dobry wybór makaronów ma też Wietnamczyk na bazarku przy Bakalarskiej, ale tam jeszcze się nie wybrałam. no i też w Wólce Kosowskiej, ale tam wizyta też dopiero mnie czeka.
makaron ma napisane, że jest z "arrowroot" - do końca nie wiadomo, czy to tapioka, czy maniok - tak czy siak - bezglutenowa skrobia, no jest i pyszny. i się nie rozciapuje, nawet jak go chwilę przegapię w gorącej wodzie.
aisza2266
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: pt 01 sty, 2010 22:49
Lokalizacja: ŁOWICZ

Post autor: aisza2266 »

Takie reakcje są w retsuracjach, ponieważ pracują w nich nie doświadczeni kucharze, którzy nie potrafią ruszyć trochę głową i zrobić coś nowego. Przyzwyczaili sie do tego co jest w karcie i nic wiecej ich nie interesuje.
martini
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 738
Rejestracja: czw 10 wrz, 2009 14:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: martini »

a ja myślę, że wynika to z zaniedbań, które zaczynają się już w punkcie obsługa klient. A jak już się uda przebrnąć przez ten punkt, to potem jest kolejny, czyli kelner - kuchnia. Poza tym w restauracji ważne jest trzymanie się procedur i zaburzenie w nich czegokolwiek to już problem, zwłaszcza w sobotni wieczór. Ale niektórzy potrafią i chwała im.
kinga
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 490
Rejestracja: pn 14 mar, 2005 11:30
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kinga »

Makaron z tapioki jest w Glufree na Ursynowie.
martini
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 738
Rejestracja: czw 10 wrz, 2009 14:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: martini »

kinga pisze:Makaron z tapioki jest w Glufree na Ursynowie.
dzięki! :)
Celiak w podróży
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 59
Rejestracja: pn 07 wrz, 2015 12:47

Re: Restauracje i bary &#8211; wszak dorośli bezglutenowcy T

Post autor: Celiak w podróży »

Ja nie jadam w lokalach, które nie należą do programu "menu bez glutenu" chyba, że nie mam już naprawdę innego wyjścia, a przy moim trybie życia i podróżach, czasami jest to wybór między głodowaniem dwa dni, albo zjedzeniem w jedynym lokalu w promieniu 50 km ryżu z mięsem. Natomiast przeraża mnie lekkie podejście właścicieli lokali w Polsce do problemu diety bezglutenowej. Rozumiem, że jest moda na tą dietę i że wraz z modą wzrasta zapotrzebowanie, ale nie można wprowadzać w błąd chorych ludzi. Do czego zmierzam? W moim mieście jest kilka miejsc, należących do programu, ale akurat te do których mi po drodze to drogie restauracje w centrum miasta. Jest też cała masa tańszych lokali, które deklarują, że mają dania bezglutenowe. Do wielu z nich pisałam i albo nie doczekałam się odpowiedzi, albo tłumaczono mi, że nie mogą przystąpić do programu bo mają nieprzystosowaną kuchnię, używają niesprawdzonych przypraw itd. część z nich wyraziła chęć i zainteresowanie, a jeden z barów zapewniał, że już wkrótce przystąpi do programu i nadal nic. 4 drogie restauracje z daniami za 50 - 60 zł a reszta jak deklaruje bezglutenowość bezkarnie tak deklaruje. Poszłam raz nawet z chłopakiem do jednego z takich lokali, na tablicy wypisane co dziś w menu bezglutenowego i już miałam zamówić, ale na szczęście kuchnia była otwarta na lokal, tak że każdy widział co się tam dzieje. A działo się działo, wszędzie biało od mąki, bo w karcie była też pizza i akurat robili ciasto i pyliło to na prawo i lewo, więc zrezygnowałam z jedzenia. I chciałabym wiedzieć co Wy o tym sądzicie?? Jeść w takich miejscach, nie jeść?? Uświadamiać?? Olać sprawę?? co w zasadzie możemy z tym zrobić??
dariarak
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: pn 04 sty, 2016 22:08

Re: Restauracje i bary

Post autor: dariarak »

Dzień dobry. Mam pytanie właśnie z związku z restauracjami. W tym roku mam dużo rodzinnych imprez, które będą organizowane w restauracjach. niby kucharkom można wytłumaczyć, co i jak, aby przygotowały bezglutenowy posiłek i dla mnie, jednak nie do końca im wierzę w sposób w jak przygotują moje dania i w składniki, z których je zrobią. Stąd moje pytanie: czy macie jakiś pisemny poradnik, w którym byłoby zawarte, jaką higienę trzeba zachować podczas przygotowywania posiłku dla bezglutenowaca? Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
pleomorfa
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3797
Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
Lokalizacja: Polska

Re: Restauracje i bary

Post autor: pleomorfa »

Poradnik Stowarzyszenia jaki sie dostaje po złożeniu deklaracji i oplaceniu składki. Na spotkaniach Stowarzyszenia również czasami sa dostępne.
Jeśli tra­cisz pieniądze, nic nie tra­cisz. Jeśli tra­cisz zdro­wie, coś tra­cisz. Jeśli tra­cisz spokój, tra­cisz wszystko. - Bruce Lee
dariarak
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: pn 04 sty, 2016 22:08

Re: Restauracje i bary

Post autor: dariarak »

Dziękuję za odpowiedź. W takim razie cierpliwie czekam na moją przesyłkę. :)
ODPOWIEDZ