ankiety, bzdety... nie wypełniajcie tego...

Tu można umieszczać ogłoszenia drobne. Podlegają one wstępnej moderacji. Za ich treść Stowarzyszenie nie odpowiada.

Moderator: Moderatorzy

michałt

ankiety, bzdety... nie wypełniajcie tego...

Post autor: michałt »

Witajcie moi mili!
Dziś dostałem kolejne zaproszenie dotyczące ankiety.

cytat:
Szanowni Państwo,
Jestem pracownikiem Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. Zwracam się do Państwa z prośbą o wypełnienie poniżej ankiety. Posłuży ona ocenie jakości życia osób stosujących dietę bezglutenową. Uzyskane dane posłużą do przygotowania dużego projektu badawczego realizowanego na uczelni. Ankieta jest całkowicie anonimowa, a czas jej wypełnienia to 5-7 minut. Ankieta skierowana jest do osób dorosłych.
http://moje-ankiety.pl/re...c-5vHHymRq.html
Jeśli znają Państwo osoby stosujące dietę bezglutenową proszę o przesłania linka do ankiety.

Liczę na Państwa pomoc,
Anna Brończyk-Puzoń
dietetyk kliniczny
Mnie osobiście zastanawia co ma celiakia do:

-zadowolenia z życia
-bólu fizycznego <- przecież osobom stosującym dietę i nie mającym innych problemów zdrowotnych nic nie dolega!
-radości w życiu
-do poczucia sensu życia
-zdolności intelektualnych
-poczucia bezpieczeństwa
-postrzegania otoczenia
-energii do życia
-akceptacji swojego wyglądu
-sposobu i poczucia zadowolenia ze spędzania wolnego czasu
-odnajdowania się w sytuacjach życiowych
-jakości snu
-zdolności i umiejętności zawodowych
-zadowolenia z samego siebie
-naszych związków partnerskich
-relacji z przyjaciółmi
-zadowolenia seksualnego
-nastroju i humoru
-warunków mieszkaniowych


PRZECIEŻ TO TYLKO JEDZENIE! Jak ono może na mnie wpływać skoro dostarczam organizmowi tego co trzeba? Te pytania nie mają żadnego związku z chorobą.
Jest to zwykły test psychologiczny który ma na celu wyciągnięcie jakichś dziwnych wniosków i zrobienia z celiaka jakiegoś dziwoląga z zaburzeniami psychicznymi.

Ankieterzy powinni być weryfikowani razem z testami przez stowarzyszenie, a ankiety dotyczące celiakii powinny mieć związek z celiakią a nie chorobami psychicznymi!

Do ankieterów: paszoł won od mojego profilu! Chyba że rzeczywiście interesuje was temat celiakii...
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

michałt pisze:PRZECIEŻ TO TYLKO JEDZENIE! Jak ono może na mnie wpływać skoro dostarczam organizmowi tego co trzeba? Te pytania nie mają żadnego związku z chorobą.
czyżby?
to skąd na forum tyle wątków dot. samopoczucia?
tych, którzy absolutnie dobrze czują się na diecie bezglutenowej i nic innego im nie dolega, chyba nie ma aż tak wielu - przynajmniej nie na forum.
u wielu osób choroba poczyniła już tyle spustoszeń, że nie zaczną czuć się dobrze następnego dnia po przejściu na dietę.

i skoro to "PRZECIEŻ TO TYLKO JEDZENIE!", to po co całe to forum i tyle o NIM dyskusji?
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
michałt

Post autor: michałt »

Ola_la, To forum dotyczy celiakii a nie zaburzeń psychicznych. Osoba która jest na diecie i ją stosuje nawet miesiąc, nie powinna odczuwać jakiegokolwiek dyskomfortu. Chyba że ma jeszcze jakiś inny problem zdrowotny. Problem ten należy jednak leczyć nie psychologicznie ale medycznie. Czyli: Iść do dobrego gastro i niech czyni powinność!

Od czego jest forum? Jest od tego aby wymieniać się poradami i wiedzą na temat choroby i diety, przydaje się w nawiązywaniu kontaktów między chorymi i wymianą doświadczeń... Długo by opowiadać...
Nie rejestrowałem się na forum psychiatrycznym ani psychologicznym a kojarzenie celiaków z ludźmi nieporadnymi życiowo bądź psychicznie jest dla mnie obraźliwe!
Celiakia nie ma związku z psychiką! No chyba że kogoś podłamie wyeliminowanie glutenu... Na początku to trudne.

Sam jestem wielkim smakoszem, kiedyś nawet chciałem iść do szkoły gastronomicznej... ale mam swoje specjały i się z tym pogodziłem... :)
Ostatnio zmieniony śr 27 lut, 2013 15:52 przez michałt, łącznie zmieniany 1 raz.
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

michałt pisze:Celiakia nie ma związku z psychiką!
depresja jest jednym z objawów celiakii, nieraz jest "tropem" prowadzącym do diagnozy.

gluten działa na nas jak trucizna powodując U NIEKTÓRYCH zaburzenia neurologiczne. i zupełnie nie ma powodu obrażać osób nieporadnych życiowo bądź psychicznie - zwłaszcza mając świadomość, że przyczyny ich nieprawidłowości MOGĄ brać się z niewłaściwej dla ich choroby diety.

a nie wszystkim po miesiącu diety odbudowują się kosmki jelitowe i wraca prawidłowe wchłanianie składników odżywczych - a bez niektórych składników łatwo o zaburzenia, także psychiczne.
i nie psycholog ma tu pomóc, depresji też nie leczy psycholog.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
michałt

Post autor: michałt »

Ola_la,

Wiesz co? Ja mam depresję! Dwóch lekarzy mi to powiedziało.
Podaj dowody naukowe!

Chcesz moich?!
Proszę, masz tu o depresji, srepresji i innych wynalazkach: http://www.youtube.com/watch?v=JAy37z-vYVU

Chcesz być dziwolągiem? Bądź nim! Twoje prawo! Ja sobie wypraszam! Są choroby psychiczne i "choroby psychiczne"... Ty chyba chcesz być "chora"...
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

michałt pisze:Chcesz być dziwolągiem? Bądź nim! Twoje prawo! Ja sobie wypraszam! Są choroby psychiczne i "choroby psychiczne"... Ty chyba chcesz być "chora"...
uppsss.... spokojnie....
chyba musisz zmienić dietę - coś Ci najwyraźniej nie służy w dotychczasowej...:)
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
Magdula82
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 229
Rejestracja: ndz 07 sie, 2011 19:09
Lokalizacja: Szczecinek

Post autor: Magdula82 »

w połowie zrezygnowałam z wypełniania tej ankiety. Dla mnie nie było związku z dietą.
TheLibelle91
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 38
Rejestracja: śr 11 kwie, 2012 14:50
Lokalizacja: Kraków

Post autor: TheLibelle91 »

Hmm ja się nie do końca zgadzam z Michałtem. :P
Zanim zdiagnozowano u mnie celiakię miałam wiele problemów wymienionych w ankiecie, nie miałam żadnego sensu życia, brakowało mi energii, praktycznie nie spałam i to wszystko doprowadziło do pogorszenia moich relacji z przyjaciółmi i otoczeniem.
Owszem, teraz po roku diety jest już dobrze, ale to wszystko nie zniknęło ot tak, w mgnieniu oka. Potrzebowałam wiele czasu żeby wrócić do normalności.
michałt

Post autor: michałt »

TheLibelle91 pisze:Hmm ja się nie do końca zgadzam z Michałtem. :P
Zanim zdiagnozowano u mnie celiakię miałam wiele problemów wymienionych w ankiecie, nie miałam żadnego sensu życia, brakowało mi energii, praktycznie nie spałam i to wszystko doprowadziło do pogorszenia moich relacji z przyjaciółmi i otoczeniem.
Owszem, teraz po roku diety jest już dobrze, ale to wszystko nie zniknęło ot tak, w mgnieniu oka. Potrzebowałam wiele czasu żeby wrócić do normalności.
Michałem T ;)
Celiakia to nie choroba psychiczna.
Po pierwsze wspominasz o tym co było przed dietą, w ankiecie mowa o tym co jest w trakcie, po drugie mogłaś mieć po prostu jakieś problemy i tak to sobie tłumaczysz.
U mnie dieta w relacjach międzyludzkich nie zmieniła nic, nie zmieniła bo nie miała jak. Od celiakii nie dostaje się chorób psychicznych. Gadajcie tak i przytakujcie a za kilka lat Wasze dzieci lub wnuki będą zamykać w psychiatrykach bo jakaś pani zrobiła badania i wymyśliła nowe zaburzenie psychiczne.

co do braku energii i problemów ze snem - jaki tu związek z psychiką? To zwykły objaw wygłodzenia... To jak układanka... Gdy jesteś ciągle wycieńczona i zmęczona a życie przecieka przez palce to może zdołować. Gdzie tu choroba psychiczna? Trochę więcej zaufania do siebie życzę.
Magdula82 pisze:w połowie zrezygnowałam z wypełniania tej ankiety. Dla mnie nie było związku z dietą.
No właśnie...

------------------------------
edit:

TheLibelle91
Uzupełniając: Żadna choroba nie przyprawia o pozytywne samopoczucie i motylki w brzuchu, tym bardziej jeśli nie wiemy jaka jest i skąd się bierze. Zganianie tego na psychikę nie jest rozsądne. Polecam obejrzeć filmik który podlinkowałem Oli.
Ostatnio zmieniony śr 27 lut, 2013 18:58 przez michałt, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

To, że gluten może wywoływać choroby neurologiczne i psychiczne, to znany fakt. A forum nie jest tylko celiaków, ale również innych bezglutenowców.

Co do udziału w ankiecie, nie ma przymusu przecież.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
michałt

Post autor: michałt »

titrant pisze:To, że gluten może wywoływać choroby neurologiczne i psychiczne, to znany fakt. A forum nie jest tylko celiaków, ale również innych bezglutenowców.

Co do udziału w ankiecie, nie ma przymusu przecież.
Znany fakt? Podaj literaturę. Powiem Ci więcej: nie ma udokumentowanego mechanizmu potwierdzającego psychiczne podłoże zespołu jelita drażliwego. NIE MA! :) Nie zdziwiłbym się gdyby okazało się za kilka lat że zespół ten to zupełnie inna choroba ;)

Uwierz mi, nie wyciągnąłem sobie tego z palca. Sięgnąłem do literatury i... mam wykształconych znajomych. ;)

Co do forum, nie przeczę że jest ono dla każdego, uważam że ankieta jest oszustwem i uwłacza godności mojej i innych osób chorych na celiakię.
Ostatnio zmieniony śr 27 lut, 2013 19:28 przez michałt, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

http://www.etseq.urv.es/cdmedics/pdfs/C ... 0brain.pdf

Jest jeszcze pozajelitowa wrażliwość na gluten. I objawy pozajelitowe. Coś się tak do jelita przyczepił?
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
michałt

Post autor: michałt »

titrant, To jest ten link do akademickiego podręcznika? Nie bądź śmieszny. Interesuje mnie literatura faktu a nie artykuł naukowy. Lektury czegoś takiego nawet nie zaczynam...

------
e:

Przejrzałem ten artykuł metodą wyszukiwania słów kluczowych... nie ma tam mowy o zaburzeniach psychicznych
Ostatnio zmieniony śr 27 lut, 2013 19:36 przez michałt, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Publikacja w recenzowanym czasopismie jest bardziej wiarygodna niż przypadkowy film na youtube. Skoro posiłkujesz się tylko filmami na youtube, a źródeł naukowych nie zamierzasz tykać, I rest my case, bo ta rozmowa donikąd zaprowadzi...
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21877216

Nb. ta wiedza może być jeszcze niepodręcznikowa. Ale już znana i coraz powszechniej uznawana.

Skoro Ty jeden nie masz zaburzeń psychicznych pod glutenem, pozazdrościć. Ale nie powinieneś swojego przypadku uogólniać na wszystkich bezglutenowców.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
ODPOWIEDZ