Blog PUMY

[PUMA]

O chlebie bezglutenowym piszę na moim blogu: http://blog-alergia.bloog.pl/id,3281933 ... index.html

Zapraszam do czytania całego bloga. Oto adres: http://blog-alergia.bloog.pl

[PUMA]

No cóż. Żyjemy już trochę na tym świecie i dotychczasowe sposób w jaki zabielaliśmy zupy, sosy, rozmąconą śmietaną z mąką zostały wyautowane z naszego życia. Jak sobie z tym problemem kulinarnym radzę? Wymyśliłam i sprawdziłam dwa zamienniki, o których piszę na blogu pod adresem:

http://blog-alergia.bloog.pl/id,6440015 ... index.html


Zapraszam na mojego blooga: http://blog-alergia.bloog.pl

[PUMA]

Mam silną alergię pokarmową III stopnia na gluten (celiakię), a także na laktozę i jej pochodne (hipolaktazję). W stopniu I i II mam alergię na 23 inne produkty. O tym dowiedziałam się po 27 latach wędrówki po różnych gabinetach
Ostatnio przeczytałam w Internecie, że chorobę wykrywa się w Polsce u zaledwie 10% chorych !!! Straszne. Ciekawostką jest, że przeprowadzone badania wykazały, iż największe problemy z tolerancją glutenu i laktozy mają ludy azjatyckie i afrykańskie...
Szukam kontaktu z ludźmi -założyłam blog - którzy mają podobne problemy i rozterki, abyśmy mogli dzielić się swoimi doświadczeniami, odkryciami, boleściami i radzić sobie nawzajem.... O „krętych ścieżkach…” moje wspomnienia i rozterki możesz przeczytać pod adresem:


http://blog-alergia.bloog.pl/id,6413715 ... index.html


Zapraszam na mojego blooga: http://blog-alergia.bloog.pl

[PUMA]

Od stycznia 2010 roku stosuję ISPAGUL – 100% błonnik naturalny bez dodatków i różnych konserwantów. Szczególnie ważny dla osób, które od lat chorowały i skutkami były: wzdęcia, zaparcia, opuchlizny, nadwaga, leniwe jelita… O tym, jaka była moja droga piszę na moim blogu pod adresem:

http://blog-alergia.bloog.pl/id,6420968 ... index.html

Zapraszam na mojego blooga: http://blog-alergia.bloog.pl

[agadenver]

Pumo, alergia to nie celiakia... Poczytaj sobie o tych dwóch pojęciach. zastanawia się gdzie i przez kogoś byłaś diagnozowana? i kto Ci takie informacje przekazał. a dokładnie co CI powiedział...

[gigi_26]

agadenver: po adresie www nie da się określić zawartości, jak ty to widzę zwykłeś czynić, nawet się nie pokusiłeś do zajrzenia pod wskazany adres.... pokaż mi, gdzie na tym blogu ktoś pisze, że celiakia to alergia???????????

[Grażyna]

Ależ to Ty sama Pumo napisałaś, że masz alergię (celiakię):

Mam silną alergię pokarmową III stopnia na gluten (celiakię) /.../

Być może miałaś na myśli alergię i celiakię, ale wyszło co innego

[PUMA]

Bez sensu jest dyskusja, o tym kto jest "chorszy"... W każdym przypadku jest dieta taka sama...

[PUMA]

Polecam Ci nastepujący tekst, ze szczególnym zwróceniem uwagi na ostatnie zdanie tekstu, na stronie:

http://www.celiakia.org.pl/index.php?op ... &Itemid=70

[titrant]

Pumo, nikt nie dyskutuje, kto jest "chorszy" ani nikt nie przeczy wspólnej metodzie leczenia. Chodzi o znaczenie zdania przez Ciebie napisanego, a w którym utożsamiłaś alergię z celiakią (co jest błędne). Zdanie cytuje Grażyna.

[gigi_26]

Ehhh golone-strzyżone... A jaki jest sens dyskusji skoro jedno i drugie (i alergię na gluten i celiakię) można "leczyć" czyli poprawiać stan zdrowia tym samym czyli wprowadzeniem diety bezglutenowej. Bardziej chodzi o sposób, w jaki większość osób zwraca tu uwagę na jakieś nieścisłości: tak jakby ktoś drugi był jakimś półgłówkiem głupszym od piszącego. Martwi mnie to. Jakbym chciała komuś napisać, że popełnił błąd w nazzewnictwie, na forum które podobno służyć ma tym, którzy się właśnie w chorobie próbują odnaleźć napisałabym:
Słuchaj PUMO, zauważyłem, że popełniłaś błąd w nazwie (treści) bloga: napisałaś "Mam silną alergię pokarmową III stopnia na gluten (celiakię)" a powinnaś napisać: celiakie albo (zależnie od tego jaką postawiono ci diagnozę) alergię na gluten.
tymczasem tekst:
"Pumo, alergia to nie celiakia... Poczytaj sobie o tych dwóch pojęciach. zastanawia się gdzie i przez kogoś byłaś diagnozowana? i kto Ci takie informacje przekazał. a dokładnie co CI powiedział..." jest wyraźnie z wyższością "poczytaj sobie o tych dwóch pojęciach" jest wymowne.
Stąd uważam, że brakuje troszkę "ciepła" na tym forum - tritrant - nie odnoś tego do siebie, gdyż znam Twoje wypowiedzi i zauważyłam, że jesteś jedną z niewielu osób, które są tu od dłuższego czasu a MIMO TO nie traktują kogoś z góry - więcej takich ludzi jak ty.
Poniekąd - wiem co piszę.... niestety....

[Rafal_tata]

Ale zgadzasz się z tym, co napisał Titrant? Bo w zasadzie właśnie o to chodzi...

[gigi_26]

Uderz w stół, a nożyce się odezwą....

[Rafal_tata]

Nieprawda, nikogo nie chciałem uderzyć, ale skoro sugerujesz mi coś, to może jednak jaśniej, bo niczyim adwokatem nie jestem

[martini]

To może najpierw uzgodnijmy jedno - dieta to nie jest metoda leczenia, bo nie prowadzi do trwałego pozbycia się problemu i możliwości wprowadzenia produktów z glutenem. Wiele chorób współczesna medycyna uznaje póki co za zaleczalne (nie masz objawów, dopóki robisz, co każą), ale - niewyleczalne.[/b]