Sisi, to prawie jak u nas - z tym, że panienka starsza i już się pochorowała
Ech, czekam na relacje, bo tyle mi tylko zostało
II MDC - informacje
Moderator: Moderatorzy
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Janis??? Była, z krwi i kości, nawet sama mnie znalazła
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
Moim dzieciom w ogóle deszcz nie przeszkadzał, bawiły się świetnie i pytają kiedy jeszcze TAM pojedziemy. Szkoda tylko, że nie wzięłam ze sobą więcej suchego prowiantu, bo dzieci nic oprócz słodyczy nie jadły i brzuchy bolały. Musieliśmy się więc szybko ewakuować w poszukiwaniu jadłodajni. ...i nawet się nie pożegnaliśmy z tego pośpiechu. Przepraszam.
Na diecie od 15.03.2011
heeeej
Tak tak Rafałku, zgadza sie. Byłam byłam. I powiem że bardzo mi się podobało. Generalnie pogoda taka sobie, ale na to jak gdyby nie mieliśmy wpływu. Niestety ja musiałam wcześniej zniknąć, bo pociąg etc. Póżniej jeszcze interweniowałam zdalnie, co by zorganizować pomoc techniczną dla autka przyjaciela, który miał 300kilosów przed sobą. Ale udało sie. Więc i tak poszłam spać koło 24tej.
Bogusiu, byłam WIdziałam Cię :-) Nawet Paulito mnie znalazł. A propos , sorki, że tak mnie wyrwali od Ciebie, ale myślę, że to nadrobimy :-)
Rafałku, fajnie było Cię spotkać :-) no popatrz, a ja to mam znacznie bliżej do Ciebie , bo pociągiem to 1,5 godziny, autkiem koło godzinki :-)
W każdym razie, cieszę się , że po 27 latach diety, mogłam wszamać takie ciastka, które naprawdę smakowały wspaniale. Aż mi się nie chciało wierzyć, bo ja to pamiętam wyroby , które umówmy sie "jakoś" smakowały. Dzieciaki i starsi, którzy od niedawna sa na diecie, mają znacznie lepszy dostęp do różnych produktów, niż kiedy ja byłam niemowlakiem. Ale to dobrze, że coś się dzieje w tym temacie. W roku 80tym, to był problem, teraz jest znaaaaacznie lepiej.
Bardzo się cieszę, że przyjechałam, w zeszłym roku niestety nie wiedziałam, za późno sie zarejestrowałam na forum :-( Dzięki dla organizatorów.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Bogusiu, byłam WIdziałam Cię :-) Nawet Paulito mnie znalazł. A propos , sorki, że tak mnie wyrwali od Ciebie, ale myślę, że to nadrobimy :-)
Rafałku, fajnie było Cię spotkać :-) no popatrz, a ja to mam znacznie bliżej do Ciebie , bo pociągiem to 1,5 godziny, autkiem koło godzinki :-)
W każdym razie, cieszę się , że po 27 latach diety, mogłam wszamać takie ciastka, które naprawdę smakowały wspaniale. Aż mi się nie chciało wierzyć, bo ja to pamiętam wyroby , które umówmy sie "jakoś" smakowały. Dzieciaki i starsi, którzy od niedawna sa na diecie, mają znacznie lepszy dostęp do różnych produktów, niż kiedy ja byłam niemowlakiem. Ale to dobrze, że coś się dzieje w tym temacie. W roku 80tym, to był problem, teraz jest znaaaaacznie lepiej.
Bardzo się cieszę, że przyjechałam, w zeszłym roku niestety nie wiedziałam, za późno sie zarejestrowałam na forum :-( Dzięki dla organizatorów.
Pozdrawiam serdecznie :-)
..::forgive and forget and you will never regret::..
My dotarliśmy po 21 przez ogromny korek przy wyjeździe z Warszawy.Jesteśmy bardzo zadowoleni,że byliśmy i na własne oczy wszystko widzieliśmy.Ogromny ukłon w kierunku Małgorzaty i wszystkich zaangażowanych.Monika czuła się świetnie i nie trzeba było sie martwić ,że czegoś nie może zjeść-nie musiała ciągle pytać -,,mamo czy mogę??".Brakowało nam tylko jednego-coś na ciepło .Chętnie byśmy zapłacili za jakąś ciepłą zupkę - wszystko przed nami.W przyszłym roku MDC III ,mamy zamiar być.Wszystkich nie udało mi się rozpoznać ale było bardzo sympatycznie.A najważniejsze,że córka czuła się świetnie .Produkty czeskiej firmy też ją zachwyciły -mnie natomiast ich cena:)Pozdrawiam Was wszystkich i do następnego roku....
Mama 26-letniej Moniki,córka chora praktycznie od urodzenia.Zdiagnozowana celiakia 2004 r.wrzesień/październik.12 lat zabiegów o zdrowie dziecka...