Napisali o IIMDC
Moderator: Moderatorzy
Potwierdzam, tekst jest bardzo fachowy. I trzeba dodać, że jego autorka też odwaliła kawał dobrej roboty
A ja już zaczynam się rozglądać za papierową torbą na głowę, żeby jakoś przeżyć nadchodzący miesiąc Wyjaśniam - serdecznie nie znoszę, jak mi ktoś robi zdjęcia, i rzadko na którym uważam, że wyglądam jak człowiek. No cóż - czego się nie robi dla Sprawy
A ja już zaczynam się rozglądać za papierową torbą na głowę, żeby jakoś przeżyć nadchodzący miesiąc Wyjaśniam - serdecznie nie znoszę, jak mi ktoś robi zdjęcia, i rzadko na którym uważam, że wyglądam jak człowiek. No cóż - czego się nie robi dla Sprawy
Ostatnio zmieniony śr 30 maja, 2007 18:26 przez kfiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Puchnę z dumy jak czytam ten wątek
Moje Stowarzyszenie auterm takiej akcji Brawo dziewczyny!
Moje Stowarzyszenie auterm takiej akcji Brawo dziewczyny!
Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
Na diecie od stycznia 2006
Na diecie od stycznia 2006
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Oł Maj Gad! Zdradźcie trochę szczegółów! bo ja w ogóle nie wiem o co chodzi!
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
- anakon
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 609
- Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
- Lokalizacja: Warszawa
No dobra, bede musiala sie ujawnic -w tym lipcowym numerze Oliwii zobaczycie mnie i moja core Ole tez, ale jak zobaczycie Sheep na poczatku artykulu to na prawde szczeki beda opadac. Modelka jak sie patrzy. Ania za to musiala biegac przez 2 godziny po deptaku w Gdansku i wszyscy sie za nia ogladali, wiec na prawde bylo sie czym stresowac. Tekst jest ciekawy, skladny i przejrzysty w sumie miejscami dowcipny i przede wszystkim dr Dziechciaz w krotkich slowach wyjasnia o co tutaj chodzi. Musze tez przyznac redaktorce, ze wspolpracowalo sie dobrze i nie ma czegos takiego (przynajmniej mam nadzieje, bo chyba widzialam wersje ostateczna), ze cos sie napisze czego nie powiedzialysmy, albo jakos zasadniczo wypaczy nasze wypowiedzi i odwroci kota ogonem.
Potwierdzam! Sheep się chyba minęła z powołaniem Zdjęcia anakon też b.fajne. Mnie się tylko moje nie bardzo podoba, ale to u mnie normalneanakon pisze: jak zobaczycie Sheep na poczatku artykulu to na prawde szczeki beda opadac. Modelka jak sie patrzy.
Nie, biegać to nie Pozować. Na gdańskiej Starówce. W słoneczną sobotę. Wśród dzikich tłumów tubylców i tambylców (w tym licznych wycieczek zza zachodniej granicy) Never again!anakon pisze: Ania za to musiala biegac przez 2 godziny po deptaku w Gdansku i wszyscy sie za nia ogladali, wiec na prawde bylo sie czym stresowac.
anakon pisze:Musze tez przyznac redaktorce, ze wspolpracowalo sie dobrze i nie ma czegos takiego (przynajmniej mam nadzieje, bo chyba widzialam wersje ostateczna), ze cos sie napisze czego nie powiedzialysmy, albo jakos zasadniczo wypaczy nasze wypowiedzi i odwroci kota ogonem.
Dokładnie tak. Przyznam, że a)nie czytuję Olivii b) miałam wiele złych przeczuć co do tego wywiadu i zgodziłam się wyłącznie z wielkiego szacunku dla Gosi i jej ciężkiej pracy Chyba z 5 razy się upewniłam, że na pewno będzie autoryzacja, zanim przystąpiłam do rozmowy (taka maleńka paranoja ) Pani naprawdę bardzo fajna, cierpliwie mi odpowiadała, że dla dziennikarza to największy wstyd i obciach jest, jak bzdury powypisuje, zamiast się rzetelnie przyłożyć do zdobycia informacji. Współpracowało się naprawdę fajnie - wszystkie moje uwagi do tekstu zostały uwzględnione. Swoją drogą, wiecie, że jeśli dobrze zrozumiałam to, co znalazłam w google w kwestii prawa prasowego i autoryzacji (sprawdziłam sobie z ciekawości ), to prawnie osoba udzielająca wywiadu ma prawo autoryzować tylko swoje wypowiedzi cytowane dosłownie (w cudzysłowiu), a nie resztę tekstu? Nawet w wypadku wypowiedzi cytowanych nie dosłownie (= mowa zależna) już dziennikarz może, ale nie musi uwzględnić uwagi osoby udzielającej wywiad. Więc tak naprawdę pani technicznie mogła zupełnie inaczej podejść do współpracy z nami - ale nic takiego nie miało miejsca.
Ostatnio zmieniony czw 31 maja, 2007 19:36 przez kfiatek, łącznie zmieniany 3 razy.
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Dziewczyny, bo normalnie się zarumienię
A co do samego wywiadu i przemiłej i kompetentnej pani dziennikarki to podpisuję się wszystkimi rękoma i nogoma pod wypowiedziami kfiatka i anakon! Mam wielką nadzieję, że ten artykuł komuś pomoże.
A co do samego wywiadu i przemiłej i kompetentnej pani dziennikarki to podpisuję się wszystkimi rękoma i nogoma pod wypowiedziami kfiatka i anakon! Mam wielką nadzieję, że ten artykuł komuś pomoże.
Ostatnio zmieniony czw 31 maja, 2007 20:03 przez Sheep, łącznie zmieniany 1 raz.
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
Mam Olivię....
Tytuł artykułu jest na pierwszej stronie
A co w środku nie wiem, bo mam numer zafoliowany z książką, a klkiam z pracy :027:
Ale jest - bo już mnie pani z sasiedniego kiosku chciała pogonić, jak od tygodnia pytałam o to samo
Tytuł artykułu jest na pierwszej stronie
A co w środku nie wiem, bo mam numer zafoliowany z książką, a klkiam z pracy :027:
Ale jest - bo już mnie pani z sasiedniego kiosku chciała pogonić, jak od tygodnia pytałam o to samo
Ostatnio zmieniony pt 22 cze, 2007 09:55 przez Natko_, łącznie zmieniany 1 raz.
Nati mama Madzi '03, Maćka '05 i Mileny '13
Celiakia '07
Celiakia '07