Czy to celiakia lub złe wchłanianie (15 mies. dziecko)?

[z_perspektywy]

Witam serdecznie,
martwi mnie maly przyrost wagi mojego synka.
W pierwszych 3 miesiacach zycia przybral na wadze ok. 3 kg. Gdy mial 9 tyg. przeszedl kuracje antybiotykowa. Od 3 mies zycia przybiera slabo na wadze.
Teraz, majac niecale 15 mies wazy 9,6 kg. Jego waga urodzeniowa to 3260g.
Od urodzenia do 5-6 mies robil bardzo duzo kupek (ok. 10), choc wszyscy lekarze twierdzili, ze to normalne u dziecka karmionego piersia.
Po rozszerzeniu diety, jego przewod pokarmowy wychamowal, przeszedl przez faze zatwardzenia, do ok 2 kupek dziennie.
Co jakis czas wchodzi w okres robienia 4 kupek dziennie (byl na nutramigenie, bebilon pepti). Sporadycznie pojawia sie w kupkach niewielka ilosc sluzu.
Czasami niewielkie niestrawione resztki jedzenia (marchewka, ziarna sezamu itp.
Rozwija sie prawidlowo, nie choruje, nie ma kaszlu, kataru. Skore ma ladna, poza niewielka pieniazkowata zmiana, ktora juz ustapila po leczeniu. Jest pogodnym, usmiechnietym i ruchliwym dzieckiem.
Z apetytem jest roznie, wielkim zarlokiem nie jest, ale je. Uwielbia niestety chleb i bulki, wszelkie odmiany kotletow.
Z badan: morfologie krwi i moczu (+posiew) mial poprawna (poza kwasochlonnymi we krwi, ktore byly 3krotnie podwyzszone). MIal tez candida albicans na ++, co lekarka skomentowala - normalka.
Co jakis czas miewa stany zapalne napletka.
Teraz je humane mct i kupki sie poprawily.

Bardzo prosze, gdyby ktos znalazl czas na odpowiedz na moje pytania:
czy trzeba sie martwic zlym przyrostem wagi (dlaczego najpierw tyl po 1,5 kg mies. a pozniej stanal niemal w miejscu)
czy pojawiajace sie czasami resztki niestrawionego jedzenia w kupce to cos zlego?
Czy radykalna poprawa na humanie mct (przyzachowaniu poprzedniej diety), to znak, ze w koncu je cos co jest w stanie przyswoic?
jakie badania byloby rozsadnie wykonac?

Dziekuje za lekture mojego przydlugawego postu i pozdrawiam
Asia

[kabran]

Witaj! Też jestem matką więc rozumiem Twój niepokój, ale chyba nie ma powodu do paniki! Małe dzieci rzadko rozwijają się wg siatek centylowych. Dziecko rosnąc i zyskując ruchliwość może mieć mniejszy przyrost wagi - cała jego energia jest zużywana na penetrację otaczającego go świata. Fakt, że w stolcu pojawiają sie fragmenty marchwi czy ziaren, nie jest chyba niczym niepokojącym - są to substancje wysokobłonnikowe, nawet dorośli nie trawią siemienia. Skąd podejrzenie, że Twoje dziecko może mieć celiakię? Skoro ma prawidłową morfologię, apetyt, żadnych infekcji, to skąd ten pomysł - nic o tym nie piszesz. Pozdrawiam.
P.s. Faktycznie częste stolce u niemowlęcia karmionego piersią to noma. Nawet po każdym karmieniu. Zaś zmiana pożywnienia na sztuczne może wywołać drastyczne zmniejszenie ich ilości.

[edyta]

:=D>: nie przesadzaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Rozumię, że się denerwujesz, bo wszystkie mamy się denerwują o swoje dzieci, ale zbytnią przesadą możesz czasami więcej zaszkodzić. Nawet jeśli czasami maluch ma przejściową nietolerancję na coś to nie znaczy że już jest uczulony. Dzieci z alergią i nietolerancją na gluten mają ostrzejsze objawy. A co do zapalenia napletka to wybierz się do urologa lub pediatry i zażądaj aby ocenił czy nic nie trzeba poprawiać hirurgicznie. A jeśli nie to często myj, zmieniaj pieluchy, dużo dawaj pić czasami cebion c ale nie naokrągło kąp w tabletkach nadmanganoanu potasu.

[Beata Bylina]

Ja jestem przewrażliwioną mamą [szczególnie w sprawach kupkowych].
Zrób badanie kału na stopień strawienia-prywatnie taniutkie ok.5 zł.

Te niestrawione resztki pokarmowe ,to nic niepokojącego.Bardziej nurtuje mnie poprawa przy zastosowaniu Humany MCT.

[z_perspektywy]

dziekuje Wam Edyto i Kabranie za odpowiedzi. Pewnie rzeczywiscie troche panikuje, ale wynika to z leku przed przegapieniem czegos.
Zwlaszcza, ze wszyscy lekarze z jednej strony mowia, ze dziecko rozwija sie prawidlowo, a z drugiej, ze rzeczywiscie cos mu moze byc (slaby przyrost wagi) i w tym miejscu stawiaja trzy kropki i te trzy kropki mnie wykanczaja.

Ostatnio zbesztala mnie dermatolog, ze dlaczego wprowadzilam gluten w 10 mies, przeciez powinno sie to robic dopiero w 14 mies. Moze rzeczywiscie popelnilam blad? Ale konsultowalam to z pediatra z przychodni.

Ja duzo podrozuje z moim malym dzieckiem i niestety czesto zmieniam lekarzy. Zreszta nie mam zludzen, wiem, ze objawow trzeba pilnowac samemu. A te cholerne kupki... ja po prostu nie wiem, ktora jest ladna, a ktora nie ... :-)

Dziekuje Ci Beato za rade, moze rzeczywiscie przebadam kupke. A gdzie sie takie badanie robi? Pozdrawiam cieplo.
Asia

[edyta]

Wracając do glutenu to rzeczywiście lepiej dać go później niż za szybko, ale w twoim przypadku podałaś go w czasie który zalecają najwięksi specjalisci, więc się w ogóle nie martw, przesuwa się ten wiek tylko u dzieci w których rodzinach były już przypadki alergii. A brzydka kupa to śmierdządząca zgniłymi jajami, z dużą domieszką śluzu, puchata, z widocznym tłuszczem, lub zielona. I często jest ich nawet 10 przez bardzo długi czas. A co do wzrostu to dzieci rosną skokowo więc nie martw się może przeróść twoje małe niejednego obecnie wielkoluda. A to że zmieniasz często lekarzy ma też swoje plusy, może spotkasz w końcu tego idealnego, którego by było warto przyczepić się na dłużej. I jeśli możesz zrób jeszcze badanie krwi na poziom witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, bo to w przypadku złego wchłaniania czy jakichkolwiek alergii odstępuje od normy. No i masz rację lepiej badać niż później żałować, ale nie zadręczaj się.