gastroskopia
Moderator: Moderatorzy
gastroskopia
Słuchajcie, czy gastroskopia na diecie bezglutenowej ma jakiś sens? Ja jestem na diecie ponad dwa lata. ( Niestety miałam tylko dodatnie przeciwciała i mnóstwo objawów , nie miałam biopsji) Teraz czuję się już o wiele lepiej, ale chciałam sie przebadać i dziś trafiłam do nowego gastrologa. Lekarz zlecił mi gastroskopię, tylko nie wiem po co, skoro jestem na ścisłej diecie. Pan doktor nie był skory do wysłuchania moich argumentów i teraz nie wiem co robić. Iść na to badanie ,czy nie. Szczerze mówiąc łykanie rurki to chyba wątpliwa przyjemność, a przy okazji można jeszcze podobno złapać "coś ciekawego" przy okazji takich badań. Wydaje mi się ,że ktoś na tym forum pisał,że po diagnostyce tzn. gastro i kolonoskopii miał bardzo podwyższone jakieś parametry ( coś związanego z wątrobą bodajże, jakaś zółtaczka ??????)
Ostatnio zmieniony pn 12 lut, 2007 21:40 przez lucka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Czy ma sens, to nie wiem, ale powiem Ci, że ja np mam zakaz przechodzenia na dietę do momentu ostatecznej diagnozy, bo dieta zamazuje wyniki takich badań. Więc wg mnie raczej niepotrzebny stres i watpliwa przyjemność - może inny lekarz Cię wysłucha dokłądniej?...
Nati mama Madzi '03, Maćka '05 i Mileny '13
Celiakia '07
Celiakia '07
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
sens może i ma, ale NIE w kierunku celiakii chyba dwa lata na diecie mogło całkowicie wyleczyć Twoje jelita i zatrzeć jakiekolwiek ślady działalności glutenu. Badanie krwi na diecie także jest bez sensu. Zapytaj Pana Doktora, co chce zobaczyć podczas gastroskopii. Jedyne co uda mu się sprawdzić to to, czy prowadzisz dobrze dietę i czy dała ona pozytywne skutki (np. odbudowę kosmków - jeżeli kiedykolwiek zostały zniszczone). Gastroskopię w celiakii przeprowadza się albo _przed_ przejściem na dietę lub w czasie prowokacyjnego podawania glutenu, które też z resztą musi trochę potrwać.lucka pisze:Słuchajcie, czy gastroskopia na diecie bezglutenowej ma jakiś sens?
Ostatnio zmieniony pn 12 lut, 2007 23:26 przez Rafal_tata, łącznie zmieniany 1 raz.
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
Jedyny sens jakiego mogłabym się doszukiwać w tych badaniach to chęć potwierdzenia w tej chwili dobrego stanu Twoich kosmków, po to aby następnie zrobić prowokację i kolejne badanie (gastroskopię), które w mogłoby już ostatecznie potwierdzić lub wykluczyć celiakię.
Choć moim zdaniem pierwszym krokiem w tym przypadku powinno być zbadanie przeciwciał - skoro je miałaś wcześniej. A dopiero potem ewentualna decyzja co dalej...
Ale oczywiście zastrzegam, że mogę się nie znać, nie jestem lekarzem...
Choć moim zdaniem pierwszym krokiem w tym przypadku powinno być zbadanie przeciwciał - skoro je miałaś wcześniej. A dopiero potem ewentualna decyzja co dalej...
Ale oczywiście zastrzegam, że mogę się nie znać, nie jestem lekarzem...
Ostatnio zmieniony pn 12 lut, 2007 23:40 przez Ola*, łącznie zmieniany 1 raz.
Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
Na diecie od stycznia 2006
Na diecie od stycznia 2006
Z tego co się zorientowałam to w mniejszych ośrodkach, czyli na tzw. prowincji gastrolodzy jeśli już wiedzą co to wogóle jest celiakia , to maja bardzo dziwne podejście do sprawy. 20letni syn znajomej od dziecka ma celiakię i co roku systematycznie ma robioną gastroskopię w celu zbadania czy kosmki juz sie odbudowały?????!!!!!!!!
I co roku ta sama diagnoza,że kosmki jeszcze się nie zregenerowały. Jaki stąd wniosek wysnuć? nie wiem, może ,to wina źle prowadzonej diety, a może kosmki nie są już w stanie się zregenerować do poziomu "normalnego "Aha, tak na marginesie to ten chłopak leczy się podobno w Bielsku-Białej. No i co Wy na to Forumowicze, czy coroczne katowanie się gastroskopem ma jakiś sens?
Ja szczerze powiedziawszy będąc na diecie na gastro się chyba nie zdecyduję, zresztą muszę zasięgnąć opinii prawdziwych fachowców w tej sprawie, i to takich którzy mają podmiotowe , a nie przedmiotowe podejście do pacjenta. Może ktoś mi takowych poleci. Jestem z małopolskiego, a na Śląsk też mam blisko. Będę wdzięczna za każde info.
I co roku ta sama diagnoza,że kosmki jeszcze się nie zregenerowały. Jaki stąd wniosek wysnuć? nie wiem, może ,to wina źle prowadzonej diety, a może kosmki nie są już w stanie się zregenerować do poziomu "normalnego "Aha, tak na marginesie to ten chłopak leczy się podobno w Bielsku-Białej. No i co Wy na to Forumowicze, czy coroczne katowanie się gastroskopem ma jakiś sens?
Ja szczerze powiedziawszy będąc na diecie na gastro się chyba nie zdecyduję, zresztą muszę zasięgnąć opinii prawdziwych fachowców w tej sprawie, i to takich którzy mają podmiotowe , a nie przedmiotowe podejście do pacjenta. Może ktoś mi takowych poleci. Jestem z małopolskiego, a na Śląsk też mam blisko. Będę wdzięczna za każde info.
Ostatnio zmieniony wt 13 lut, 2007 08:50 przez lucka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 363
- Rejestracja: pn 17 lip, 2006 00:31
- Lokalizacja: Łódź
Ja miałam gastroskopie w celu zdiagnozowania i nie byłam na diecie nawet jednego dnia. No i wyszło że mam prawie gładkie jelita
Ale jeśli jest się na diecie, tym bardziej dwa lata... to kompletnie nie ma sensu...
Nie uważam żeby to miało sens. Niech przejdzie na rygorystyczną bezglutenową diete... i powiedzmy po roku zrobi sobie gastroskopie. Kosmki odrastają, chyba po pół roku (na forum gdzieś czytałam). Dobrze wiadomo, że jak ma się "gładkie jelita" to ma się biegunki. No bo przeciez nic się nie wchłania. A gładkie jelita są spowodowane jedzeniem glutenowych pokarmów.
Więc uważam że, ten chłoopak troszke oszukuje, co do tej diety...
Ale jeśli jest się na diecie, tym bardziej dwa lata... to kompletnie nie ma sensu...
Nie uważam żeby to miało sens. Niech przejdzie na rygorystyczną bezglutenową diete... i powiedzmy po roku zrobi sobie gastroskopie. Kosmki odrastają, chyba po pół roku (na forum gdzieś czytałam). Dobrze wiadomo, że jak ma się "gładkie jelita" to ma się biegunki. No bo przeciez nic się nie wchłania. A gładkie jelita są spowodowane jedzeniem glutenowych pokarmów.
Więc uważam że, ten chłoopak troszke oszukuje, co do tej diety...
Oj, oj, pomieszanie z poplątaniem.
Po pierwsze - trudno jest polemizować ze stanowiskiem lekarza, bo nie znamy uzasadbienia jego decyzji co do gastroskopii. Może uznał ją za niezbędną z przyczyn innych niż celiakia, może podejrzewa np. owrzodzenie żołądka... Przecież celiakia nie chroni w cudowny sposób przed innymi chorobami, prawda? Mnie nie podoba się jednak całkowity brak komunikacji między lekarzem i pacjentem. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której lekarz wysyła mnie na inwazyjne w końcu badanie i nie chce tego uzasadnić. To zakrawa na skandal. Skoro jest ku temu powód, proszę bardzo, ale muszę wiedzieć dlaczego. I to jest dla mnie wystarczający powód, aby zmienić lekarza.
Po pierwsze - trudno jest polemizować ze stanowiskiem lekarza, bo nie znamy uzasadbienia jego decyzji co do gastroskopii. Może uznał ją za niezbędną z przyczyn innych niż celiakia, może podejrzewa np. owrzodzenie żołądka... Przecież celiakia nie chroni w cudowny sposób przed innymi chorobami, prawda? Mnie nie podoba się jednak całkowity brak komunikacji między lekarzem i pacjentem. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której lekarz wysyła mnie na inwazyjne w końcu badanie i nie chce tego uzasadnić. To zakrawa na skandal. Skoro jest ku temu powód, proszę bardzo, ale muszę wiedzieć dlaczego. I to jest dla mnie wystarczający powód, aby zmienić lekarza.
Oj, mylisz pojęcia. Za wchłanianie wody odpowiada jelito grube, konkretnie jego końcowy odcinek, a nie jelito cienkie. W w grubym wg mojej wiedzy celiakia się nie zalęga... Natomiast kosmki niszczone przez gluten znajdują się w jelicie cienkim, stąd brak wchłaniania substancji odżywczych z pożywienia. Ale nie wody. A biegunki? Nie koniecznie przy celiakii są biegunki (kolejny mit), ale to raczej efekt przyspieszonej perystaltyki. EOTGosiuuunia pisze:Dobrze wiadomo, że jak ma się "gładkie jelita" to ma się biegunki. No bo przeciez nic się nie wchłania.
Lekarz powiedział mi, że chce zobaczyć jak wygląda jelito, czy kosmki są albo czy jelito jest gładkie. Z uwagi na to, że nie miałam nigdy gastroskopii stwierdził, że pierwsze badanie, które mam wykonać to właśnie gastro. Ani nie zaprzeczał ,ani nie negował czy diagnoza o nazwie celiakia w moim przypadku jest prawdziwa. Właściwie to uznał mnie za celiaczkę, bo doradzał mi kupno fachowej literatury. Tak na marginesie mówiłam mu, że jestem na diecie od 2,5 roku ,a moje dziecko od 5 lat i nieskromnie trochę się znam. No ale to już inna para kaloszy.kabran pisze:Po pierwsze - trudno jest polemizować ze stanowiskiem lekarza, bo nie znamy uzasadbienia jego decyzji co do gastroskopii
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
I właśnie o to chodzi. To mi się od początku nie zgadzało.lucka pisze:jestem na diecie od 2,5 roku
He, he... czego on się po takim czasie spodziewa? Poza tym nie zobaczy kosmków bez biopsji. Pamiętaj, że jeśli ta gastroskopia ma mieć sens, to konieczna jest biopsja. Samo oglądanie "oczami" to za mało. A jak kwestia przeciwciał? Jakoś tak mało zaufania miałabym do takiego lekarza...lucka pisze:Lekarz powiedział mi, że chce zobaczyć jak wygląda jelito, czy kosmki są albo czy jelito jest gładkie. Z
No, komuś na pewno taka literatura by się przydała... Ale chyba nie Tobie...lucka pisze:uznał mnie za celiaczkę, bo doradzał mi kupno fachowej literatury.
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 363
- Rejestracja: pn 17 lip, 2006 00:31
- Lokalizacja: Łódź
To znaczy,że miałaś gastroskopię i biopsję domyślam się. Najbardziej wiarygodna jest ponoć biopsja. Są osoby, których organizm przeciwciał nie wytwarza, a jednak kosmki mają zniszczone. W takiej sytuacji o prawidłowość diagnozy byłabym raczej spokojna.
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 363
- Rejestracja: pn 17 lip, 2006 00:31
- Lokalizacja: Łódź
Gosiuuunia pisze:biopsji nie miałam. Miałam gastroskopie i pobierany wycinek
asiar dobrze mówi - pobranie wycinka = biopsjaasiar pisze:Biopsja polega właśnie na pobraniu wycinka.
Ostatnio zmieniony wt 13 lut, 2007 22:10 przez Ola*, łącznie zmieniany 1 raz.
Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
Na diecie od stycznia 2006
Na diecie od stycznia 2006