Mielony+mąka pszenna+bułka tarta pszenna...I like it..:)

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
manu666
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 213
Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 16:22
Lokalizacja: Częstochowa

Mielony+mąka pszenna+bułka tarta pszenna...I like it..:)

Post autor: manu666 »

Otoz tak, jestem na diecie 1rok, dokladnie 12dni temu niechcacy, oczywisice z wlasnej glupoty zjadlem normalnego kotleta w bulce tartej pszennej i mące pszennej,odziwo minelo juz 12dni a mnie jeszcze nie wysypalo. Wiec nie wiem czy mam sie spodziewac ostrej wysypki,czy myslicie ze moze ta dawka maki pszennej mi nie zaszkodzi??odp:)
Jak uwazacie??
Dlaczego widzimy tylko źdźbło w naszym oku, a nie dostrzegamy gór, pól i gaju oliwnego??

Obrazek
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

Może nie dostałeś wysypki, ale pomyśl o krwawej rzezi swoich kosmków...
Jako celiak świadomy chyba wiesz, że brak objawów nie świadczy o niczym.
Obrazek
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Jeżeli jesteś dobrze zdiagnozowany, po zjedzeniu takiego posiłku rozpoczyna się w Twoim organizmie samodestrukcyjna walka z rzekomo obcym ciałem - glutenem. A jakie są tego objawy zewnętrzne (skóra lub kłopoty gastryczne) to już całkiem inna sprawa, zupełnie indywidualna.
Awatar użytkownika
Trillion
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 88
Rejestracja: śr 30 lis, 2005 14:37
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Trillion »

Po roku przestrzegania diety organizm jest wzmocniony; niemniej 12 dni na ocene skutkow to wedlug mnie malo - uruchomiles mechanizm produkcji antycial. Antyciala niszcza gluten i niszcza kosmki jelitowe. Nawet jak teraz nie jesz glutenu, mechanizm juz sie ruszyl i kosmki zostaja oslabione. Wszystko zalezy kiedy mechanizm sie wylaczy i na ile wzmocniony masz organizm.
Celiakia od maleńkości; ponownie zdiagnozowana 2005 (Marsh III)
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Konkluzja jest taka: to, że Cię nie wsypało o niczym nie świadczy. Nie powtarzaj tego eksperymentu, tylko daj szanse swojemu organizmowi na zauważenie, że glutenu już nie ma, że już nie musi produkować antyciał. Niech jak najszybciej wróci do stanu przed tą przypadkową prowokacją.
Awatar użytkownika
Patka
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 527
Rejestracja: ndz 28 lis, 2004 17:31
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Patka »

ja jestem bezobjawowcem i nigdy mnie nie wysypuje ani nie boli, ale po prowokacji moje kosmki prawie nie istniały ...
Awatar użytkownika
manu666
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 213
Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 16:22
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: manu666 »

A jesli chodzi o choroby wywolane przez nieprzestrzeganie diety,czy wlasnie po takim malym incydencie jak zjedzenie kotleta prawdopodobienstwo ze nabawie sie jakiejs choroby jest wieksze??jak to z tym jest?? :okulary2:
Dlaczego widzimy tylko źdźbło w naszym oku, a nie dostrzegamy gór, pól i gaju oliwnego??

Obrazek
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Rafal_tata pisze:daj szanse swojemu organizmowi na zauważenie, że glutenu już nie ma, że już nie musi produkować antyciał.
Dokładnie tak. Jest szansa, że jednorazowa "prowokacja" nie będzie miała żadnych widocznych skutków - organizm masz wyciszony przez dietę, zanim coś się w środku rozszaleje być może zdąży się uspokoić. Być może.
manu666 pisze:czy wlasnie po takim malym incydencie jak zjedzenie kotleta prawdopodobienstwo ze nabawie sie jakiejs choroby jest wieksze??
Trudno tak "gdybać" bo każdy organizm jest inny, każdy inaczej reaguje, a co więcej - wszystko zależy również od okoliczności towarzyszących. Co Cię może czekać? Może być spadek ogólnej odporności organizmu, a w sezonie zwiększonych infekcji - musisz uważać w dwójnasób. Ale uważać i tak trzeba, nie? ;) Nie wpadajmy w panikę. Ale to, że Ci się teraz "upiekło" nie zwalnia Cię z ostrożności na przyszłość :!:
ja jestem bezobjawowcem i nigdy mnie nie wysypuje ani nie boli,
manu666 ma Duhringa, więc wysypka jest jak najbardziej prawdopodobna.
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
ODPOWIEDZ