uczulenie na gluten a celiakia

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

Joanna405
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: pn 09 lut, 2009 20:43
Lokalizacja: czestochowa

uczulenie na gluten a celiakia

Post autor: Joanna405 »

Witam,
Mam pytanie:
jeżeli zrobiłam córce (11 mies) badanie na alergię na gluten (swoiste przeciwciała IGE w surowicy - wynik 0.1 czyli poniżej poziomu wykrywalności, brak alergii) to czy może jednak mieć celiakię??
Czy już raczej jest ona wykluczona?

Zaznaczam że córka:
nie ma biegunki (raczej twardsze niż powinna kupki ale wypróżnia sie codziennie, albo mało ale 2 razy),
od urodzenia-jeszcze jak ją karmiłam (przez 7 miesięcy) przybierała na wadze minimum co powinna (pediatra mówi że taka juz jej uroda bedzie drobiutka po mamusi :)
nie wymiotuje
nie je jakiś wielkich ilości, po 2 h już chce jesc i zje malo
nie boli ja brzuszek, nie ma wzdęć, jest pogodna, nie jest na nic innego uczulona

Bardzo proszę o odpowiedź osób mogących mi pomóc w tej sprawie, będę baaaardzo wdzięczna!!! :)
Pozdrawiam!!!
Joanna405
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: pn 09 lut, 2009 20:43
Lokalizacja: czestochowa

Post autor: Joanna405 »

Aaa zapomniałam:
od września 2008 leczyłam ja z powodu anemii-za mało żelaza, teraz już żelazo jest w normie ale anemia nadal jest - bierze wit. B6 i kwas foliowy.
Joanna405
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: pn 09 lut, 2009 20:43
Lokalizacja: czestochowa

Post autor: Joanna405 »

czekam na odp!!! :)
mamusia2
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: pt 30 sty, 2009 20:14
Lokalizacja: małopolska

Post autor: mamusia2 »

Joanna405 nie wiem czy celiakia w przypadku twojego synka jest wykluczona bo sama jestem mamą małego celiaczka dopiero od 2tyg ale mój synek gdy miał roczek też miał anemię nigdy nie miał biegunek ani wymiotów ani boleści brzuszka . Jedynie to że był zawsze bardzo szczupły budziło mój niepokój ale też mnie lekarze pocieszali że będzie starszy to zacznie jeśc i będzie z niego chłop jak dab. Ale ja drążyłam temat bo Kacperuś rósł ale nie przybywał. Obecnie ma 5 lat i dopiero teraz okazało się że to celiakia. Byłam w szoku ale teraz jest mi lżej bo cieszę się że jest takie forum na którym bardzo dużo można się dowiedzieć . Co wiedziałam to powiedziałam Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Celiakia nie jest alergią, brak alergii nie wyklucza celiakii. To dwie zupełnie inne choroby. I zupełnie inna diagnostyka.
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Alergia i celiakia to są dwie różne choroby. I tylko leczenie to samo.
Joanna405 pisze:od września 2008 leczyłam ja z powodu anemii-za mało żelaza, teraz już żelazo jest w normie ale anemia nadal jest - bierze wit. B6 i kwas foliowy.
To akurat są klasyczne objawy celiakii.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Joanna405
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: pn 09 lut, 2009 20:43
Lokalizacja: czestochowa

Post autor: Joanna405 »

Tak, klasyczne objawy...z wyjątkiem pewnych faktów:

- jak pisałam: od urodzenia-jeszcze jak ją karmiłam piersią (przez 7 miesięcy) przybierała na wadze minimum co powinna (pediatra mówi że taka juz jej uroda bedzie drobiutka po mamusi
- anemię wykryto u niej we wrześniu jak miała 5,5 mies. czyli jeszcze przed tym jak dostała stały pokarm a co dopiero gluten, który zaczęła dostawać od poł listopada (wg zalecen lekarza)

tak wiec anemia nie wystapila w wyniku uszkodzenia kosmków jelita przez ktore nie wchlaniane bylo zelazo...
i dlatego te objawy nie do konca zgadzaja mi sie z celiakia...
Ostatnio zmieniony wt 10 lut, 2009 12:31 przez Joanna405, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

Joanna405 pisze: tak więc anemia nie wystąpiła w wyniku uszkodzenia kosmków jelita przez które nie wchłaniane było żelazo....
To chyba nie do końca jest taka prosta zależność... Zresztą nie wiem, tu trzeba by rzeczywiście jakiegoś doktora od dzieci z tęgą głową.
Anemia bez przyczyn jest jednym z objawów, przez które należy podejrzewać celiakię.
Nie mam pojęcia, jak to jest, jeśli dziecko ma celiakię od urodzenia, znaczy czy gluten musi być podany, żeby zaczęły występować objawy. To znaczy tak najczęściej jest, ale nie wiem, czy tak być musi.
Obrazek
Joanna405
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: pn 09 lut, 2009 20:43
Lokalizacja: czestochowa

Post autor: Joanna405 »

Sheep pisze:Nie mam pojęcia, jak to jest, jeśli dziecko ma celiakię od urodzenia, znaczy czy gluten musi być podany, żeby zaczęły występować objawy. To znaczy tak najczęściej jest, ale nie wiem, czy tak być musi.
Sheep na logiczne myslenie masz racje...

ja czytalam ze anemia w celiakii nie wystepuje tak sobie... tylko jak juz dziecko je gluten i on zniszczy kosmki jelita to wtedy zaburzone jest wchlanianie zelaza z pokarmow i leczenie doustne nie przynosi rezultatow dopoki nie przejdzie sie na diete bezglutenowa...

i pewnie jest tak ze wszystkim ze dopóki dziecko nie je glutenu (czyli jest na diecie bezglutenowej, albo tej pierwotnej jak zaczyna jesc pokarmy stałe albo w razie choroby leczniczej) to żadne objawy nie wystepuja bo kosmki ma niezniszczone i pracuja prawidlowo (w razie choroby - jak juz sie odbuduja)... ja tak to rozumiem...

tak wiec moja corka miala anemie zanim zjadla cokolwiek innego niz moj pokarm i leczenie przynioslo rezultat- poziom zelaza jest bardzo dobry!!! :)

tak wiec nadal jestem w kropce :(
Awatar użytkownika
Amigomio
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 46
Rejestracja: czw 25 maja, 2006 00:07
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Amigomio »

to ja pozwolę wtrącić swoje trzy grosze w temacie i zacytuję dr Dziechciarza (ze szpitala na Działdowskiej w Warszawie) z którym ostatnio rozmawiałam na temat konieczności biopsji u mojego synka (8 miesięcy) który ma stwierdzoną obecność genów sprzyjających celiakii (kupione od mamusi niestety) i u którego po podaniu glutenu pojawiły się przeciwciała. [czyli praktycznie już wiadomo że rośnie mi mały celiak)
Odpowiedź doktora. mimo że Wasza sytuacja jest jakby odwrotna, jest istotna również dla Was.

NIE DA SIĘ JEDNOZNACZNIE, W 100% STWIERDZIĆ CZY KTOŚ JEST CHORY NA CELIAKIĘ JEŚLI NIE ZROBI SIĘ BIOPSJI JELITA.

niestety brak przeciwciał nie oznacza braku choroby (tak jak i przeciwciała nie oznaczają w 100% celiakii)
Mama potencjalnego Bezglutka - sama żyję z Duhringiem od `88...i mam się świetnie :)
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Amigomio pisze:(tak jak i przeciwciała nie oznaczają w 100% celiakii)
Te przeciwciała są przeciwciałami swoistymi, więc oznaczają celiakię.
Awatar użytkownika
Amigomio
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 46
Rejestracja: czw 25 maja, 2006 00:07
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Amigomio »

Rafal_tata pisze: Te przeciwciała są przeciwciałami swoistymi, więc oznaczają celiakię.
niby tak ale w takim razie czemu lekarze bez biopsji nie podpiszą się pod taką diagnozą??
Mama potencjalnego Bezglutka - sama żyję z Duhringiem od `88...i mam się świetnie :)
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Przeciwciała oznaczają, że doszło do takiej, a nie innej reakcji organizmu na spożycie glutenu. Ta reakcja występuje tylko przy celiakii. Zniszczenie kosmków to rzecz następna. Samo wystąpienie przeciwciał oznacza, że nie powinno się jeść glutenu, ponieważ: już doszło do zniszczenia kosmków, może dojść później lub nigdy do niego nie dojdzie.
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Osobiście uważam, że jeśli są przeciwciała to jest celiakia, bo to logiczne, skoro są one TYLKO przy celiakii. Lekarze jednak uznają, że w medycynie nic nie jest proste i oczywiste i że czasem są wyniki "fałszywie dodatnie". Wypracowali sobie pewien standard postępowania wg którego złotym standardem przy orzeczeniu celiakii jest wciąż biopsja.

Proponuję, żeby ten problem zanotować jako pytanie na IV MDC (zaraz o tym napiszę).
Obrazek
Joanna405
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: pn 09 lut, 2009 20:43
Lokalizacja: czestochowa

Post autor: Joanna405 »

Nie znam się za bardzo na celiakii, cały czas dowiaduję się o niej nowych rzeczy ale to co piszą Rafał-tata i Małgorzata wydaje się mieć sens, skoro są przeciwciała to jest celiakia ale niekoniecznie doszło już do uszkodzenia kosmków, jeśli zdiagnozowalismy ją dosc wczesnie.

Ale co w przypadku mojej córki, jezeli anemia wystąpila przed spożyciem glutenu?? Czyli nie zostały jeszcze zniszczone kosmki jelita ktore nie wchanialy by zelaza i minerałów z pokarmów...
Robić przeciwciała?? Jakie dokladne to są przeciwciała?? A może tylko niepotrzebnie się zadręczam, bo to tylko "zwykła" anemia??
ODPOWIEDZ