uczulenie na gluten a celiakia
Moderator: Moderatorzy
uczulenie na gluten a celiakia
Witam,
Mam pytanie:
jeżeli zrobiłam córce (11 mies) badanie na alergię na gluten (swoiste przeciwciała IGE w surowicy - wynik 0.1 czyli poniżej poziomu wykrywalności, brak alergii) to czy może jednak mieć celiakię??
Czy już raczej jest ona wykluczona?
Zaznaczam że córka:
nie ma biegunki (raczej twardsze niż powinna kupki ale wypróżnia sie codziennie, albo mało ale 2 razy),
od urodzenia-jeszcze jak ją karmiłam (przez 7 miesięcy) przybierała na wadze minimum co powinna (pediatra mówi że taka juz jej uroda bedzie drobiutka po mamusi
nie wymiotuje
nie je jakiś wielkich ilości, po 2 h już chce jesc i zje malo
nie boli ja brzuszek, nie ma wzdęć, jest pogodna, nie jest na nic innego uczulona
Bardzo proszę o odpowiedź osób mogących mi pomóc w tej sprawie, będę baaaardzo wdzięczna!!!
Pozdrawiam!!!
Mam pytanie:
jeżeli zrobiłam córce (11 mies) badanie na alergię na gluten (swoiste przeciwciała IGE w surowicy - wynik 0.1 czyli poniżej poziomu wykrywalności, brak alergii) to czy może jednak mieć celiakię??
Czy już raczej jest ona wykluczona?
Zaznaczam że córka:
nie ma biegunki (raczej twardsze niż powinna kupki ale wypróżnia sie codziennie, albo mało ale 2 razy),
od urodzenia-jeszcze jak ją karmiłam (przez 7 miesięcy) przybierała na wadze minimum co powinna (pediatra mówi że taka juz jej uroda bedzie drobiutka po mamusi
nie wymiotuje
nie je jakiś wielkich ilości, po 2 h już chce jesc i zje malo
nie boli ja brzuszek, nie ma wzdęć, jest pogodna, nie jest na nic innego uczulona
Bardzo proszę o odpowiedź osób mogących mi pomóc w tej sprawie, będę baaaardzo wdzięczna!!!
Pozdrawiam!!!
Joanna405 nie wiem czy celiakia w przypadku twojego synka jest wykluczona bo sama jestem mamą małego celiaczka dopiero od 2tyg ale mój synek gdy miał roczek też miał anemię nigdy nie miał biegunek ani wymiotów ani boleści brzuszka . Jedynie to że był zawsze bardzo szczupły budziło mój niepokój ale też mnie lekarze pocieszali że będzie starszy to zacznie jeśc i będzie z niego chłop jak dab. Ale ja drążyłam temat bo Kacperuś rósł ale nie przybywał. Obecnie ma 5 lat i dopiero teraz okazało się że to celiakia. Byłam w szoku ale teraz jest mi lżej bo cieszę się że jest takie forum na którym bardzo dużo można się dowiedzieć . Co wiedziałam to powiedziałam Pozdrawiam
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Tak, klasyczne objawy...z wyjątkiem pewnych faktów:
- jak pisałam: od urodzenia-jeszcze jak ją karmiłam piersią (przez 7 miesięcy) przybierała na wadze minimum co powinna (pediatra mówi że taka juz jej uroda bedzie drobiutka po mamusi
- anemię wykryto u niej we wrześniu jak miała 5,5 mies. czyli jeszcze przed tym jak dostała stały pokarm a co dopiero gluten, który zaczęła dostawać od poł listopada (wg zalecen lekarza)
tak wiec anemia nie wystapila w wyniku uszkodzenia kosmków jelita przez ktore nie wchlaniane bylo zelazo...
i dlatego te objawy nie do konca zgadzaja mi sie z celiakia...
- jak pisałam: od urodzenia-jeszcze jak ją karmiłam piersią (przez 7 miesięcy) przybierała na wadze minimum co powinna (pediatra mówi że taka juz jej uroda bedzie drobiutka po mamusi
- anemię wykryto u niej we wrześniu jak miała 5,5 mies. czyli jeszcze przed tym jak dostała stały pokarm a co dopiero gluten, który zaczęła dostawać od poł listopada (wg zalecen lekarza)
tak wiec anemia nie wystapila w wyniku uszkodzenia kosmków jelita przez ktore nie wchlaniane bylo zelazo...
i dlatego te objawy nie do konca zgadzaja mi sie z celiakia...
Ostatnio zmieniony wt 10 lut, 2009 12:31 przez Joanna405, łącznie zmieniany 1 raz.
To chyba nie do końca jest taka prosta zależność... Zresztą nie wiem, tu trzeba by rzeczywiście jakiegoś doktora od dzieci z tęgą głową.Joanna405 pisze: tak więc anemia nie wystąpiła w wyniku uszkodzenia kosmków jelita przez które nie wchłaniane było żelazo....
Anemia bez przyczyn jest jednym z objawów, przez które należy podejrzewać celiakię.
Nie mam pojęcia, jak to jest, jeśli dziecko ma celiakię od urodzenia, znaczy czy gluten musi być podany, żeby zaczęły występować objawy. To znaczy tak najczęściej jest, ale nie wiem, czy tak być musi.
Sheep na logiczne myslenie masz racje...Sheep pisze:Nie mam pojęcia, jak to jest, jeśli dziecko ma celiakię od urodzenia, znaczy czy gluten musi być podany, żeby zaczęły występować objawy. To znaczy tak najczęściej jest, ale nie wiem, czy tak być musi.
ja czytalam ze anemia w celiakii nie wystepuje tak sobie... tylko jak juz dziecko je gluten i on zniszczy kosmki jelita to wtedy zaburzone jest wchlanianie zelaza z pokarmow i leczenie doustne nie przynosi rezultatow dopoki nie przejdzie sie na diete bezglutenowa...
i pewnie jest tak ze wszystkim ze dopóki dziecko nie je glutenu (czyli jest na diecie bezglutenowej, albo tej pierwotnej jak zaczyna jesc pokarmy stałe albo w razie choroby leczniczej) to żadne objawy nie wystepuja bo kosmki ma niezniszczone i pracuja prawidlowo (w razie choroby - jak juz sie odbuduja)... ja tak to rozumiem...
tak wiec moja corka miala anemie zanim zjadla cokolwiek innego niz moj pokarm i leczenie przynioslo rezultat- poziom zelaza jest bardzo dobry!!!
tak wiec nadal jestem w kropce
to ja pozwolę wtrącić swoje trzy grosze w temacie i zacytuję dr Dziechciarza (ze szpitala na Działdowskiej w Warszawie) z którym ostatnio rozmawiałam na temat konieczności biopsji u mojego synka (8 miesięcy) który ma stwierdzoną obecność genów sprzyjających celiakii (kupione od mamusi niestety) i u którego po podaniu glutenu pojawiły się przeciwciała. [czyli praktycznie już wiadomo że rośnie mi mały celiak)
Odpowiedź doktora. mimo że Wasza sytuacja jest jakby odwrotna, jest istotna również dla Was.
NIE DA SIĘ JEDNOZNACZNIE, W 100% STWIERDZIĆ CZY KTOŚ JEST CHORY NA CELIAKIĘ JEŚLI NIE ZROBI SIĘ BIOPSJI JELITA.
niestety brak przeciwciał nie oznacza braku choroby (tak jak i przeciwciała nie oznaczają w 100% celiakii)
Odpowiedź doktora. mimo że Wasza sytuacja jest jakby odwrotna, jest istotna również dla Was.
NIE DA SIĘ JEDNOZNACZNIE, W 100% STWIERDZIĆ CZY KTOŚ JEST CHORY NA CELIAKIĘ JEŚLI NIE ZROBI SIĘ BIOPSJI JELITA.
niestety brak przeciwciał nie oznacza braku choroby (tak jak i przeciwciała nie oznaczają w 100% celiakii)
Mama potencjalnego Bezglutka - sama żyję z Duhringiem od `88...i mam się świetnie
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Te przeciwciała są przeciwciałami swoistymi, więc oznaczają celiakię.Amigomio pisze:(tak jak i przeciwciała nie oznaczają w 100% celiakii)
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Przeciwciała oznaczają, że doszło do takiej, a nie innej reakcji organizmu na spożycie glutenu. Ta reakcja występuje tylko przy celiakii. Zniszczenie kosmków to rzecz następna. Samo wystąpienie przeciwciał oznacza, że nie powinno się jeść glutenu, ponieważ: już doszło do zniszczenia kosmków, może dojść później lub nigdy do niego nie dojdzie.
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
Osobiście uważam, że jeśli są przeciwciała to jest celiakia, bo to logiczne, skoro są one TYLKO przy celiakii. Lekarze jednak uznają, że w medycynie nic nie jest proste i oczywiste i że czasem są wyniki "fałszywie dodatnie". Wypracowali sobie pewien standard postępowania wg którego złotym standardem przy orzeczeniu celiakii jest wciąż biopsja.
Proponuję, żeby ten problem zanotować jako pytanie na IV MDC (zaraz o tym napiszę).
Proponuję, żeby ten problem zanotować jako pytanie na IV MDC (zaraz o tym napiszę).
Nie znam się za bardzo na celiakii, cały czas dowiaduję się o niej nowych rzeczy ale to co piszą Rafał-tata i Małgorzata wydaje się mieć sens, skoro są przeciwciała to jest celiakia ale niekoniecznie doszło już do uszkodzenia kosmków, jeśli zdiagnozowalismy ją dosc wczesnie.
Ale co w przypadku mojej córki, jezeli anemia wystąpila przed spożyciem glutenu?? Czyli nie zostały jeszcze zniszczone kosmki jelita ktore nie wchanialy by zelaza i minerałów z pokarmów...
Robić przeciwciała?? Jakie dokladne to są przeciwciała?? A może tylko niepotrzebnie się zadręczam, bo to tylko "zwykła" anemia??
Ale co w przypadku mojej córki, jezeli anemia wystąpila przed spożyciem glutenu?? Czyli nie zostały jeszcze zniszczone kosmki jelita ktore nie wchanialy by zelaza i minerałów z pokarmów...
Robić przeciwciała?? Jakie dokladne to są przeciwciała?? A może tylko niepotrzebnie się zadręczam, bo to tylko "zwykła" anemia??