Proszę o poradę:-(((((

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
ada04
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 50
Rejestracja: śr 19 sty, 2011 17:36
Lokalizacja: sochaczew

Post autor: ada04 »

Wiesz no na pewno zatrułam się czosnkiem( tak dużo zjadłam) i od tamtej pory mam straszne problemy....

Jeden lekarz zasugerował,ze może mam uszkodzone jelita.Każdy sugeruje co mi nie pomaga.Chciała bym znaleźć przyczynę i się leczyć.

Niestety żaden lekarz nie chce się podjąć badań i mnie odsyła:(

W ogóle jak chodziłam później do lekarzy i mówiłam o zatruciu czosnkiem i późniejszych problemach to patrzyli na mnie krzywo.A mi się wszytsko zaczęło wówczas to poszedł taki łańcuch...


A nad glutenem się zastanawiam ponieważ mój tato też ma z tym problemy ale nie diagnozował się,bo nie chce.
Ostatnio zmieniony wt 25 sty, 2011 22:17 przez ada04, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

miodopijka pisze:Nie wiem, co z tym glutenem, ale, to może być osobna sprawa.
Gluten może niszczyć wszystko i osłabiać wszystko. Więc jeśli coś niedomaga, tym bardziej jeśli związane z problemami gastrycznymi czy neurologicznymi, warto się pochylić nad nietolerancją glutenu, nie tylko szukać dookoła krzaka.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

podobnie wątroba - główny odtruwacz organizmu.
jak przeczytałam o 9 ząbkach czosnku naraz, to aż mnie moja wątroba rozbolała na samą myśl... ja teraz czosnku nawet powąchać nie mogę, choć kiedyś lubiłam.
taka ilość mogła faktycznie uszkodzić wątrobę dość poważnie, a jak do tego jest nietolerancja glutenu, to organizm się podtruwa i zatruwa, aż do stanu, kiedy przestaje wyrabiać.

a rtęć z plomb amalgamatowych łatwo może się przedostać do wątroby - tą samą drogą, jak każdy inny "pokarm" - przy gryzieniu ściera się wierzchnia warstwa plomby, którą się po prostu połyka - owszem, są to śladowe ilości, ale kto jak my lepiej wie, jak szkodliwe mogą być nawet śladowe ilości czegoś niedobrego...
ada04
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 50
Rejestracja: śr 19 sty, 2011 17:36
Lokalizacja: sochaczew

Post autor: ada04 »

tak tylko mnie każdy lekarz wyśmiewa za ten czosnek i stwerdza,że przesadzam.A ja na prawdę z dnia na dzień czuję sę gorzej.Maki nie jem całkowicie od miesiaca.
miodopijka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: sob 14 sie, 2010 13:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: miodopijka »

to przyjdź do lekarza i nie wspominaj o tym czosnku, tylko powiedz, że chcesz żeby zlecił Ci jakieś badania na wątrobę. O ile się nie mylę, wychodzi, to z krwi, chociaż nie jestem pewna.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Podstawowe to poziom AspAT i ALAT we krwi. Nie są wyrocznią, bo można mieć steraną wątrobę, a te enzymy w normie. Wtedy dalszych badań się chyba nie dostanie od kasy chorych. Mogą też wieszczyć uszkodzenie innych narządów oprócz wątroby. Ale zrobić zawsze można.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
ada04
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 50
Rejestracja: śr 19 sty, 2011 17:36
Lokalizacja: sochaczew

Post autor: ada04 »

W takim razie zrobię Alat Aspat.Kiedyś miałam powiększone 4 krotnie norme ale miałam pasożyty jak miałam 14 lat leczyłam się i wszytsko wróciło do normy.
miodopijka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: sob 14 sie, 2010 13:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: miodopijka »

Daj znać jak wyszły badania :)
ada04
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 50
Rejestracja: śr 19 sty, 2011 17:36
Lokalizacja: sochaczew

Post autor: ada04 »

Odebrałam wyniki Alat Aspat.Pani w laboratorium powiedziała,że mieszczą sie w normie :/

Wczoraj zjadłam na obiad same ziemiaki.Do nocy zwracałam.Jak jem ryż sam całe dnie wychodze powoli.A wszystko inne mi zalega i mdłości i zwracam.Nie wiem co się dzieje :/ aż tak nie miałam nigdy taiego stanu.
miodopijka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: sob 14 sie, 2010 13:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: miodopijka »

Kurcze, to faktycznie przekichane... właściwie, to pomysły mi się skończyły, czytałam o alergii na ziemniaki, ale raczej objawy, to wysypka czy coś w tym stylu...
A może masz niedobór witamin skoro Twój organizm je odrzucał.... nie wiem... bo B1 np. wpływa na przyswajanie węglowodanów....
A co lekarze na to, nikt kompletnie nie chce się Tobą zajmować?
ada04
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 50
Rejestracja: śr 19 sty, 2011 17:36
Lokalizacja: sochaczew

Post autor: ada04 »

nie nie to nie alergia na ziemiaki.nie wiem pewnie mam niedobroy witaminowe.Ale jak ich nie mieć przy takim systemie jedzenia.wiecznie ryz sporadycznie owoce.Mam anemie.ale nie jadam warzyw i miesa.

Lekarz odsyła mnie na diete lekkostrawną.Ewentualnie jeść manti pic miete.co do nietolerancji nikt nie zajął się.Tylko każą unikać co szkodzi.

Ja już sama nie wiem.czuję się już kompletnie bezradna.Witamin nie biore bo źle toleruje :029: :029:
mamimo
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 137
Rejestracja: śr 21 sty, 2004 20:03
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: mamimo »

Ada, nie próbował Cię położyć jakiś lekarz do szpitala na kompleksowe badania?
Pozdrawiam, Monika, mama Kubusia (06.02.2008), Michałka (ur. 26.03.2002) i Maksia (ur. 14.02.2000)
ada04
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 50
Rejestracja: śr 19 sty, 2011 17:36
Lokalizacja: sochaczew

Post autor: ada04 »

nie dlatego,że ostatnio jak tłumaczyłam lekarzowi,że mam biegunki po mące to powiedział to nie jeść.Lekarz powiedział,że nie widzi sensu.Bo na nietoleranację do szpitalanie trzeba iść tylko unikać co szkodzi.A że mam niedobory to mi rzekł,że się źle odżywiam i źle wchłaniam pewnie i każe jeść dużo probiotyków i pić siemie lniane. Nie widzi jakiegoś ostrego stanu abym musiała się kłaść i robić badania.

Nie wiem sama już.na prawdę.
miodopijka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: sob 14 sie, 2010 13:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: miodopijka »

a buraki tolerujesz? są świetne na anemię.
ada04
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 50
Rejestracja: śr 19 sty, 2011 17:36
Lokalizacja: sochaczew

Post autor: ada04 »

tak buraki staram się jeść raz w tygodniu bo mam wzdęcia po nich.

A teraz mnie dopadł jakiś niezyt żołądka co zjem to zalega i zwracam.mdłości.A może to od jelit??
ODPOWIEDZ