Coca-Cola Poland

[HLA-DQ2_women]

"Witam,

Odpowiadając na Pani pytanie odnośnie wymienionych napojów: Sprite, Fanta oraz Nestea, pragniemy zapewnić, że zgodnie z regulacjami Unii Europejskiej dotyczącymi żywności, są one napojami bezglutenowymi.
Wszystkie składniki, jakich używamy w tych produktach są bezpieczne dla ludzi z nietolerancją glutenu.

Pozdrawiamy,
Załoga Coca-Cola"


Pytałam o te napoje i np. o syrop glukozowo-fruktozowy zawarty w Sprite.


enjoy!

[ewelka7602]

A coca -cola
tez jest bezglutenowa

[HLA-DQ2_women]

Tak tak oryginalna coca-cola również na forum już gdzieś o tym jest pisane

[Olena]

Uwaga!
http://bezglutenowamama.pl/barwniki-i-a ... em-zgroza/
W coca coli jest barwnik e150d który zawiera gluten!

[gosia.p]

No to trochę w szoku jestem z powodu tej informacji
Ja akurat Colę piję, bo ją uwielbiam i jest dla mnie takim jednym niezdrowym nawykiem Gdyby była zdrowa piłabym non stop a tak to czekam na weekendy i wtedy kupuję sobie colę.
Do tej pory na wszystkich znanych mi stronach znalazłam informację taką, że jest bg, dlatego też w szoku jestem i czekam na pozostałe opinie.

[basiag]

E 150 d, karmel amoniakalno - siarczynowy stanowi 0.4 % składu napojów typu cola i zawiera 4-metylimidazol na poziomie ok 200 ppm (mg/kg) i 2-metylimidazol- powstajace w procesie produkcyjnym z użyciem amoniaku (reakcje Maillarda) substancje zakwalifikowane przez Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem -International Agency for Research on Cancer (IARC) do kategorii 2b - czynników możliwie rakotwórczych.
Badania wykonane w University of California, Davis, wykryły 4-metylimidazol na poziomie 0.30 - 0.36 mikrogramów/mililitr w reprezentatywnych markach napojów typu cola, a Center for Science in the Public Interest , Washington, DC szacuje, że w porcji o objętości 12 fl oz (335 ml) znajduje się
108 - 130 mikrogramów 4-metylimidazolu.
Stan Kalifornia uznaje spożycie dawki dziennej 16 mikrogramów za sprowadzające ryzyko na poziomie wyższym niż znikome, czyli takie, gdy pojawia się jeden dodatkowy przypadek raka w populacji 100 000 osób przez 70 lat swojego życia narażonych na określony czynnik rakotwórczy.
130 mikrogramów 4-metylimidazolu w porcji 335 ml napoju cola ośmiokrotnie przekracza ryzyko znikome raka.
W efekcie petycji Center for Science in the Public Interest z 2011 r. Stan Kalifornia nakazał znakować napoje typu kola zawierające E 150 d, karmel amoniakalno - siarczynowy ostrzeżeniem przed możłiwością ryzyka raka.

[Leeloo]

straszny syf, powoduje tez silne alergie, problemy żołądkowe i zaburzenia neurologiczne..E150b i E150c to też pseudo karmele, pierwszy to siarczynowy, drugi amoniakalny. E150c jest jeszcze gorszy niż 'd'.
nas bezglutów już mniej to dotyczy, ale baaardzo często barwi się chleb takimi karmelami, co by wyglądał na zdrowszy (bo ciemniejszy..)..

[Anula80]

Nie chcę tu nikogo straszyć, ale mój teść na statku używał coca-colę do odkręcania opornych śrub. Wystarczyło polać i po chwili śruba się łatwo poddawała. To jest po prostu kwas

[basiag]

Nie chcę tu nikogo straszyć, ale mój teść na statku używał coca-colę do odkręcania opornych śrub. Wystarczyło polać i po chwili śruba się łatwo poddawała. To jest po prostu kwas

Owszem, slyszalam tez inne historie m.in. wlewanie do wc w celu rozpuszczenia kamienia, wiadomo od dawien dawna ze coca-cola to jest trucizna.
Moja kolezanka byla w ciazy i pamietam jak prawie codziennie no moze co drugi dzien pila puszke coca-coli, mowilam jej zeby nie pila, ze to syf ale nic sobie z tego nie robila, no jak widac mozna miec i takie podejscie nawet bedac w ciazy po prostu zauwazylam ,ze wiekszosc osob w moim otoczeniu wogole nie preferuje zdrowego trybu zycia, wrecz nawet wysmiewa, czasami przy roznych sytuacjach np. ze nie daje dziecku chipsow lub napojow gazowanych lub jeszcze cos innego to patrza na mnie nie wiem jak na osobe z innej planety vel wariatke?

[gosia.p]

Jednak z drugiej strony uważam, że nie należy popadać w paranoję, gdyby cola była aż tak bardzo szkodliwa to nie byłaby dopuszczona do sprzedaży i jeśli ktoś napiję się od czasu do czasu z umiarem to myślę, że nic mu się nie stanie, bo na razie z tych ostatnich postów można wnioskować, że najmniejsza ilość spowoduje raka a w najlepszym przypadku choroby żołądka lub jelit.
Mnie jedynie stresuje to, żeby nie okazało się, że ten gluten jednak jest

[basiag]

Jednak z drugiej strony uważam, że nie należy popadać w paranoję, gdyby cola była aż tak bardzo szkodliwa to nie byłaby dopuszczona do sprzedaży i jeśli ktoś napiję się od czasu do czasu z umiarem to myślę, że nic mu się nie stanie, bo na razie z tych ostatnich postów można wnioskować, że najmniejsza ilość spowoduje raka a w najlepszym przypadku choroby żołądka lub jelit.
Mnie jedynie stresuje to, żeby nie okazało się, że ten gluten jednak jest

wiesz czlowiek ma wolny wybor a takze i umysl, co on wybierze i jak zrobi to juz jest jego indywidualna sprawa. Ogolnie wiadomo, ze wszystkie te E powoduja rozne problemy zdrowotne, a w coli ten E jest szczegolnym badziewiem, podobno nadal trwaja badania nad tym karmelem.
Producenci po to dodaja do roznych produktow te E bo wiadomo dziala to na klienta, przyciaga a i pieniadze ze sprzedazy nie male,a to smak lepszy no i zapach a o wygladzie juz nie wspomne , wszystko pieknie i ladnie ...do czasu.

[pentlik]

Wczoraj byłem u mojego gastroentorologa i dostałem nową książeczkę od Schaera( nie wiem czy dobrze napisałem), że Coca Cole możemy pić normalnie:) Także sam już nie wiem

[Anula80]

Pod względem glutenu jest chyba bezpieczna (ten E150d mnie trochę niepokoi, bo może zawierać gluten), ale pod względem zdrowia itd. to zupełnie inna bajka. Ta ilość cukru, dodatków, konserwantów. Tu każdy musi sam sobie odpowiedzieć, czy to się opłaci. Oczywiście, nie popadajmy w paranoję, jak raz w roku wypiję szklankę na imieninach, to od tego nie umrę (raczej). Ale jak ktoś pije codziennie, to sam się truje na własne życzenie

[cukier11]

nie przesadzajmy tez ze to kwa albo cos bo ja cole czasami pije co prawda wygazowana bo gazowana nie bardzo na żołądek i nic się nie dzieje... jak by był kwas ludzie by umierali i co 2 miałby raka:) proponuje wyluzować i nie pic po prostu albo czasem dla smaka jeśli ktoś lubi:) pozdrawiam JA:)

[uniaczek]

Zgadzam się - ja nie piję, ale synowi nie zabraniam i tak natura dosyć już kazała mu wykluczyć