o tych co nie wiedzą kto to bezglutek
Moderator: Moderatorzy
Re: o tych co nie wiedzą kto to bezglutek
Podsmazone z cebulka
Ludzi, ktorzy maja mnie w d. traktuje tak samo, jak oni mnie, wiec problem zdaje sie nie istniec
Oby takich ludzi w naszym otoczeniu bylo jak najmniej !!!
Ludzi, ktorzy maja mnie w d. traktuje tak samo, jak oni mnie, wiec problem zdaje sie nie istniec
Oby takich ludzi w naszym otoczeniu bylo jak najmniej !!!
Re: o tych co nie wiedzą kto to bezglutek
sandyy pisze: Ludzi, ktorzy maja mnie w d. traktuje tak samo, jak oni mnie, wiec problem zdaje sie nie istniec
AMEN
* i życie od razu staje się łatwiejsze, lżejsze, piękniejsze
Re: o tych co nie wiedzą kto to bezglutek
Dokladnie )))
Noszenie ze soba zarcia, jedzenie inaczej niz wszyscy to nie koniec swiata. WIELE ludzi chetnie by sie z nami zamienilo
Noszenie ze soba zarcia, jedzenie inaczej niz wszyscy to nie koniec swiata. WIELE ludzi chetnie by sie z nami zamienilo
Re: o tych co nie wiedzą kto to bezglutek
Nie koniec świata ale jest niepopularne, a jak ktoś się wyróżnia, to dziwak .sandyy pisze: Noszenie ze soba zarcia, jedzenie inaczej niz wszyscy to nie koniec swiata. WIELE ludzi chetnie by sie z nami zamienilo
A ja nie znam jeszcze osoby, która dobrowolnie przeszłaby na moją dietę .
Sandyy> naprawdę traktujesz tych ludzi jak oni Ciebie? A jeśli to jest matka, brat, bratowa itp.... czyli najbliższa rodzina? Wyrzekasz sie rodziny ? Ja bym musiała zostać sama jak palec, jak sierota podrzucona na śmietniku .
Nie jestem na diecie bezglutenowej. Nie jem cukru, drożdży i pszenicy (oprócz durum i orkisz) od 15.06.2014.
Re: o tych co nie wiedzą kto to bezglutek
naprawdę traktujesz tych ludzi jak oni Ciebie? A jeśli to jest matka, brat, bratowa itp.... czyli najbliższa rodzina? Wyrzekasz sie rodziny ?
rodziny się nie wybiera, wybiera się całą resztę. i z tą resztą dzielę się swoim czasem i życiem
Re: o tych co nie wiedzą kto to bezglutek
Mało tej reszty by mi zostało.... 2-3 osoby .
Nie jestem na diecie bezglutenowej. Nie jem cukru, drożdży i pszenicy (oprócz durum i orkisz) od 15.06.2014.
Re: o tych co nie wiedzą kto to bezglutek
Nie liczba a jakość.
I nie zamierzasz poznawać nowych ludzi?
I nie zamierzasz poznawać nowych ludzi?
Re: o tych co nie wiedzą kto to bezglutek
Niepopularne nie znaczy zle. To, ze zbierane znaczkow czy monet jest rzadkie, nie znaczy, ze bede z kogos szydzic. Tak sam z dieta. Wchodzimy w obszar wychowania, a uwazam, ze wynioslam dobre zasady z domu.
Violla tak, jak Kuba Bog, tak Bog Kubie. Jesli ktos ze mnie szydzilby to znaczyloby, ze mnie nie szanje. Dlaczego wiec mialabym tego kogos ja szanowac? Bez sensu. Moja rodzina, rodzina mojego mezczyzny, moi wspolpracownicy, znajomi nie daja mi poczucia wyobcowania. W zwiazku z tym nie musze stawac przed takimi dylematami. A nie gdybam, co by bylo gdyby - bo nie ma to sensu
Violla tak, jak Kuba Bog, tak Bog Kubie. Jesli ktos ze mnie szydzilby to znaczyloby, ze mnie nie szanje. Dlaczego wiec mialabym tego kogos ja szanowac? Bez sensu. Moja rodzina, rodzina mojego mezczyzny, moi wspolpracownicy, znajomi nie daja mi poczucia wyobcowania. W zwiazku z tym nie musze stawac przed takimi dylematami. A nie gdybam, co by bylo gdyby - bo nie ma to sensu
Re: o tych co nie wiedzą kto to bezglutek
Nie chodzi o to Leeloo, czy zamierzam. Chodzi raczej o rodzinne relacje.Leeloo pisze:nie zamierzasz poznawać nowych ludzi? o.O
Nie przestanę nagle przyjeżdżać do rodziny na urodziny, chrzciny, komunie i święta. Po 1: mąż na to nigdy nie pozwoli, bo ma rodzinne zwyczaje itp . Po2. matki swojej nie zostawię, bo ma tylko mnie. Jest chora i samotna. Po3. pracy nie zmienię, bo w innej mogę trafić na takich samych lub gorszych ignorantów. Tak czy inaczej.... wszędzie, gdziekolwiek pojadę, zawsze-gdzieś się będę z kimś takim spotykać. Tego nie uniknę. Musiałabym sie na bezludną wyspę wyprowadzić . Jedyne czego muszę się nauczyć, to nie brać do siebie ich gadania, ignorować, mieć w zapasie zawsze jakąś ciętą ripostę (i z tym najgorzej u mnie ). Tylko ja jestem dopiero na początku drogi, z tego co czytałam to nawet kilka lat sie będziemy uodparniać .
Nie jestem na diecie bezglutenowej. Nie jem cukru, drożdży i pszenicy (oprócz durum i orkisz) od 15.06.2014.
Re: o tych co nie wiedzą kto to bezglutek
No to jedna rada: nie brac do banki
- pleomorfa
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3797
- Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
- Lokalizacja: Polska
Re: o tych co nie wiedzą kto to bezglutek
I z podniesioną głową, wypiętą piersią do przodu!No to jedna rada: nie brac do banki
Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee