forum.celiakia.pl

Witam!
Ja również w sprawie pracy licencjackiej. Znajomy pisze pracę na temat wegetarianizmy, jeśli wśród forumowiczów jest ktoś wegetarianinem lub zna kogoś kto jest i chciałby wypełnić ankietę to proszę o kontakt na privie. Bardzo dziękuję !

no cóż.. właśnie zauważyłam, że masz nietolerancję mleka;/ no cóż..czyli sery odpadają... spróbuję się czegoś w szkole dowiedzieć i się pochwalę wiedzą:)

może z nutridrinkami będziesz miała więcej szczęścia i te kalorie będą Ci się zatrzymywać tu i ówdzie. info o tych napojach jest na forum: viewtopic.php?t=1637&highlight=nutridrink

ok sorry.. a co do przytycia to hmm... ja przytyłam jedząc regularnie ser (hochland i zwykły twaróg) z tego co wyczytałam na forum to sery hochland można jeść z celiakią:)

aha dobrze wiedzieć... ja chciałam się poddać temu badaniu, ale stchórzyłam...

//Uprasza się o trzymanie się tematu w miarę możliwości . To jest temat o tym, jak przytyć, a nie o kolonoskopii.

kolonoskopie robią przy ogólnym znieczuleniu, także nic nie będziesz wiedziała:) nie miałam, ale moim wykładowcą była Pani Doktor Gastroenterolog i nam opowiadała o różnych badaniach. :) aa! trzeba się na 2 dni do szpitala położyć... niestety. Gastroskopia nie jest taka straszna.. da się przeżyć, ch...

zgadzam się! Przepyszne! Zrobiłam dzisiaj rodzicom i chłopakowi na obiad i zniknęło wszystko w mgnieniu oka

Angy, zapisuję, zapisuję- i w zasadzie dochodzę do absurdalnych wniosków. Raz mi szkodzi gotowana cielęcina, raz jabłko, raz jogurt naturalny, a innym razem jem to i inne rzeczy i jest świetnie. Także kwestia dnia i szczęścia... No to ja dochodzę do takich samych.. raz pomidor, raz jogurt, raz biał...

Lolypop, a próbowałaś metody zapisywania wszystkiego co jesz i jak się czujesz w ciągu dnia i szukania jakiegoś wspólnego mianownika? ja zaczęłam stosować tą metodę całkiem niedawno... może Ci to trochę pomoże znaleźć przyczynę. będę trzymała kciuki!

zgadzam się z Magdalaeną najlepszy sposób to iść do siłowni pogadać z trenerem, umówić się na jakieś zajęcia, żeby nauczyć się wykonywać poprawnie ćwiczenia. Po co sobie krzywdę w domu zrobić?

Lolypop pisze:Angy- a jesteś na diecie bezglutenowej? Jest lepiej?

nie, nie jestem na diecie bezglutenowej.
A na tym forum buszuję, bo mam chorego chłopaka i się "douczam" co mu mogę dawać jeść, a co nie.

włączając się do rozmowy... ani chudość, ani nadwaga nie są dobre. a jakkolwiek byśmy nie wyglądali to znajdzie się ktoś kto i tak dowali. Ja miałam (i nadal mam) różne dziwne problemy związane z układem pokarmowym (w sumie nie wiadomo jaka przyczyna, lekarze nie potrafili zdiagnozować i zaprzestała...

15.. w pierwszym poscie jest napisane;]

trochę ruchu nie zaszkodzi chłopaku, głowa do góry!:) tak jak pisali moi poprzednicy, nie przejmuj się pacanami ze szkoły. Gimnazjum to głupi okres w życiu i ludzie mają niezbyt poukładane w główkach (z wiekiem przechodzi!) także nie bierz do siebie tego, co mówią.

dziękuję, za potwierdzenie
niestety w szkole (ucząc się na dietetyka) nie otrzymałam żadnych satysfakcjonujących mnie informacji na ten temat:/ ale mam nadzieję, że w tym semestrze w końcu znajdzie się ktoś kto będzie się orientował w temacie;) (tak, tak sprawdzam wykładowców)