forum.celiakia.pl

SKLEP LIDL - proponuję:

* parówki z serii Linessa
* jogurt Fruit Jumbo (z czekoladą, wiśniowe, truskawkowe)
* firma muller - jogurt jabłko - kiwi

NA TCH PRODUKTACH JEST INFORMACJA "NIE ZAWIERA GLUTENU"

POZDRAWIAM

O M L E T: * dwa jajka * 5 płaskich łyżeczek mąki kukurydzianej * sól, cukier * olej (nie za dużo, nie za mało - ok 2 łyżki) Z jajek oddzielić żółtko od białka, same białka ubić na sztywną pianę, dodać szczyptę soli (mogą być dwie), potem łyżeczkę cukru, dodać żółtka i ciągle mieszając na wolnych ob...

Moja historia zaczęła się dawno, dawno temu (w odległej galaktyce ;) ) pierwsza diagnoza miała miejsce, kiedy miałam rok, czyli w 1974roku - można powiedzieć, że nikłam w oczach, więdłam. Lekarze wykluczyli z mojej diety gluten i zaczęłam powoli wracać do "żywych". Przez siedem lat ścisła ...

W Magnolii Wrocławskiej otwarto nowe stoisko z lodami...na witrynie napisano: lody bez tłuszczu i cholesterolu, dla diabetyków i dzieci uczulonych na białko i mleko krowie...po krótkiej rozmowie z Panią powiedziała, iż ich lody są bezglutenowe, dzwoniłam również, aby to potwierdzić "na produkcj...

Moje zgłoszenie do Stowarzyszenia również w drodze, Jak moja sytuacja rodzinna pozwoli to również chciałabym w nich uczestniczyć. Apeluję, żeby następne warsztaty odbyły się we Wrocławiu. Pozdrawiam

Mój mąż jest zawodowym kucharzem i ostatnio wysyłał mnie do sklepu po pieczywo BG, ponieważ spodziewał się bezglutenowców w hotelu. Dobrze, że ma taka żonę :D On się przejmuje takimi rzeczami, wypytywał mnie o wszystko, ale ja mało świadoma (jeszcze) nie wiem czy udzieliłam dobrych informacji, ale c...

A czy jeżeli są ich produkty bezglutenowe czy nie mogą na opakowaniu umieścić przekreślonego kłosa? Jak to wygląda w praktyce co do umieszczania takich znaczków?

Witam, mam na imię Kasia i jakoś próbuję odnaleźć się w świecie bezglutenowym. Lekko przerażona życiem bez świeżych, pachnących, chrupiących bułeczek... mam nadzieję, że odnajdę tu "krewniaków" pozdrawiam wszystkich życzliwych

Denerwujące jest to, że trzeba zawsze być w "pogotrowiu", czytać etykiety, trzy razy się zastanowić, czy oby napewno nie zaszkodzi...bo produktów bezpiecznych z przekreślonym kłosem jest stosunkowo mało...a co do cen to szkoda gadać...chleb 500g około 9zł, makaron 11zł...itd