forum.celiakia.pl

a do czego potrzebne jest ci zaświadczenie o chorobie?

u mnie szczepiono dzieci w szkole, nie pytając nawet rodziców o zgodę i stan zdrowia dziecka. pytali maluchy w wieku do 10 lat czy są chore, tzn "czy boli gardełko", "czy jest katarek", a przecież w tym wieku nie każdy jest świadomy wszystkich swoich schorzeń. miałam usuwany migd...

oczywiście, że skutki uboczne są, tak jak przy każdym środku farmaceutycznym, jednak "moda" która nastała na nie poddawanie dzieci szczepieniom obowiązkowym jest według mnie nienormalna i nie wykracza poza kręgi poszukiwaczy teorii spiskowych. nie zapominajmy, że dzięki szczepieniom wyelim...

moim zdaniem to nie ma sensu. dieta bezglutenowa może zaburzyć obraz choroby w czasie diagnostyki. pójdź na razie do rodzinnego, weź skierowanie, zapisz się w kolejkę do gastrologa, to nie zajmie wiele czasu, na pewno nie przeszkodzi w maturze.

ja bym zgłosiła się do gastrologa i powtórzyła diagnostykę. nie wiadomo na jakiej podstawie kiedyś postawiono diagnozę.

a dlaczego odmawiasz sobie "słodkości"? przecież jest cała masa słodyczy bezglutenowych

co ci dokładnie nie wychodzi? musisz sama napisać z czym jest problem

u mnie nie było widać zmian gołym okiem, a w hist-pat wyszedł zanik kosmków IIIa według marsha.
z kolei u mojej siostry przy gastroskopii lekarz mówił, że widzi bardzo duży zanik, pobrano 4 wycinki i okazało się, że w hist-pat nie wyszły żadne zmiany.

w składzie jest dekstroza, może to wydało ci się podejrzane. ja w lidlu nie czekam na napis "bezglutenowe", produkty w tym sklepie są bardzo dobrze oznaczone i jeśli coś jest alergenem, bądź zostało zrobione z alergenu (syrop glukozowy itd) to jest to napisane

ooo to nieźle, zrezygnowałam z góry z zakupu ekspresu na kapsułki bo byłam pewna, że są to mieszanki z kawą zbożową.

mars ma w składzie jęczmień, więc nie ma sensu badać.

otrzymałam jakiś czas temu wyniki DHEA 11,92 ng/ml (1,3-9,8) lekarz rodzinny zauważył, że te wyniki są dziwne i polecił bym "poruszyła kontakty" (moja siostra pracuje w służbie zdrowia) i pokazała je endokrynologowi. ten zaś powiedział, że nie ma się do czego przyczepić, a te objawy to wid...

no tak, normalnie jest wypisany skład na etykiecie.

mnie smakuje obrośnięta tłuszczem wątrobianka ze słoiczka

ja wędliny kupuję tylko w lidlu.