forum.celiakia.pl

Bywa zabawnie. Moja siostra jak mnie zaprasza to mówi "Przyjdź z Celiną" zamiast celiakią hehehe. Poza tym w pracy wszyscy zaczęli jeść moje pieczywko ryżowe

Mam newsa, moja siostra była w Hotelu Gołębiewskich w Mikołajkach i mówi, że na śniadanku był szwedzki stół i stało osobno jedzenie bezglutenowe, podpisane że dla nas!!! :-) Chyba się wybiorę

Zdecydowałam się poszukać bezpieczniejszego zastępnika, ewentualnie w takich wypadkach wogóle nie biorę zaleconych przez lekarza leków, poprostu uważam że w takich niepewnych sytuacjach lepiej czasem zrezygnować..

No tak
Ale jakoś ostatnio najczęściej muszę się opierać na tym "domniemaniu" Taki los...

Za mało żeby zaszkodziło??

Czy ktoś może mi coś poradzić? Muszę brać maść do nosa na bazie wazeliny, ale w składzie na ulotce jest coś takiego: hydrolizat proteinowy owsa zwyczajnego 0.1%. Brać czy nie brać?

Mi się wydaje że chyba nieświadomie gdzieś muszę spożywać gluten, nie wiem, może w lekach albo gdzieś przez jakieś niedopatrzenie..

W razie konieczności lekarz "w ciemno" może podać leki na pasożyty, nawet jeśli badania tego nie potwierdzą a są inne przesłanki. Może warto podać mu leki, nie zaszkodzi, masę ludzi ma pasożyty więc może to pomoże..

Na diecie jestem rok, rok temu zdiagnozowano celiakię i nie miałam więcej badań. Chodzi o to, że wszędzie w mądrych poradnikach piszą że po przejściu na diecie widać poprawę, a ja nadal czuję się cały czas zmęczona, a ból brzucha miewam nie zawsze ale od czasu do czasu i dość silny. Jakie jeszcze ba...

A powiedzcie mi, co to może oznaczać, że po prawie roku na diecie nie obserwuję żadnej poprawy, ani w samopoczuciu ani w bólach brzucha? Wydaje mi się że jest tak jak było, a miała być poprawa po zastosowaniu diety.. :-(

Gosia888, a może właśnie alergia na coś jeszcze? Może mleko?

Mi też wyszedł III stopień zaniku kosmków, tyle że pewnie jestem sporo starsza od twojego synka... A to już zły wynik

Mi się też wydaje, że sie nie da tak całkiem wszystkiego unikać. Przykładowo: taka soja. Co z tego że silny alergen, ja np. staram się ją jeść często bo ma jedno z najlepiej przyswajanych białek w przyrodzie, a to ważne przy naszej diecie. I nie wiem, może mam na nią jakąś alergię skoro to taki siln...

Dobrze to ująłeś, zawsze jest to "wybieranie mniejszego zła", czyli nigdy nie da się stosować tego idealnie..

Przynajmniej wiesz czego unikać. To już dużo. Ja nie wiem. Testy na nic nie wskazują poza glutenem...