Biedronka
Moderator: Moderatorzy
Re: Biedronka
a dla mnie to nie jest ważne, żeby produkty bezglutenowe były w oddzielnym dziale. I tak zawsze czytam składy, etykiety. A przynajmniej mogę swobodnie kupić produkty bezglutenowe, robiąc jednocześnie zwykłe zakupy, no i nie czuję się jak dziwak wchodzący w specjalistyczną przestrzeń, gdzie tylko odmieńcy zaglądają.
Re: Biedronka
Myślę, że jeśli robi się w danym sklepie zakupy na bieżąco, to z pewnością nie jest to wielki problem wyłapać jakieś nowe produkty do sprawdzenia, czy takie specjalne jak dla Nas. Sama również zawsze czytam skład produktów
Tylko akurat w moim przypadku, nie znam produktów z Biedronki w ogóle, wcześniej nigdy nie robiłam tam zakupów i czułam się tam trochę jak dziecko we mgle
Dlatego ja osobiście preferuję takie rozwiązanie jak osobny regał na szczególne produkty, nie wyobrażam sobie sprawdzania w nieznanym miejscu wszystkiego, każdego opakowania w całym sklepie . Poza tym to oszczędność czasu
Ja tam nie uważam siebie za odmieńca, czy dziwaka, bardziej postrzegam osoby cierpiące na różne choroby jako wyjątkowe, nie sztuką jest być kimś pospolitym i zniknąć w tłumie
Pozdrawiam Wszystkich Odmieńców

Tylko akurat w moim przypadku, nie znam produktów z Biedronki w ogóle, wcześniej nigdy nie robiłam tam zakupów i czułam się tam trochę jak dziecko we mgle


Ja tam nie uważam siebie za odmieńca, czy dziwaka, bardziej postrzegam osoby cierpiące na różne choroby jako wyjątkowe, nie sztuką jest być kimś pospolitym i zniknąć w tłumie

Pozdrawiam Wszystkich Odmieńców

-
- Nowicjusz
- Posty: 33
- Rejestracja: śr 21 cze, 2017 13:59
- Lokalizacja: St. Wola
Re: Biedronka
Gos!a ja czuję się jak dziecko we mgle, w każdym sklepie. Nie ważne czy jest to Biedronka, czy inny Kaufland. Uczę się dopiero diety bezglutenowej i wszystko jest nowe.
A w Biedronce ogólnie jest nieład, ale nic na to nie poradzimy. W dużej mierze my klienci robimy bałagan w sklepie, bo bierzemy coś i jak się rozmyślimy, to nie odłożymy tam gdzie było, tylko gdzieś po drodze.
Z jednej strony jest logiczne, że wędliny będą na wędlinach, pieczywo na pieczywie, ale i tak ciężko znaleźć coś, szczególnie nie jak nie wie się czego się szuka
Ja mimo wszystko cieszę się, że wiele artykułów bg pojawia się w Biedronce i nie trzeba do specjalistycznych sklepów biegać. Nawet w małych miastach zaczyna się coś pojawiać i mam nadzieję, że będzie tak dalej
A w Biedronce ogólnie jest nieład, ale nic na to nie poradzimy. W dużej mierze my klienci robimy bałagan w sklepie, bo bierzemy coś i jak się rozmyślimy, to nie odłożymy tam gdzie było, tylko gdzieś po drodze.
Z jednej strony jest logiczne, że wędliny będą na wędlinach, pieczywo na pieczywie, ale i tak ciężko znaleźć coś, szczególnie nie jak nie wie się czego się szuka

Ja mimo wszystko cieszę się, że wiele artykułów bg pojawia się w Biedronce i nie trzeba do specjalistycznych sklepów biegać. Nawet w małych miastach zaczyna się coś pojawiać i mam nadzieję, że będzie tak dalej

Re: Biedronka
Tak, też prawda. Ale szkoda tylko, że w innych sklepach potrafią nad półką przykleić kartonik w jakimś widocznym kolorze z napisem Bezglutenowe i wtedy nie tracę czasu na buszowaniu w całej ladzie chłodniczej na wędliny
, a te w dyskontach i hipermarketach wiemy, że potrafią być ogromnych rozmiarów, dla mnie to jeszcze ździebko deprymujące. Ale pewnych rzeczy nie zmienimy. Pocieszam się, że jeszcze jakiś czas i opanuje gdzie i w jakim sklepie znajdują się poszczególne produkty gb 


Re: Biedronka
Gos!a pisze:Jak u Was wyglądają zakupy w Biedronce? Kiedy poszłam tam pierwszy raz na bezglutenowe zakupy, to miałam ochotę zostawić koszyk na środku sklepu i wyjść.
U mnie w tym sklepie nie ma jednego regału wydzielonego na takie produkty, w szafie chłodniczej z wędlinami to samo, a mają je dwie ogromne i mnie takie czasochłonne szukanie igły w stogu siana odstręcza od zakupów ....
Rzeczywiście tak to wygląda, nie ma jednej półki na produkty bezglutenowe, ale nie przesadzajmy. Jest OK!
Moim zdaniem zaszła i tak kolosalna zmiana (na przykład patrząc rok wstecz).

W biedronce jest bardzo duży wybór dla nas i można wyjść ze sklepu z pełnym koszykiem i do tego nie zapłakać się przy kasie. Swoją drogą, myślę że dzięki temu że nie ma specjalnego działu, produkty są ogólnie dostępne dla wszystkich konsumentów, nie tylko dla wąskiego grona i dzięki temu nie musimy przepłacać.
Więc cieszmy sie tym co jest.
No i nowy biszkopty mniam

Re: Biedronka
W Biedronce będzie zawsze dziko bo to taki charakter sklepu - wot, dyskont, rzucą w pudłach rzeczy i wio. Byłoby naprawdę fajnie gdyby kiedyś zdecydowali się na mały dzialik lub lepsze oznaczenia jak na przykład w Auchan. Ale biszkoptami mnie zaskoczyli - kątem oka w gazetce zobaczyłam. Bardzo dobre.
-
- Nowicjusz
- Posty: 33
- Rejestracja: śr 21 cze, 2017 13:59
- Lokalizacja: St. Wola
Re: Biedronka
flops nie wiem jak ma Auchan, bo takowego w okolicy nie mam, ale dzisiaj zaskoczyło mnie mile, jak w Kauflandzie zobaczyłam, że przy cenówkach są oznaczenia produktów bezglutenowych. Jest narysowany przekreślony kłos.
Mogliby coś podobnego w Biedronce wprowadzić, to byłoby łatwiej znaleźć coś w ogólnym nieładzie :-)
Mogliby coś podobnego w Biedronce wprowadzić, to byłoby łatwiej znaleźć coś w ogólnym nieładzie :-)
Re: Biedronka
W Biedronce znowu pojawiło się piwo bezglutenowe "Kustosz" po 1.99 zł 

Re: Biedronka
Znalazłam dziś w Biedronce filety śledziowe a'la Matjas w oleju MARINERO ze znakiem przekreślonego kłosa oraz mrożone frytki ze słodkich ziemniaków z napisem "produkt bezglutenowy" (ale bez znaczka), niestety nie zwróciłam uwagi z jakiej firmy.
Re: Biedronka
W Biedronce ponownie pojawiły się bezglutenowe sosy firmy Barilla :-)


Re: Biedronka
Nie zdziwcie się, jeśli nie znajdziecie więcej w Biedronce pizzy bezglutenowej. Wczoraj schodziłam 3 Biedronki, w których zawsze była (i to nie są Biedronki na zadupiach). Nie tylko nie było pizzy, co nawet nie było miejsca po nich ani metek z ceną. Wygląda to tak, jakby w ogóle wycofali ją z asortymentu.
A po makaronach kukurydzianych też nie było śladu.
W mojej najbliższej Biedronce nie ma też biszkoptów.
Jeszcze się okaże, że za mało ludzi kupuje te bezglutenowe i nie opłaca im się ich mieć w ofercie i wycofują wszystko.
A po makaronach kukurydzianych też nie było śladu.
W mojej najbliższej Biedronce nie ma też biszkoptów.
Jeszcze się okaże, że za mało ludzi kupuje te bezglutenowe i nie opłaca im się ich mieć w ofercie i wycofują wszystko.
Re: Biedronka
W mojej Warszawskiej Biedronce cały czas jest pizza bg.ryska pisze:Nie zdziwcie się, jeśli nie znajdziecie więcej w Biedronce pizzy bezglutenowej. Wczoraj schodziłam 3 Biedronki, w których zawsze była (i to nie są Biedronki na zadupiach). Nie tylko nie było pizzy, co nawet nie było miejsca po nich ani metek z ceną. Wygląda to tak, jakby w ogóle wycofali ją z asortymentu.
A po makaronach kukurydzianych też nie było śladu.
W mojej najbliższej Biedronce nie ma też biszkoptów.
Jeszcze się okaże, że za mało ludzi kupuje te bezglutenowe i nie opłaca im się ich mieć w ofercie i wycofują wszystko.
Re: Biedronka
no a w moich 3 była i nie ma po nich śladu
Re: Biedronka
Nie straszcie nawet. Biszkopty to mój "comfort food" z dzieciństwa. Jak go zabraknie to będzie smutno strasznieryska pisze: Jeszcze się okaże, że za mało ludzi kupuje te bezglutenowe i nie opłaca im się ich mieć w ofercie i wycofują wszystko.

Oby to był tylko taki przejściowy okres w dostawach.
Re: Biedronka
W Nowym Sączu biszkopty były jakieś 2 miesiące temu teraz brak, chyba że ja nie widzę
Pizza jest od czasu do czasu.
