jestem członkiem Stowarzyszenia, osobą na diecie bezglutenowej od niespełna roku, matką bezglutenowej nastolatki, dietetykiem i wielbicielką wakacyjnych wyjazdów.
Chcę się podzielić swoimi spostrzeżeniami, może ktoś będzie chciał i wykorzysta dla siebie te informacje .
Tak więc:
1.Noclegi zarezerwowałam w dużym ośrodku MEDENA w Trogirze nad morzem – bez wyżywienia, zresztą zawsze tak jeździliśmy do Chorwacji.
2.Lista produktów, które zabrałam z domu :
- chleb pakowany Schar
- pieczywo ryżowe
- makarony
- musli, chrupki
- słodycze
- duży przecier pomidorowy, olej rzepakowy
- pakowane wędliny, paszteciki Profi
- 4 gotowe dania Profi (na wszelki wypadek)
- ser żółty
- trochę mąki mix ( ..były placuszki )
- 4 gotowe słoiki z mięsem własnoręcznie zrobione (tylko po to żeby za długo nie siedzieć w kuchni)
- herbata, przyprawy, masło
- z rzeczy kuchennych jedyne co zabrałam ze sobą to dobry nóż i deseczkę do krojenia.
Po przyjeździe pierwsze co zrobiłam, to umyłam porządnie naczynia w kuchni - aby pozbyć się ewentualnych resztek glutenu .
3.Gdzie możemy robić zakupy - my Bezglutenowcy :
-Targ w Trigorze : owoce i warzywa,
- Lidl Trigor : jakież było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłam że mają takie same wędliny jak w naszym polskim Lidlu, a nawet jest większy wybór. Trzeba czytać etykiety, bo np. parówki u nas są bezglutenowe, a tam nie mają tego oznaczenia. Ale bez obaw - są inne.
- Tommy ( logo z czerwonym pomidorkiem ) : również duży wybór wędlin z oznaczeniem na przodzie opakowania ( kółeczko z przekreślonym kłosem i napisem ), np. Paróweczki mini
( pakowane , dwie komory) jedyne 7 kn , czyli niecałe 4 zł.
- DM (osobiście byłam w tym sklepie w Splicie, a znajdował się on w Galerii Handlowej przy Kauflandzie) to sklep kosmetyczny (coś jak nasz Roosman), mają tam stoisko z produktami bezglutenowymi : ciastka, chleb, makarony firmy Schar i jeszcze innej ( niestety nie zapamiętałam nazwy)
- Koznzum : tanie owoce i warzywa , częste promocje, keczup McDonald, chleb ryżowy…
4.Restauracje, fast-foody
A co dla nas na plaży



- soki przygotowane w naszej obecności ze świeżych owoców (ok. 12-15 kn),
- sprężynki ziemniaczane przygotowane w naszej obecności ze świeżego ziemniaka, smażone na gorącym w oleju, w którym nic innego się nie smaży (ok. 15 kn),
- owoce i warzywa.
W Trogirze odwiedziliśmy resteurację PLEĆINA (można tam trafić dzięki drogowskazom).
Lokal bardzo przyjemny, obsługa również, trochę drogo, ale warto. (ok. 240kn za 2 osoby - superkolacja ).
Kiedy zapytaliśmy kelnera, czy osoba na diecie bezglutenowej może coś u nich zjeść – najważniejsze - wiedział o co chodzi i zaproponował wiele dań. Restauracja ta specjalizuje się w potrawach grillowanych, czystych. Były ryby, owoce morza, mięsa… rewelacja, nikt nie miał problemów żołądkowo-jelitowych .
W drodze powrotnej do kraju, na terenie Niemiec zatrzymaliśmy się na obiad w McDonaldzie :
- frytki, sałatki, lody, napoje… tutaj również są karty z wypisanymi składnikami i alergenami.
- czasami można spotkać lody Algidy, pełno jest natomiast lodów LEDO – niestety nie wiem, czy można je spożywać.
Mam nadzieję, że choć część informacji komuś się przyda. Sama chętnie poczytałabym o dostępie do bezglutenowych produktów w innych krajach.