Kraków

Miejca w kraju i za granicą przyjazne bądź nieprzychylne "bezglutenowcom"

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
polla2
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 68
Rejestracja: czw 30 paź, 2008 19:13
Lokalizacja: warszawa

Post autor: polla2 »

ten przykład pokazuje, jak bardzo trzeba być dociekliwym jeśli chodzi o dania bezglutenowe, nie można bać się pytać

noodle pisze:
Ola_la pisze:
Syrian pisze: ciastka czy tortille, tacos, itp są na bazie mąki kukurydzianej
Certyfikowanej?
Obawiam się, że jednak nie przepłacają za mąkę kukurydzianą bezglutenową, tylko używają zwykłej. A ta niestety jest tak zanieczyszczona glutenem, że jest zwyczajnie glutenowa.
Dokładnie. Ja miałam ostatnio taką przygodę. Chciałam kupić w barze tortillę kukurydzianą.
Pytam, czy jest z mąki kukurydzianej, a pani obsługująca: tak, a z jakiej ma być. No to ja dodaję, że może być jakaś domieszka innej i czy na pewno. Ona, że na pewno. To ja, że chciałabym, żeby się dowiedziała na 100 proc. I co? Jednak była z mąką pszenną... Trzeba uważać na każdym kroku.
Obrazek
lorybo
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: śr 15 kwie, 2009 22:29
Lokalizacja: Kraków

Re: Kraków

Post autor: lorybo »

Powstało nowe miejsce w Krakowie - NOVA KROVA przy placu Wolnica.

Mają innowacyjną wegańską kuchnię wegańską. Odpowiadają na wszystkie pytania dokładnie więc można sobie coś wybrac.

Twierdzą że na razie nie mają pieczywa bezglutewego, czyżby planowali ?

próbowałem już naleśników indyjskich - mega pycha sałatki.
Ja mam bardzo wrażliwy układ pokarmowy, ale jakoś nawet naleśniki z ciecierzycy się przyjęły.
muszę spróbowac zup.

Może jakies wspólne wyjście do tegoż miejsca, w grupie rażniej.

polecam się.
lorybo
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: śr 15 kwie, 2009 22:29
Lokalizacja: Kraków

Re: Kraków

Post autor: lorybo »

zapraszam na blog o Krakowskim świecie bezglutenowym.

http://glutenglow.blogspot.com/
monday33
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: ndz 10 mar, 2013 15:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Kraków

Post autor: monday33 »

Od niedawna w Via Cafe na Placu Wolnica można zamówić bezglutenowe desery.
lorybo
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: śr 15 kwie, 2009 22:29
Lokalizacja: Kraków

Re: Kraków

Post autor: lorybo »

Byłem wczoraj w Greenway na Krupnicze, które to miejsce podobno należy do sieci Greenway, gdzie mają znaczki bezglutenowe na tablicy.
Ma ktoś jakieś odczucia albo doświadczenia? bo ja mam mieszane.
pawelski
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 160
Rejestracja: wt 16 lut, 2010 19:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Kraków

Post autor: pawelski »

nie po drodze mi, więc dopiero wczoraj sprawdzilem Rice Bar na ul. Podbrzezie w Krakowie.

Gwarantują 100% bezglutenowosci w swoich daniach i nie ma się w zasadzie do czego przyczepic.
Wszystkie dania z ryzu lub z makaronu ryzowego bezglutenowego oczywiscie.
Dodatki mięsne, wegetarianskie i deserowe równiez bez zagęszczania mąką.

Smak - oceniam 6pkt na 10pkt. Ale w tym przypadku nie sam smak jest najwazniejszy. Wazne, ze mozna na szybko zjesc i zdrowo i bezglutenowo i niedrogo.
Sprzedawcy/wlasciciele doskonale wiedzą czym jest gluten i jak go unikac.

POLECAM!
"Prawda jest tylko jedna i prawda zawsze leży... tam, gdzie leży "
Lucja
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: pt 12 mar, 2010 16:51
Lokalizacja: Kraków

Pod Baranem

Post autor: Lucja »

Jeśli chodzi o tę restaurację, to pierogi mają rewelacyjne. Lepszych dawno nie jadłam. Sama chciałabym umieć takie zrobić :-) Inne dania, np. kotlet panierowany, też ok, ale już bez tego zachwytu (w końcu, co to za sztuka, zrobić kotlet?). Natomiast po stronie minusów: sernik był mocno średni, obsługa nie za szybka, no i oczywiście ceny (szczególnie, jeśli się idzie na rodzinny obiad).
Awatar użytkownika
HLA-DQ2_women
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: ndz 02 lut, 2014 19:29

Re: Kraków

Post autor: HLA-DQ2_women »

Chciałam spytać, czy ktoś był może w restauracji WieloPole 3? Podobno oferują dania bezglutenowe. Ktoś już coś próbował i może się podzielić opinią? :)
gluten free since 30.05.2013
keshalia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: czw 24 kwie, 2014 17:27

Re: Kraków

Post autor: keshalia »

Ja byłam, raczej polecam ale nie jest to to czego do końca oczekiwałam.
Kominek na pellet - coś do domu
narzędzia brukarskie - dla budujących
lorybo
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: śr 15 kwie, 2009 22:29
Lokalizacja: Kraków

Re: Kraków

Post autor: lorybo »

smok bez glutenu - nazwa zalążka grupy osób z Krakowa na fejsbuku
krulik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: śr 04 cze, 2014 16:09

Re: Kraków

Post autor: krulik »

W Króliczych Oczach przy Placu Nowym na krakowskim Kazimierzu można się napić bezglutenowego piwa i zagryźć bezglutenowym tostem :) !
emadni
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: ndz 07 wrz, 2014 20:32

Re: Kraków

Post autor: emadni »

Skuszona ofertą Spółdzielni w Krakowie (na ulicy Meiselsa) postanowiłam dziś zjeść urodzinowego burgera tam.

Niestety nie dane mi było spróbować bułki bezglutenowej wypiekanej na miejscu bo takowej jeszcze nie było :/ więc musiałam zadowolić się burgerem bez bułki (została mi zaproponowana żytnia, na co kelnerka była zdziwiona, że w takim razie poproszę bez bułki). Sam kotlet z kaszy jaglanej był dobry, sałatka z kiełków i rukoli też, ale wyszłam lekko zawiedziona z tego miejsca.

Czy polecam? Chyba jednak nie.

Ps. miałam zjeść w Novej Krovie, ale dopisek w menu, że nie gwarantują 100% bezglutenowości mnie odstraszył.
Awatar użytkownika
pleomorfa
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3797
Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
Lokalizacja: Polska

Re: Kraków

Post autor: pleomorfa »

Dawno nie było postów o Manzanie, więc stwierdziłam, że może odświeżę jej temat. Fakt faktem jest w Menu bez Glutenu, więc jest uznawana jako bezpieczna, ale zdaję sobie sprawę, że jest więcej osób takich jak ja, u których gluten to nie jedyny problem.

Odwiedziłam ten lokal niedawno w ramach odreagowania po egzaminie.
Zacznę od wystroju, nie jest typowo meksykański, ale jeżeli chodzi o atmosferę samego miejsca to jestem zachwycona, a muzyczka płynąca z głośników tylko dopełnia klimatu :)

W menu wyszczególnione są tylko 4 potrawy jako bezglutenowe (zupa meksykańska z tortillią, volcano rock, enchilladas i tacos - choć co do ostatniego nie jestem pewna, czy był znaczek), przy czym jak się poprosi przy zamawianiu to wybór jest większy, bo w dużej ilości potraw wystarczy zamienić pszenną tortillę na kukurydzianą.

Także, jeżeli kogoś problemem jest wyłącznie gluten to ma znośną ilość potraw do wyboru, co więcej potrawy są smaczne i są podawane spore porcje.
Osobiście nie jem także przetworów mlecznych i tutaj zaczęły się schody, bo z całego menu mogłam jedynie fajitas (w reszcie był problem z panierką, nadzieniem itd.).

Kelnerka była rozeznana w problematyce zakażeń krzyżowych itd., co ładnie wykazała, gdy tłumaczyła mi dlaczego nie mogą pozbawić potrawy serka i zagwarantować mi, że go tam nie będzie. Także tutaj ogromny plus.

Generalnie polecam, szczególnie, jeżeli poza glutenem możecie jeść wszystko.
Jeśli tra­cisz pieniądze, nic nie tra­cisz. Jeśli tra­cisz zdro­wie, coś tra­cisz. Jeśli tra­cisz spokój, tra­cisz wszystko. - Bruce Lee
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8103
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: Kraków

Post autor: Leeloo »

pleomorfa, a jak cenowo?
Awatar użytkownika
pleomorfa
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3797
Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
Lokalizacja: Polska

Re: Kraków

Post autor: pleomorfa »

O zapomniałam, fakt! Dzięki za przypomnienie Leeloo :)

Ja za moją fajitę z kurczakiem zapłaciłam 36 lub 38zł. Nie mało, natomiast dostałam w sumie 3 półmiski: jeden "gorący" z piersią z kurczaka w warzywach, na drugim leżały 3 tortille kukurydziane oraz trzeci półmisek z 3 "nadzieniami": ryżem z rozpieczonymi pomidorami, pastę fasolową i taki pomidorowy sosik.
Herbatka za 8zł, więc w sumie standardowo jak na kazimierz. Soki w całkiem sporych szklankach (wydaje mi się, że większych niż miałam herbaty w dzbanuszku) kosztowały jakoś 6zł (i było dużo smaków do wyboru :D).
Koleżanki (glutenowe) za swoje burrita (jedno wege, drugie mięsne) zapłaciły jakoś po 26zł. A też jakoś małych porcji nie miały. Także dużo zależy od konkretnej potrawy, natomiast trzeba się liczyć, że za posiłek dla 3 osób wyjdzie jeżeli nie ponad to przynajmniej w okolicach 100zł (licząc sam główny posiłek bez deseru, przystawki, pierwszego dania etc.).
Jeśli tra­cisz pieniądze, nic nie tra­cisz. Jeśli tra­cisz zdro­wie, coś tra­cisz. Jeśli tra­cisz spokój, tra­cisz wszystko. - Bruce Lee
ODPOWIEDZ