
Zastanawiam się jak sobie radzicie z dziećmi z celiakią? Ja chyba sobie już nie radzę , potrzebuję wsparcia rodziców mających podobny problem. W domu jest ok , gotuję i piekę wszystko bez glutenu i córka zachwycona ale jak tylko gdzieś idziemy albo jesteśmy na wakacjach tj porażka . Przechodzimy obok wielu restauracji , knajp, lodziarni itd , nigdzie nie możemy wejść , wszedzie gluten . Córka płacze , ma 12 lat i od 5 r.ż na diecie . Jestem załamana , widzimy mnóstwo roześmianych ludzi z dzieciakami zajadających się różnymi rzeczami i oglądających piękne widoki nad morzem lub w górach . My nie wchodzimy tam bo ze względu na córkę sami sobie wszystkiego odmawiamy. Sytuacja zmusza nas do powrotu na miejsce noclegowe i gotowanie jedzenia . Oczywiście to nie spełnia jej emocjonalnych oczekiwań , to nie są prawdziwe wakacje , jest jak zwykle , jak w domu. Jak sobie radzicie w takiej sytuacji ?