Wyleczenie czy pomyłka?
Moderator: Moderatorzy
Wyleczenie czy pomyłka?
Witam. Byłem dziś u lekarza w związku z moja chorobą i dietą bezglutenową. Co dziwne- stwierdził, że diety już nie potrzebuję. Nie zrobił żadnych badań (poza USG co wykazało, że wszystko jest w porządku) ale opierał się na tych starszych, oglądnął je, po czym stwierdził, że to od początku nie była choroba trzewna i nie potrzebowałem aż tak bardzo tej diety. Dał mi tabletki, pozwolił powrócić do normalnej diety. Powinienem się cieszyć, ale mam wątpliwości. Wychodzi na to, że od początku ktoś mógł się pomylić. Lub pomylił się lekarz u którego byłem dzisiaj. Mam osteoporozę co towarzyszy celiakii, przytyłem troszkę i urosłem na diecie bg, ale lekarz stwierdził, że więcej przytyje na zwykłej diecie niż na bg. Powiedział, że na początku może mnie boleć brzuch, mogę mieć zgagę w związku ze zmianą diety i dał tabletki. Być może miałem tylko alergię na gluten? Ale to chyba potrzeba byłoby nowych badań, aby stwierdzić czy wszystko już OK? Co o tym myślicie? Tak czy inaczej- powrócę do "normalnego" jedzenia i zobaczę czy będę tył i jakie dolegliwości wystąpią. Będę informował tutaj w tym temacie.
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Nie pamiętam czy miałeś któreś z przeciwciał znamionujących celiakię? Jeśli tak, to mylił się lekarz, u którego dzisiaj byłeś. USG nie pozwala wnioskować o celiakii, więc sprawa śmierdzi. Na podstawie jakich badań poprzednio miałeś orzeczoną dietę? Czy miałeś zanik kosmków?
Nawet jeśli to "tylko" alergia, to i tak nie powinieneś wracać na dietę glutenową: alergia IgE-zależna może minąć albo i nie. Na pewno asumptem do jej minięcia nie jest kilkumiesięczna dieta.
Nawet jeśli to "tylko" alergia, to i tak nie powinieneś wracać na dietę glutenową: alergia IgE-zależna może minąć albo i nie. Na pewno asumptem do jej minięcia nie jest kilkumiesięczna dieta.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
A przeciwciał nie miałeś robionych?
Nie możesz spojrzeć na te wyniki? Chyba je masz, skoro okazałeś je lekarzowi po 4 latach. Cokolwiek, jeśli nie miałeś robionych przeciwciał, a miałeś zanik kosmków, typowe objawy celiakii i zdecydowaną poprawę na diecie bezglutenowej nie można zrozumieć lekarza, który Ci mówi, żebyś wrócił na dietę glutenową. Chyba Cię nie lubi i chce zaszkodzić. Zrobiłeś sobie kiedyś w nim wroga?
Pamiętaj, że kiedy wrócisz do jedzenia glutenu, objawy przez długi czas mogą pozostawać ukryte bądź na tyle słabe, że ich nie skojarzysz. A potem - kiedy problemy będą już rozdmuchane na całego - może być już za późno, żeby odwrócić wszystkie zniszczenia, które wystąpiły. Nie warto rezygnować ze zdrowia po to, żeby znów jeść nie rozsypujące się pieczywo
.
Jeśli koniecznie chcesz wracać na dietę glutenową, idź wcześniej jeszcze raz do tego lekarza i dowiedz się dokładnie na podstawie jakich przesłanek to ordynuje. I nie daj sobie zamydlić oczu.
Nie możesz spojrzeć na te wyniki? Chyba je masz, skoro okazałeś je lekarzowi po 4 latach. Cokolwiek, jeśli nie miałeś robionych przeciwciał, a miałeś zanik kosmków, typowe objawy celiakii i zdecydowaną poprawę na diecie bezglutenowej nie można zrozumieć lekarza, który Ci mówi, żebyś wrócił na dietę glutenową. Chyba Cię nie lubi i chce zaszkodzić. Zrobiłeś sobie kiedyś w nim wroga?
Pamiętaj, że kiedy wrócisz do jedzenia glutenu, objawy przez długi czas mogą pozostawać ukryte bądź na tyle słabe, że ich nie skojarzysz. A potem - kiedy problemy będą już rozdmuchane na całego - może być już za późno, żeby odwrócić wszystkie zniszczenia, które wystąpiły. Nie warto rezygnować ze zdrowia po to, żeby znów jeść nie rozsypujące się pieczywo

Jeśli koniecznie chcesz wracać na dietę glutenową, idź wcześniej jeszcze raz do tego lekarza i dowiedz się dokładnie na podstawie jakich przesłanek to ordynuje. I nie daj sobie zamydlić oczu.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Nie pamiętam czy miałem. On szukał jakichś wyników czy są ujemne czy dodatnie. I chyba znalazł, że ujemne, bo gdy spojrzał na wyniki, stwierdził, że nie muszę być na diecie bg.
Nie zrobiłem w nim sobie wroga, gdyż byłem dzisiaj u niego 1 raz.
Zważ na to, że są różne stopnie zachorowań na tę chorobę. Jakoś mnie lekarz też nie przekonał, ale będę tydzień na "normalnej" diecie i zobaczę co z moją wagą, samopoczuciem i bólami.
A i jestem do niego zapisany drugi raz na 30 czerwca. Powiem mu wtedy, żeby dał mi skierowanie na jakieś badania. Gastroskopię i przeciwciała może.
Nie zrobiłem w nim sobie wroga, gdyż byłem dzisiaj u niego 1 raz.
Zważ na to, że są różne stopnie zachorowań na tę chorobę. Jakoś mnie lekarz też nie przekonał, ale będę tydzień na "normalnej" diecie i zobaczę co z moją wagą, samopoczuciem i bólami.
A i jestem do niego zapisany drugi raz na 30 czerwca. Powiem mu wtedy, żeby dał mi skierowanie na jakieś badania. Gastroskopię i przeciwciała może.
Ostatnio zmieniony pt 04 mar, 2011 20:33 przez Problemik, łącznie zmieniany 2 razy.
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Skoro byłeś u niego dziś po raz pierwszy, musiałeś mu przecież przynieść wyniki badań z 2007 r.?
Powtórzę, że po tygodniu możesz nie mieć żadnych objawów. Mogą się rozwijać potajemnie...
Powtórzę, że po tygodniu możesz nie mieć żadnych objawów. Mogą się rozwijać potajemnie...
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Ale wszystkie wymagają diety bezglutenowej.Problemik pisze:Zważ na to, że są różne stopnie zachorowań na tę chorobę.
Problemik pisze:Jakoś mnie lekarz też nie przekonał, ale będę tydzień na "normalnej" diecie i zobaczę co z moją wagą, samopoczuciem i bólami.
W przypadku celiakii można latami nie mieć objawów.
Jeśli nie miałeś badanych przeciwciał, to sensownym wydaje się pomysł prowokacji i zbadania ich w lipcu.
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 448
- Rejestracja: sob 09 kwie, 2005 14:45
- Lokalizacja: Nakło nad Notecią
O prowokacji przeczytaj sobie na forum. Zawsze robi się ją pod ścisłą kontrolą lekarza.
Nie można tak z marszu przejść całkowicie na zwykłą dietę.Robi się to zawsze bardzo ostrożnie.
Zastanawiające dla mnie jest Twoja osteoporoza w tak młodym wieku. Czy ten fakt nie wskazuje na celiakię?
Możesz zawsze zanim skończysz z dietą bezglutenową iść jeszcze do innego lekarza.
Uwierz,że nawet wśród lekarzy jest wielu ignorantów.
Nie można tak z marszu przejść całkowicie na zwykłą dietę.Robi się to zawsze bardzo ostrożnie.
Zastanawiające dla mnie jest Twoja osteoporoza w tak młodym wieku. Czy ten fakt nie wskazuje na celiakię?
Możesz zawsze zanim skończysz z dietą bezglutenową iść jeszcze do innego lekarza.
Uwierz,że nawet wśród lekarzy jest wielu ignorantów.
Przeglądałem teraz badania co miałem na początku u wcześniejszego lekarza co chodziłem. Miałem napisane: "Niewielki zanik kosmków (II i te o małe na górze), dieta bezglutenowa do pełnoletności. Po zakończeniu dojrzewania ew prowokacja."
Co do osteoporozy to ja miałem bardzo duży ubytek w kościach 25.8% wartości do wieku chyba. Z najnowszych badań wynika, które miałem robione 23.06.2010 roku że mam ubytek 19%. Także się poprawiło. Zobaczymy jak będzie dalej.
Czemu pod ścisłą kontrolą lekarza się prowokację robi?
Jeszcze z gastroskopii co na początku mi zrobili:
Przełyk- bez zmian
Wpust- bez zmian
Żołądek- bez zmian
Odźwiernik- bez zmian
Opuszka dwunastnicy- bez zmian
Rozpoznanie makroskopowe: Status normalis
Test ureazowy: (-). Pobrano wycinki z dwunastnicy.
O ile pamiętam gastroskopię miałem zanim przeszedłem na dietę.
Mam jeszcze coś takiego jak rozpoznanie: Celiaka K.90
I nie, nie ma napisane CeliakIa, tylko CeliaKa
Przeglądam i przeglądam i mam jeszcze:
IgAEmA - pobrano
IgGEmA - pobrano
Odwracam kartkę i mam:
Materiał badany: Krew
Badanie: EMA_SCREENING IGA (P404)
Wyniki:
EMA W KLASIE IG- A ujemny
Co do osteoporozy to ja miałem bardzo duży ubytek w kościach 25.8% wartości do wieku chyba. Z najnowszych badań wynika, które miałem robione 23.06.2010 roku że mam ubytek 19%. Także się poprawiło. Zobaczymy jak będzie dalej.
Czemu pod ścisłą kontrolą lekarza się prowokację robi?
Jeszcze z gastroskopii co na początku mi zrobili:
Przełyk- bez zmian
Wpust- bez zmian
Żołądek- bez zmian
Odźwiernik- bez zmian
Opuszka dwunastnicy- bez zmian
Rozpoznanie makroskopowe: Status normalis
Test ureazowy: (-). Pobrano wycinki z dwunastnicy.
O ile pamiętam gastroskopię miałem zanim przeszedłem na dietę.
Mam jeszcze coś takiego jak rozpoznanie: Celiaka K.90
I nie, nie ma napisane CeliakIa, tylko CeliaKa

Przeglądam i przeglądam i mam jeszcze:
IgAEmA - pobrano
IgGEmA - pobrano
Odwracam kartkę i mam:
Materiał badany: Krew
Badanie: EMA_SCREENING IGA (P404)
Wyniki:
EMA W KLASIE IG- A ujemny
Ostatnio zmieniony sob 05 mar, 2011 14:32 przez Problemik, łącznie zmieniany 7 razy.
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
A wynik przeciwciał w EmA w klasie IgG? Brak jednych przeciwciał to chyba mało na wykluczenie.
Wiadomo, że niszczenie kości w celiakii, które prowadzi do osteoporozy, jest wynikiem zboczonej reakcji odpornościowej, nie tylko problemu z absorpcją wapnia z jedzenia. Teraz źródeł nie przytoczę, bo nie pamiętam gdzie to czytałem, w każdym razie mówię o badaniach opisywanych w recenzowanym czasopiśmie. Taka reakcja może pewnie przebiegać niezależnie od odpowiedzi jelitowej (którą nb. masz).
Ok, lekarz chciałby prowokacji, zgodnie z wcześniejszymi zaleceniami rodem sprzed kilkudziesięciu lat chyba. Tylko szkoda, że owija w bawełnę i nie powiedział tego wprost.
Wiadomo, że niszczenie kości w celiakii, które prowadzi do osteoporozy, jest wynikiem zboczonej reakcji odpornościowej, nie tylko problemu z absorpcją wapnia z jedzenia. Teraz źródeł nie przytoczę, bo nie pamiętam gdzie to czytałem, w każdym razie mówię o badaniach opisywanych w recenzowanym czasopiśmie. Taka reakcja może pewnie przebiegać niezależnie od odpowiedzi jelitowej (którą nb. masz).
Ok, lekarz chciałby prowokacji, zgodnie z wcześniejszymi zaleceniami rodem sprzed kilkudziesięciu lat chyba. Tylko szkoda, że owija w bawełnę i nie powiedział tego wprost.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
Problemik - powiedz szczerze czy źle Ci jest na diecie bezglutenowej? K 90 to oznaczenie celiakii, drugi stopień zaniku kosmków miałeś stwierdzony (to wcale nie jest mało), więc jesteś celiakiem. Nad czym tu deliberować skoro dieta Ci pomaga?
Ja bym na Twoim miejscu zmieniła lekarza, jego zalecenia są co najmniej kontrowersyjne...
Pod kierunkiem takiego "specjalisty" za nic w świecie prowokacji bym nie robiła. Ja osobiście w ogóle bym nie robiła, pozostałabym na diecie, a ewentualnie zastanowiła się nad innymi pokarmami, które mogą szkodzić (a mleko?) i powodować, ze np. nie możesz przytyć lub masz jakieś inne problemy zdrowotne.
No ale to moja prywatna opinia..
Ja bym na Twoim miejscu zmieniła lekarza, jego zalecenia są co najmniej kontrowersyjne...
Pod kierunkiem takiego "specjalisty" za nic w świecie prowokacji bym nie robiła. Ja osobiście w ogóle bym nie robiła, pozostałabym na diecie, a ewentualnie zastanowiła się nad innymi pokarmami, które mogą szkodzić (a mleko?) i powodować, ze np. nie możesz przytyć lub masz jakieś inne problemy zdrowotne.
No ale to moja prywatna opinia..
Nie myślisz chyba, że jest mi dobrze? Najszczerzej jak tylko mogę odpowiadam: jest mi źle na diecie bezglutenowej.Małgorzata pisze:Problemik - powiedz szczerze czy źle Ci jest na diecie bezglutenowej?
Będę jadł normalnie. W czerwcu jak pójdę i mi nie da skierowań na żadne badania pomyślę nad zmianą lekarza czy coś.
Co do innych chorób- nawet nie chcę tego wiedzieć. (wiem wiem, powinienem)
Ostatnio zmieniony sob 05 mar, 2011 20:52 przez Problemik, łącznie zmieniany 1 raz.