Mleko? Laktoza?
Moderator: Moderatorzy
Najwazniejsze co trzeba wiedziec, to to, ze mleko tluste i z "normalna" zawartoscia laktozy nie jest dobre. Generalnie czlowiek, to jedyny ssak, ktory potrafi pic mleko przez cale zycie, no moze jeszcze sa koty, ale to czlowiek je przyzwyczail do picia mleka. Podsumowujac polecam jogurty naturalne acidofilne Mackowy, ktore czynia cuda (albo kuracja bakteriami acidofilnymi np. Trilac). Warto sobie zrobic taka 2-tygodniowa kuracje i zlikwidowac candida albicans, ktora odpowiada za wiele dolegliwosci, a wiekszosc ludzi ma jej za duzo.
Obiecana Odpowiedź producenta:
"Spółdzielnia Mleczarska Mackowy w Gdańsku informuje, że w mleku UHT o
obniżonej zawartości laktozy laktoza jst częściowo rozłożona w procesie
hydrolizy enzymatycznej. Stopień hydrolizy laktozy jest powyżej 80%, czyli w
gotowym produkcie jest mniej niż 20% laktozy. Jednocześnie informuję, że
mleko UHT o obniżonej zawartości laktozy nie zawiera glutenu.
W razie jakichkolwiek pytań pozostaje do Pani dyspozycji.
Łącę pozdrowienia - główny technolog - Małgorzata Sprawka"
adr. : mackowy@mackowy.com.pl
Czyli, wg moich obliczeń końcowy produkt powinien zawierać mniej niż 0.94% laktozy, chociaż producent nie deklaruje tego jednoznacznie.
Aśka P.
[ Dodano: Dzisiaj o godz. 10:41 am ]
Ja jeszcze raz, teraz w spawie Lactobaccillusa. Zastanawia mnie, czy połykanie preparatów (trilac itp) przy diecie bezlaktozowej ma sens. Jeżeli takie pałeczki potrzebują laktozy do rozwoju, to przy jej braku trudno im będzie rozmnożyć się czy na dłużej zagnieździć w przewodzie pokarmowym. A może to działa jakoś inaczej?
Pozdrawiam, Aśka P.
"Spółdzielnia Mleczarska Mackowy w Gdańsku informuje, że w mleku UHT o
obniżonej zawartości laktozy laktoza jst częściowo rozłożona w procesie
hydrolizy enzymatycznej. Stopień hydrolizy laktozy jest powyżej 80%, czyli w
gotowym produkcie jest mniej niż 20% laktozy. Jednocześnie informuję, że
mleko UHT o obniżonej zawartości laktozy nie zawiera glutenu.
W razie jakichkolwiek pytań pozostaje do Pani dyspozycji.
Łącę pozdrowienia - główny technolog - Małgorzata Sprawka"
adr. : mackowy@mackowy.com.pl
Czyli, wg moich obliczeń końcowy produkt powinien zawierać mniej niż 0.94% laktozy, chociaż producent nie deklaruje tego jednoznacznie.
Aśka P.
[ Dodano: Dzisiaj o godz. 10:41 am ]
Ja jeszcze raz, teraz w spawie Lactobaccillusa. Zastanawia mnie, czy połykanie preparatów (trilac itp) przy diecie bezlaktozowej ma sens. Jeżeli takie pałeczki potrzebują laktozy do rozwoju, to przy jej braku trudno im będzie rozmnożyć się czy na dłużej zagnieździć w przewodzie pokarmowym. A może to działa jakoś inaczej?
Pozdrawiam, Aśka P.
Mam znajoma, ktora cierpi na nietolerancje laktozy, ale jogurty acidofilne sobie je bez problemu, bo tak, jak mowilem, w nich juz nie jest laktoza, tylko laktaza. Sam Trilac natomiast nie zawiera glutenu, pisalem bezposrednio do producenta w Szwecji i taka odpowiedz otrzymalem. Jesli chodzi o rozne specyfiki, typu witaminy, czy probiotyki, to warto zajrzec na strone www.supplementwatch.com, tam sa rzone testy tego. Pozdrawiam.
Przypadkiem znalazłam bardzo ciekawy artykuł, bardzo pasuje do tematu!
"Zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego, spowodowane spożyciem mleka krowiego":
http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid ... 15670FCAC4
ku rozwadze i przestrodze wszystkich z "problemem nabiałowym"
"Zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego, spowodowane spożyciem mleka krowiego":
http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid ... 15670FCAC4
ku rozwadze i przestrodze wszystkich z "problemem nabiałowym"

artykuł
Artykul traktuje o zaburzeniach ze strony przewodu pokarmowego u dzieci spowodowanych spozyciem mleka krowiego, czyli juz sam tytul sugeruje, ze przez mleko krowie moga byc zaburzenia. Powtorze to, co mowilem wczesniej, mleka nie nalezy spozywac, ale jak ktos lubi i musi, to jego wybor. Co innego mleko acidofilne, gdzie juz nie ma laktozy, czy tez jogurt acidofilny (takze nie ma laktozy, tylko laktaza). Byly niedawno kampanie reklamowe, zeby wmusic picie mleka przez dzieci w szkole, bo wzroslaby sprzedaz. Slynne haslo pij mleko bedziesz wielki, zostalo za chwile zamienione przez innych naukowcow na pij mleko bedziesz kaleka. Bo i tak jest, mleko wyplukuje wapn z kosci, zamiast go wbudowywac. Mleko ma tyle tluszczu, ze zeby go strawic, organizm pobiera wapn z tegoz mleka wlasnie, ale tez z kosci. Niestety wielu nie wierzy, ze tak jest, zatem mozna sprobowac.
Dzięki Wam zrozumiałam dlaczego
Próbowaliśmy mleka Maćkowy o obniżonej zawartości laktozy. Jednak syn (naprawdę wielki wielbiciel mleka), ze względu na objawy, odrzucił i ten produkt. A kwaśne(acidofilne) mu nie smakuje. Ja za to wypiłam je jednym haustem. Jesteśmy z innego pokolenia, jedno uwielbia jogurty (młodsze) a drugie woli kefiry, maślanki etc. (to ja
)
Dziękuję za wszystkie informacje i pozdrawiam Was serdecznie
. Nie wiem jeszcze wprawdzie do końca jak to jest z tą jego celiakią ale mam nadzieję, że po ewentualnej regeneracji kosmków będzie mógł wrócić przynajmniej do spożywania twarogu. :roll:syn nie mial wczesniej objawow zwiazanych z mlekiem
Próbowaliśmy mleka Maćkowy o obniżonej zawartości laktozy. Jednak syn (naprawdę wielki wielbiciel mleka), ze względu na objawy, odrzucił i ten produkt. A kwaśne(acidofilne) mu nie smakuje. Ja za to wypiłam je jednym haustem. Jesteśmy z innego pokolenia, jedno uwielbia jogurty (młodsze) a drugie woli kefiry, maślanki etc. (to ja

Dziękuję za wszystkie informacje i pozdrawiam Was serdecznie
Nie wiem czy temat jest już zakończony ale postanowiłam się podzielić tym co wiem. Niedawno spędziłam trochę czasu z dwóją moich synów w szpitalu na oddziale gastroenterologicznym. U Artura stwierdzono celiakię u Jacka - nie. Obydwaj zostali poddani testowi wodorowemu po podaniu laktozy. Polega to na tym, że pacjent na czczo dmucha w takie specjalne urządzenie, po czym pije coś co zawiera odpowiednią ilość laktozy potem znów dmucha i tak 6 razy(pije się raz), co 15 min. U każdego z nich poziom był ponad normę. W przypadku Artura(celiaka+) powiedziano mi, że może tak być ze względu na zanik kosmków jelitowych i mamy wstrzymać się ze spożywaniem wszystkich produktów mlecznych aż do czasu wykonania następnego badania(3miesiące). U Jacka(celiakia-) natomiast rozpoznano HIPOLAKTAZJĘ. Pozwolono spożywanie takich produktów mlecznych jak serki, jogurty, a w przypadku mleka w czystej postaci należy podać dziecku na 15 min przed posiłkiem enzym laktazy(na receptę). Oczywiście mleko nie za często, ale i tak dobrze, że w ogóle może. Myślę więc, że najlepiej znaleźć kompetentnego lekarza, który zleci odpowiednie badania i powie co jest grane.
Na diecie od 15.03.2011
Hm...Bardzo ciekawe rzeczy piszecie:) żadnych badan Jeszcze...nie robiłam ale do wszystkiego powoli sie przygotowuje:) odkąd pamiętam jakieś tam problemy z piciem mleka krowiego mialam..zawsze po wypiciu szklanki brzusio bolał..od jakiegoś czasu miaslam biegunkę ale wogle na to nie zwracałam uwagi bo myślałam ze to poprostu problemu żołądkowe:0 dopiero jak mnie Dr.spytal jak reaguje moj organizm gdy spozywam mleko krowie..dopiero mi zaczelo w glowce switac ze moze te biegunki i bole po spozyciu nawet szklanki mleka sa od nietolerancji na laktoze..nie zmartwilam sie bo jest jeszcze kozie ale w kozim tej jest w mniejszym stopni laktoza..
nie wiem czy bede potrafila na nowo funkcjonowac na nowo uczyc sie jesc inaczej(zywnosc bezglutenowa) i pic (przeciez to jest w jogurtach budyniach itp) chociaz z tego co pisalyscie nie jest tak zle i moge jakos inaczej wnioskowac ale chyba za bardzo sie boje tego ze mimo wszytsko dalej bedzie zle nawet jak bede pila czy jadla jakies (w minimalnym stopniu produkty z laktoza)to mi zaszkodzi:( 


skaza białkowa
Witam!
Jestem mamą niespełna dwuletniego chłopczyka i mamy problem.Na podstawie drobniutkiej wysypki (biała kaszka) na piersiach lub na pleckach u synka, lekarka stwierdziła skazę białkową i kazała ograniczyć do minimum mleko i jego przetwory, ale poza wysypką małemu nic jest. Chciałabym się dowiedzieć czy tak naprawdę miała ( lekarka) rację i czy synkowi nie wolno podawać żadnego mleka. Może mogłabym podawać mu preparaty poddane hydrolizie białka? Proszę poradźcie.Agnieszka
Jestem mamą niespełna dwuletniego chłopczyka i mamy problem.Na podstawie drobniutkiej wysypki (biała kaszka) na piersiach lub na pleckach u synka, lekarka stwierdziła skazę białkową i kazała ograniczyć do minimum mleko i jego przetwory, ale poza wysypką małemu nic jest. Chciałabym się dowiedzieć czy tak naprawdę miała ( lekarka) rację i czy synkowi nie wolno podawać żadnego mleka. Może mogłabym podawać mu preparaty poddane hydrolizie białka? Proszę poradźcie.Agnieszka
To zależy, na który składnik mleka dziecko ma uczulenie. Nie ma czegoś takiego, jak uczulenie na mleko - można mieć alergię np. na kazeinę, albuminę lub inny składnik, ale mleko - to zbyt ogólne pojęcie.agamank pisze:Może mogłabym podawać mu preparaty poddane hydrolizie białka?
Możesz spróbować podawać preparaty aminokwasowe, ale na ogół dzieci nie piją tego chętnie. Mają dość hmmm... specyficzny smak i zapach. A czy lekarka miała rację? Cóż, my tutaj nie jesteśmy lekarzami, na odległość też nikt tego nie oceni. Ale jeśli wykluczysz na kilka tygodni mleko i jego przetwory z diety dziecka i zaobserwujesz poprawę, to będzie świadczyło o tym, że rację miała.agamank pisze:Może mogłabym podawać mu preparaty poddane hydrolizie białka?
