
wczoraj sie najadłam czegoś co mi zaszkodziło okropnie miałam silne wymioty ecc (jesli wiecie o co chodzi) i bardzo sie przestraszyłam....
pomozcie i odpowiedzcie jesli znacie odpowiedź.
dziękuję strasznie z góry
Moderator: Moderatorzy
I słusznie spanikowałaś. Mnie też się słabo robi jak sobie pomyślę, że dwadzieścia parę lat jadłam beztrosko gluten (chociaż ja nigdy nie miałam diagnozy). Jeśli rzeczywiście jesteś chora na celiakię, to wizja nieprzestrzegania diety przez lata jest przerażająca.vegeta pisze:przepraszam ze tak spanikowałam ale własnie w rozmowie sie dowiedziałam o tamtej dziweczynce i ...... fakt spanikowałam
Obawiam się, że ten drugi stopień, to był stopień zaniku kosmków. Czyli, że masz porządną celiakię :-(vegeta pisze:własnie sie pytałam mamy - powiedziała ze lekarka stwierdziła ze była to celiakia II stopnia - ze albo sie to wyleczy albo wogóle. wiec chyba chodziło o tę przejściową nietolerancję na gloten- sama to sobie wmawiam od 15 min i chciałabym to usłyszeć