Legalizacja marichuanu. Tak czy Nie?
Moderator: Moderatorzy
Legalizacja marichuanu. Tak czy Nie?
Jakie jest wasze zdanie na temat legalizacji marichuany?
I jak myslicid jaki to ma wplye na zdrowie? W wielu krajach mozna kupic legalnie na recepte w aptekach np. w Czechach.
Jestem ciekaw waszego zdania
I jak myslicid jaki to ma wplye na zdrowie? W wielu krajach mozna kupic legalnie na recepte w aptekach np. w Czechach.
Jestem ciekaw waszego zdania
Re: Legalizacja marichuanu. Tak czy Nie?
W Czechach jest depenalizacja, ale czy jest dzięki temu stosowana w leczeniu na recepte to nie jestem pewien.
Jej lecznicze działanie może być propagowane tylko w krajach gdzie jest to legalne. Z ich relacji i lekarzy tam pracujących wiadomo, że działanie marysi jest dość spore, od dolegliwości związanych z nieswoistymi zapaleniami jelit, po WYLECZENIE zaćmy lub katarakty (niepamiętam dokładnie czego).
W naszym kraju leki na bazie narkotykowej stosuje się w psychicznych dolegliwościach - nie zawsze w calach ogłupienia, i przeciwbólowych. Dlaczego więc dla jednych chorych mozna narkotyki (TWARDE) stosować, a Ci dla których zbawienne mogłoby być działanie maryhuany mają cierpieć lub skazywać ich na wyjazdy w celu kuracji?
Jak najbardziej jestem ZA. Alkohol jest bardziej destrukcyjny niż marysia, a jest dostępna od 18-tu teoretycznie legalnie.
Jej lecznicze działanie może być propagowane tylko w krajach gdzie jest to legalne. Z ich relacji i lekarzy tam pracujących wiadomo, że działanie marysi jest dość spore, od dolegliwości związanych z nieswoistymi zapaleniami jelit, po WYLECZENIE zaćmy lub katarakty (niepamiętam dokładnie czego).
W naszym kraju leki na bazie narkotykowej stosuje się w psychicznych dolegliwościach - nie zawsze w calach ogłupienia, i przeciwbólowych. Dlaczego więc dla jednych chorych mozna narkotyki (TWARDE) stosować, a Ci dla których zbawienne mogłoby być działanie maryhuany mają cierpieć lub skazywać ich na wyjazdy w celu kuracji?
Jak najbardziej jestem ZA. Alkohol jest bardziej destrukcyjny niż marysia, a jest dostępna od 18-tu teoretycznie legalnie.
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 363
- Rejestracja: pn 17 lip, 2006 00:31
- Lokalizacja: Łódź
Re: Legalizacja marichuanu. Tak czy Nie?
Czy zalegalizować Marihuane?
Fakt, alkohol i papierosy są bardziej szkodliwe niż czysta marihuana. Jakbyśmy mieli bardzie dojrzałe społeczeństwo, to czemu nie? Przecież dlatego została zakazana, bo miała zbyt wiele zastosowań i sprawdzała się w wielu dziedzinach (od produkcji papieru do kosmetyków).
Fakt, alkohol i papierosy są bardziej szkodliwe niż czysta marihuana. Jakbyśmy mieli bardzie dojrzałe społeczeństwo, to czemu nie? Przecież dlatego została zakazana, bo miała zbyt wiele zastosowań i sprawdzała się w wielu dziedzinach (od produkcji papieru do kosmetyków).
Re: Legalizacja marichuanu. Tak czy Nie?
Teraz dużym problemem jest to, że dzieciaki jak i dorośli, mają dostęp szeroki do narkotyków. Tyle, że najczęściej do narkotyków zanieczyszczonych. Marihuana jest bardzo zanieczyszczona. Oczywiście robi się to zarówno po to, by zmniejszyć koszty dystrybucji, jak i tego, by osoby "używające" szybciej się uzależniały. Mam mieszane uczucia co do zalegalizowania, ale myślę, że gdyby była legalna i ktoś miałby kontrolę nad tym wszystkim, mogłoby wyjść to na dobre.. Sama w sobie nie uzależnia (przynajmniej fizycznie) ale z dodatkami niewiadomego pochodzenia, jest dużo bardziej szkodliwa. Poza tym faktycznie miała i ma szerokie zastosowanie w medycynie.
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 364
- Rejestracja: pn 12 sie, 2013 11:49
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Legalizacja marichuanu. Tak czy Nie?
Oczywiście, że tak. Używka jest o wiele mniej groźna i uzależniająca od alkoholu i papierosów. Wiele osób nie rozumie, że prawne rozwiązanie problemu miałoby skutek taki, iż raz - marihuana w Polsce byłaby w końcu pod kontrolą, bez zanieczyszczeń, co w tej chwili jest ewidentnym problemem, a dwa, dzieciaki miałyby o wiele trudniejszy dostęp - sprzedaż byłaby ściśle kontrolowana. Wydaję mi się również, iż po legalizacji tej używki znacznie spadłaby popyt na inne, o wiele groźniejsze narkotyki - a konsekwencje nielegalnego handlu tzw. twardymi narkotykami należałoby znacznie bardziej zaostrzyć. Poza formą "relaksacyjną" byłby wtedy również ułatwiony dostęp do wszelkich innych form marihuany, w tym przede wszystkim medycznych, a więc m.in. do olejku konopnego, którego działanie zdrowotne jest udowodnione naukowo, idealnym przykładem jest tu przypadek 5-letniej Charlotte Figi, która miała 1,2tys. ataków ciężkiej odmiany padaczki miesięcznie, a po kuracji olejkiem ma...3 miesięcznie. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... Miala.html oraz http://joemonster.org/art/24413
Re: Legalizacja marichuanu. Tak czy Nie?
wg mnie, skoro alkohol i tytoń, które zabijają jak i niszczą całe rodziny, są dostępne czasem nawet bardziej niż jedzenie (wódę kupię w nocy o północy, pomidora czy bułkę nie zawsze,a już na pewno nie bezglutenową..), to pozwolenie na zioło jest w tym wszystkim po prostu śmieszne.
nigdy w życiu nie miałam styczności z marihuaną czy czymś podobnym, ale uważam, że legalizacja takiej pierdoły w ogóle nie powinna być kwestionowana.
kiedy widzę co alkohol robi z człowieka i jego rodziny, wtedy zadaję sobie pytanie, czy to własnie taki produkt nie powinien być objęty nadzorem. albo nałogowi palacze, którzy nie myślą o życiu, tylko kiedy znowu zapalą. nieważne, że w ciąży, że przy dziecku i innych osobach. to jest dramat.
kaczmi, na youtube są filmy o tej dziewczynce. piękna sprawa.
ostatnio na konferencji Nieswoistego Zapalenia Jelit w Warszawie w szpitalu MSWiA pojawił się podczas dyskusji temat wykorzystania wyciągów z marihuany w leczeniu bólu i uspokojenia stanów zapalnych. Mam nadzieję, że świat pójdzie do przodu i wykorzystanie takich naturalnych źródeł w medycynie zostanie podniesione do maximum
nigdy w życiu nie miałam styczności z marihuaną czy czymś podobnym, ale uważam, że legalizacja takiej pierdoły w ogóle nie powinna być kwestionowana.
kiedy widzę co alkohol robi z człowieka i jego rodziny, wtedy zadaję sobie pytanie, czy to własnie taki produkt nie powinien być objęty nadzorem. albo nałogowi palacze, którzy nie myślą o życiu, tylko kiedy znowu zapalą. nieważne, że w ciąży, że przy dziecku i innych osobach. to jest dramat.
kaczmi, na youtube są filmy o tej dziewczynce. piękna sprawa.
ostatnio na konferencji Nieswoistego Zapalenia Jelit w Warszawie w szpitalu MSWiA pojawił się podczas dyskusji temat wykorzystania wyciągów z marihuany w leczeniu bólu i uspokojenia stanów zapalnych. Mam nadzieję, że świat pójdzie do przodu i wykorzystanie takich naturalnych źródeł w medycynie zostanie podniesione do maximum
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Legalizacja marichuanu. Tak czy Nie?
Zgadzam się z Wami. Marycha pod kontrolą i nadzorem może zdziałać wiele dobrego. Alkohol i papierosy to jest istna plaga. Ja, jako bierny palacz przez wiele, wiele lat, wiem, co mówię. Pal licho, jak ktoś siebie truje, ale dlaczego mnie? Dzieci i inni członkowie rodzin, gdzie jest problem alkoholizmu, też najwięcej na tym cierpią
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Re: Legalizacja marichuanu. Tak czy Nie?
Na logikę to nie umiesz liczyć powyżej liczby 2 a kawa, herbata, napoje energetyzujące to nie są używkami? Skoro jak podajesz działanie marysi ma rozweselać to co w tym złego? Wolałbym wieczorem na ulicy spotkać zgraje rozweselonych najaranych kolesi niż pijanych... a Ty?Grzegorz Przemyk pisze: Dużo problemów - na logikę - 2 używki (papierosy i alkohol) sa legalne. Dojdzie trzecia.
A kto próbował trawki to wie że naprawdę potrafi rozweselić.
Kto próbował... ilu ludzie tyle opinii i działań jak na każdą używke. Jeden po kawie ma "kopa", drugi po niej idzie spać. Jednego marycha rozweseli, inny ma zwidy, a jeszcze inny pójdzie spać - sąk w tym, że nie wiadomo co jarali, a dokładnie czym było nasączone. Trawa czysta nie daje prawie żadnych efektów choć też zależy od gatunku - i trzeba wziąć jeszcze poprawke na indywidualną reakcje organizmu.
Sęk w tym, że wiedza o trawie w kraju jest żadna, a większość znawców opiera swoją wiedze o pogłoskach. Po wypaleniu jednego skręta, czy tzw lufki nikt nie dostał nigdy (może sporadyczne wyjątki) jakiś efektów - to tak jakby gadać, że ktoś po kieliszku wódki będzie pijany w trupa. Chyba nie myślicie, że po wypaleniu skręta dostaje się odlot
Sęk w tym, że kto ma się uzależnić to uzależni się od czegokolwiek, a jeśli chodzi o skutki to nie wiem, czy skutki uzależnienia alkoholowego są lepsze od trawy...
Re: Legalizacja marichuanu. Tak czy Nie?
A ja jestem przeciw
Re: Legalizacja marichuanu. Tak czy Nie?
A ja za
Tak poważnie mówiąc to powinno być jak w czechach , legal w małych ilościach.
Kto ma słaby charakter to brać będzie cały czas i oby na tym się tylko skończyło , inni leczniczo lub wyskokowo.
Plus byłby dodatkowy dochód do budżetu , no i dzieciaki nie musiały by ryć sobie bani gandzią spryskaną domestosem lub muchozorem.
Tak poważnie mówiąc to powinno być jak w czechach , legal w małych ilościach.
Kto ma słaby charakter to brać będzie cały czas i oby na tym się tylko skończyło , inni leczniczo lub wyskokowo.
Plus byłby dodatkowy dochód do budżetu , no i dzieciaki nie musiały by ryć sobie bani gandzią spryskaną domestosem lub muchozorem.
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Legalizacja marichuanu. Tak czy Nie?
Też jestem za. Więcej szkody robią te legalne dopalacze. Co chwilę jakaś afera z nimi w roli głównej. A nasz rząd nie potrafi sobie z tym poradzić, jak ze wszystkim zresztą
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Re: Legalizacja marichuanu. Tak czy Nie?
Anula80 pisze:Też jestem za. Więcej szkody robią te legalne dopalacze. Co chwilę jakaś afera z nimi w roli głównej. A nasz rząd nie potrafi sobie z tym poradzić, jak ze wszystkim zresztą
Anula80 kościół najwięcej się sprzeciwia , a co tam się dzieje to już coraz rzadziej człowiek dobre rzeczy słyszy.
Przycichnę już bo zostanę wyklęty z tego forum
Re: Legalizacja marichuanu. Tak czy Nie?
Jestem rodzicem i zapewniam Cię, że w tej chwili jest większy dostęp i możliwość dostania przez małolatów marihuany, niż gdyby była sprzedawana pod ścisłą kontrolą. Owoc zakazany smakuje bardziej.
Re: Legalizacja marichuanu. Tak czy Nie?
W Centru Zdrowia Dziecka w Warszawie wreszcie zaczęto leczyć OFICJALNIE dzieci chore na padaczkę oporną na leki medyczną marihuaną. Efekty przyszły od razu http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,1755 ... w_.html#MT