Ofiara mitów na temat celiakii

Jak sama nazwa wskazuje...

Moderator: Moderatorzy

dorota krypa
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 227
Rejestracja: wt 04 paź, 2005 12:15

Post autor: dorota krypa »

Mam Encyklopedię Zdrowia Dziecka z 1987r. Zacytuję wam co kiedyś pisano o celiakii : "Dieta bezglutenowa musi być stosowana co najmniej do zakończenia okresu dojrzewania" I wiele osób zostało wprowadzonych w błąd. I dlatego tak dużo osób może nie wiedzieć,że są chore. Celiakia nie jest uleczalna. Dieta musi być prowadzona do końca życia.
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Mikrusia pisze:powiedzieli mi że Crohn zniszczył mi kosmki na jelitach dlatego to jest zanik kosmków i mam mieć dietę, ale nie są na 100% przekonani że to celiakia.
No właśnie - u Ciebie podstawowym pytaniem jest to: czy byłaś dokładnie zdiagnozowana w kierunku celiakii. Być może to wszystko jest "sprawka" Crohna? Póki co, i tak musisz trzymać dietę, ale gdy osiągniesz remisję, to będziesz mogła zrobić prowokację. I wtedy się okaże - czy to Crohn, czy celiakia, czy oba na raz. Bo jedna chorobo nie wyklucza drugiej, niestety. Jeśli to "tylko" Crohn zdewastował Ci kosmki, to dieta bg na pewno ułatwia ich regenerację. Gluten (jak pisano wielokrotnie, nawet dzisiaj) jest po prostu toksyczny, zwłaszcza w dużej ilości. Zaś jelito uszkodzone przez Crohna nie może się bronić tak jak zdrowe. Gluten jest więc po prostu dodatkowym (oprócz choroby głównej) czynnikiem uszkadzającym, który łatwiej wyeliminować niż samą chorobę. Zaś jeśli masz celiakię (dodatkowo?) to działanie uszkadzające glutenu nie skończy się wraz z nastaniem remisji, będzie ciągle tak samo uszkadzał kosmki, bez względu na to, czy Crohn jest czynny czy nie. W takim wypadku w okresie remisji zrobisz sobie prowokację glutenem i dokładne badania (dieta glutenowa minimum pół roku, potem oznaczenie przeciwciał + biopsja dwunastnicy). I wszystko stanie się jasne, mam nadzieję. W każdym razie nie trać nadziei. I życzę Ci jak najszybszej i jak najdłuższej remisji.
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
ODPOWIEDZ