
żenujące postawy lekarzy
Moderator: Moderatorzy
- GosiaM
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 866
- Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
- Lokalizacja: Wrocław
i ja poproszękoteczek pisze:Nastko, mogłabyś mi przysłać ten artykuł?

- Moja córcia już 15! lat na diecie...
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
Zetknęłam się z tym artykułem kiedyś, ale nie mogę go znaleźć. Nastka - jeśli to dla Ciebie nie problem umieść go na forum, można by było go ściągać i pokazywać lekarzom, którzy nie wiedzą o co chodzi. Hozyasz jest ich kolegą po fachu, więc może będzie dla nich wiarygodny (pomijam jego podejście do pacjentów i charakter...., to nieważne).
Ja się wczoraj spotkałam z wyjątkowym burakiem (bo innego określenia na jego postawę nie mam) i jeszcze do tej pory jak sobie pomyślę, to mnie trzęsie. Już pomijając kwestię, że ważny pan doktor był wyraźnie bardzo nieszczęśliwy, że musi przyjmować pacjentów, informacji udzielał z łaski i skąpo, a wszelkie pytania wywoływały irytację, to szczytem wszystkiego była sytuacja, kiedy coś tam mi przepisuje, ja mówię, że mam celiakię, i nie wiem, czy ten lek nie będzie zawierał skrobii pszennej, więc co mam zrobić w przypadku, jeśli okaże się, że zawiera i że nie będę mogła go brać? Na co pan, pożal się boże, doktor z pretensją w głosie odparł, że on nic na to nie poradzi, że ja "mam rzadkie schorzenie", a on nie wie czy w tym jest gluten, "to musi sobie pani sama sprawdzić" (Co do rzadkiego schorzenia nie omieszkałam mu wyjawić, że się myli i podać aktualne dane statystyczne z badań przesiewowych, ale i tak go to nie wzruszyło). Jednym słowem podejście w stylu, ja coś przepisuje, a to, czy ci to zaszkodzi czy nie, to już twoja broszka
Ciąg dalszy dyskusji: Ja: ale co mam zrobić, jeśli się okaże, że w tym jest gluten? "to sobie pani weźmie Rutinoscorbin"
Dawno nie miałam nieprzyjemności z takim typem... Facet chyba nie zauważył, że nie żyjemy już w PRL.


Ostatnio zmieniony śr 04 lip, 2007 18:50 przez kfiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Widzisz, ja raz trafilam na lekarza, ktory powiedzial, ze "zaden antybiotyk nie zawiera skrobii pszennej" i tez kazal mi rutinoscorbin lykac, ale przeciez juz rutinoscorbin... Ja slucham lekarzy jednym uchem, drugim wychodzi, zeby sie nie stresowac
Celiakia od maleńkości; ponownie zdiagnozowana 2005 (Marsh III)
witam wlasnie wrocilam ze szpitala gdzie pojechalam poniewaz mialam bardzo silne skurcze jelit zawroty glowy i nudnosci pani dr ktora mnie przyjela posluchala mojego serca i zapytala czy bralam jakies leki ja ze tak i wymienialam jakie to zaproponowala ze wypisze mi recepte na nie no i bym nadal sie leczyla u lekarza u ktorego sie lecze i na tym sie moja wizyta zakonczyla a mnie nadal mecza bole jelit i nie ma mowy o podniesieniu sie z lozka jutro zaraz rano dzwonie do gastrologa w krakowie jako ze tam 3lata temu mnie zdaignozowali a ta pania dr z izby przyjec zapamietam do konca pozdrawiam i zycze lepszych lekarzy:)


