Alergia na pszenicę i nietolerancja laktozy
Moderator: Moderatorzy
Alergia na pszenicę i nietolerancja laktozy
Jestem mamą 3 letniego synka, który uczulony jest na pszenicę i wszystkie produkty z pszenicy oraz ma nietolerancję laktozy. Proszę o kontakt z osobami. które mają podobny problem. Pozdrawiam.
Witam! Mój synek praktycznie od urodzenia miał problemu z układem pokarmowym. Tylko długo nie był dobrze zdjagnozowany. Lekarz mówił, że nietolerancja laktozy minie, ale nie ma poprawy. O uczuleniu na wszystkie produkty z pszenicy dowidziałem się dopiero w lutym br. z testów skórnych. Sebcio oprócz problemów pokarmowych był bardzo niespokojny, bardzo ciężkie były noce ( nie mógł spać, był rozdrażniony ). Teraz gdy jesteśmy na diecie jest lepiej. Z obserwacji wnioskuję, że jest jeszcze uczulony na jakiś pokarm. Słyszałam, że można wykonać badanie z krwi aby dowiedzieć się o alergii, ale nie znam dokładnie tego tematu. Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
- Grażyna
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 340
- Rejestracja: ndz 13 lut, 2005 22:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jestem mamą 5-letniej dziewczynki, bez mleka od 2-3go miesiąca życia, na diecie bezglutenowej od 15 miesiąca życia.
Ostatnio zmieniony ndz 02 kwie, 2006 08:51 przez Grażyna, łącznie zmieniany 1 raz.
bozka Darek ma 2,7 miesiecy i jest stale w 10 centylu, nie wiem co to jest dobry apetyt, mam wrażenie, że moje dziecko nic nie je ..... ja też sie tym martwie, chociaz teraz jak jest na diecie bezglutenowej, bezmlecznej i bezjajecznej + inne ograniczenia to sama wiesz jak jest .....
juz nie weim co wymyslac, żeby jadł, a zmuszać nie umiem, bo sama byłam zmuszana do jedzenia, a to wstrętne
:-k
juz nie weim co wymyslac, żeby jadł, a zmuszać nie umiem, bo sama byłam zmuszana do jedzenia, a to wstrętne
:-k
krótko mówiąc chociaż raz się okazało, że mam lepiej 
ja wiem, że łatwo powiedziec, ale skupmy sie na rozwiązywaniu problemów, a nie na martwieniu sie - i mówie to przede wszystkim do siebie - może jak to przeczytam to będzie mi lepiej ](*,)

ja wiem, że łatwo powiedziec, ale skupmy sie na rozwiązywaniu problemów, a nie na martwieniu sie - i mówie to przede wszystkim do siebie - może jak to przeczytam to będzie mi lepiej ](*,)
Ostatnio zmieniony czw 20 kwie, 2006 10:37 przez Sonka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Grażyna
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 340
- Rejestracja: ndz 13 lut, 2005 22:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Do chwili wprowadzenia glutenu do diety (po 12 miesiącu życia), waga i wzrost były prawidłowe. Przez cztery następne miesiące dziecko mi wychudło, brzuszek zrobił się jak balon, "kupki" paskudnie pachnące w dużej ilości i z ogromną ilością śluzu. Apetyt miała przeogromny. Dosłownie miała głód w oczach. Ciągle patrzyła co by tu zjeść - a jedzenie po prostu "przelatywało" przez nią. Po wprowadzeniu diety bezgl. - jak ręką odjął. Kinga teraz ma prawie 5.5 lat, 116cm i 20.5 kg. Jest szczuplutka, apetyt ma taki sobie. Tłumaczę to sobie tym, że jej jedzenie jest po postu często mniej smaczne niż nasze - bez jaj, nabiału, wywarów mięsnych, bez glutenu itp. Gdyby to od niej zależało, jadłaby tylko cukierki. Z opisu wygląda na tzw. "kwitnącą" celiakię. Niestety, dietę bezgl. zaleciła lekarka rodzinna i Kinga nie miała zrobionych przed przejściem na dietę żadnych badań. 

-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 227
- Rejestracja: wt 04 paź, 2005 12:15
Ania jest na diecie bezmlecznej od 7 miesiąca życia ,a na diecie bezglutenowej od 7 roku życia ,teraz ma 9 lat w dalszym ciągu jest na tych dietach ,bierze lekarstwa Ketotifen i brała Calcium Dobesilate od dwóch lat ,poprzednio brała Zyrtec i w związku z tym ,że miała uczulenia na zgięciach nóg rąk maści cutiwate i cutibase. Muszę niestety kończyć , bo idę z Anią na basen z jej klasą
Cześć Dorota
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 277
- Rejestracja: wt 05 kwie, 2011 11:02
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Alergia na pszenicę i nietolerancja laktozy
Ja (nie mam stwierdzonej celiakii - tylko po samoobserwacji przeszłam z mężem na dietę - u niego stwierdzili prawie 3 lata temu) i od 4 miesięcy jestem na diecie bezmlecznej (karmię piersią swojego Synka) bo jak pani Dr pediatra usłyszała że mały ma m.in. błyszczące kupy, jest rozdrażniony (płakał bez przyczyny - chyba coś go musiało boleć) to kazała mi odstawić nabiał. Po ostatniej wizycie powiedziała, żebym w 4 -tym miesiącu znów wprowadziła i zobaczyła jaka będzie reakcja noi zjadłam ostatnio 1 serek
kupy znów błyszczące, jakby ze śluzem, mały budził się co 2h z wrzaskiem.
Nie wiem co to będzie i jak będę mogła sprawdzić czy ma nietolerancję laktozy a podejrzewam że z glutenem będzie podobnie (bo niedługo trzeba będzie wprowadzić gluten) że też będzie Meksyk

Nie wiem co to będzie i jak będę mogła sprawdzić czy ma nietolerancję laktozy a podejrzewam że z glutenem będzie podobnie (bo niedługo trzeba będzie wprowadzić gluten) że też będzie Meksyk
