z
Moderator: Moderatorzy
- GosiaM
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 866
- Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
- Lokalizacja: Wrocław
Czemu tylko osoby dorosłe Cię interesują? Moja córka ma stwierdzoną celiakię i lekarze powiedzieli, że na diecie bezglutenowej powinna być do końca życia...
- Moja córcia już 15! lat na diecie...
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
Szczerze mówiąc to byłam u wielu lekarzy i większośc z nich mówi, że celiakia raz rozpoznana jest na całe życie.marcel234 pisze:Wiesz wszystko zależy od wieku, ale moim zdaniem (troche to jest oparte na obserwacjiGosiaM pisze:Czemu tylko osoby dorosłe Cię interesują? Moja córka ma stwierdzoną celiakię i lekarze powiedzieli, że na diecie bezglutenowej powinna być do końca życia...
i z autopsji-znajomi) ludzie młodzi czyt.bardzo młodzi wychodzą z tego...
Czytając to forum też można zauważyc, że wiele osób miało rozpoznanie w dzieciństwie, potem było prowokacja i "ozdrowienie" a po kilku lub kilkunastu latach okazało się, że jednak nie, wracamy do punktu wyjścia.
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
Niestety marcel234 - to jest przypadłość na całe życie, objawy z wiekiem mogą po prostu być mniej dokuczliwe, bo choroba może przejść w fazę "utajoną" i dlatego niektórym wydaje się, że z tego wyszli (o zgrozo, niedouczeni lekarze jeszcze czasem też tak uważają!). Tymczasem w przypadku zaprzestania diety celiakia powoduje powolne spustoszenie w organizmie, co prędzej czy później źle się konczy. Każdy mądry lekarz i każde uczciwe (czytaj aktualne medycznie) źródło powie Ci jedno - to choroba na całe życie i nie wolno jej bagatelizować!marcel234 pisze:
Wiesz wszystko zależy od wieku, ale moim zdaniem (troche to jest oparte na obserwacji
i z autopsji-znajomi) ludzie młodzi czyt.bardzo młodzi wychodzą z tego...
A wracając do Twojego pytania: według światowych badan na celiakię choruje średnio 1% społeczenstwa w każdym kraju z naszego kręgu "żywieniowego" (inaczej jest u zjadaczy ryżu - tam po prostu choroba nie występuje), z czego (w Polsce) wykrywa się co 20-30 przypadek, właśnie dlatego, że dominuje postać utajona celiakii. Trochę matematyki i bedziesz mieć przybliżoną liczbę chorych.
Nikt nie prowadzi żadnej ewidencji celiaków, zwłaszcza dorosłych (szpitale być może potrafią policzyć dzieci, które są pod ich opieką), bo w mentalności osób zajmujących się zdrowiem naszych rodaków celiakia funkcjonuje wciąż jako mało ważna choroba małych dzieci.
Nasze zadanie jako Stowarzyszenia - zmienić to.
Dlatego dobrze by było, gdybyś zrewidował swoją opinię na temat uleczalności celiakii i propagował wśród znajomych rzetelną wiedzę na ten temat, gorąco zachęcam, wyjdzie to wszystkim na zdrowie

- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Muszisz odróżnić dwie jednostki chorobowe - celiakię i alergię na gluten, które leczy się dietą bezglutenową.marcel234 pisze:Wiesz wszystko zależy od wieku, ale moim zdaniem (troche to jest oparte na obserwacji i z autopsji-znajomi) ludzie młodzi czyt.bardzo młodzi wychodzą z tego...
Tak jak napisały dziewczyny - pierwsza jest na całe życie i nie ma się co łudzić, że przejdzie (najwyżej, że odkryją jakieś cudowne lekarstwo). Alergia jak najbardziej przechodzi.
Ostatnio zmieniony pn 22 sty, 2007 23:24 przez Magdalaena, łącznie zmieniany 1 raz.
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
Nie potrafię spokojnie tego czytać.marcel234 pisze:Według tej str. http://www.resmedica.pl/zdart6006.html
W Polsce liczba zachorowań na tę chorobę jest oceniana na 1:15 000 urodzonych dzieci.


Jak sobie pomyślę, że ta pani doktor wciąż udziela podobnych "wskazówek" rodzicom chorych dzieci... !@#%$^&*#@!$%$#@!
Wybaczcie złość...
Napiszę do nich z ramienia Stowarzyszenia, żeby wycięli ten artykuł, bo jest po prostu zdezaktualizowany o 20 lat.
Ja gdzieś czytałam (chociaż nie potrafię w tej chwili zacytować źródła) że w krajach europejskich (dotyczyło to badań krajów Unii Europejskiej bodajże) zachorowalność w zależności od kraju i wieku badanych wynosi od 1:200 do 1:100.
Uprzejmię pragnę przypomnieć, że do "użytkowników" diety bg należą nie tylko chorzy na celiakię i alergie pokarmowe, ale też m.in. dzieci autystyczne, chorzy na nzj, choroby nowotworowe (niektóre) i wiele innych osób. O nich też trzeba pamiętać, bo dotyczą ich te same problemy...
Uprzejmię pragnę przypomnieć, że do "użytkowników" diety bg należą nie tylko chorzy na celiakię i alergie pokarmowe, ale też m.in. dzieci autystyczne, chorzy na nzj, choroby nowotworowe (niektóre) i wiele innych osób. O nich też trzeba pamiętać, bo dotyczą ich te same problemy...