

Mam nadzieję, że wypowie się wiele osób. Zatem:
Pytanie bardziej ogólne, ale Jutrzenki też dotyczy. Ich np. rodzynki w czekoladzie :"mogą zawierać śladowe ilości glutenu" (albo pszenicy - dokładnie nie pamiętam). Mam z tym zawsze zamęt. Jak tylko przeszłam na dietę, to nie jadłam tak oznaczonych produktów. Potem, od niektórych forumowiczów dowiedziałam się, że jecie (część z Was) takie produkty. Tamte odpowiedzi dotyczyły czekolad i jeśli dobrze pamiętam, to było generalnie takie stanowisko - kostka takiej czekolady nie zaszkodzi. Jest zgoda, co do tego, że za "mogą zawierać....." kryje się asekuranctwo producentów. Tyle, że dla nas praktycznie dalej nic nie wiadomo. Jeszcze raz więc proszę o odpowiedź: czy jecie produkty które mogą zawierać śladowe ilosci? Np. te w/w rodzynki? Nie ukrywam,że szczególnie ucieszyłaby mnie odpowiedź osoby, która je takie rzeczy, a miała robione badania, które potwierdziły, że prowadzi dietę prawidłowo. Ja jeszcze takich badan nie miałam.