Od strony zabiegu oczywiście wiem, ale nie poruszyłam jeszcze z lekarzem, ani na Izbie Przyjęć sprawy mojej diety.
W kartotece oczywiscie jest zapis o celiakii i ksero zaświadczenia, ale kiedy i komu o tym mam trąbić - podczas przyjmowania na Izbie, czy dopiero na oddziale?
Z tego co kilka osób pisało o swoich pobytach w szpitalach to i tak czeka mnie droga przez mękę, ale przez te 7 dni pewnie z głodu nie umrę

No ale w sumie chyba mam jakieś prawa jako pacjent i mogę jakiegoś standardu wymagać, no nie?

Czym się podeprzeć - jakiś "mądry przepis" poproszę
