Wesołych Świąt!
Moderator: Moderatorzy
- Beata Bylina
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 214
- Rejestracja: wt 31 sie, 2004 14:42
- Lokalizacja: Rybnik
Wesołych Świąt!
Życzę wszystkim odwiedzającym to forum zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych!
Beata
Beata
Niestety dla mnie nie sa wesole...
Moja rodzina raczej "olewa" moja chorobe... wlasnie siedzi u mnie 20 osob na swiatecznym obiedzie... wszystko jest zaprawione maka... bo co ich to obchodzi... nigdy nie wpoili mi tego co i jak trzeba jesc... a gdy juz laduje w szpitalu to maja pretensje ze nie przestrzegam diety... ale jak niby mam to robic skoro oni nie toleruja mojego jedzenia?
Wiem, to chodzi o moje dobro i sama powinnam sie postawic i jesc to co mi wolno... ale jest chole... trudno kiedy nie ma sie wsparcia w najbliszych... kiedy mowi sie im o wysypkach, zmianach skornych, bolach itp a oni to ignoruja...
Przepraszam ze psuje wam Swiateczny nastroj, ale jestem wsciekla... na nich i na siebie...
Pozdrawiam
Monika
Moja rodzina raczej "olewa" moja chorobe... wlasnie siedzi u mnie 20 osob na swiatecznym obiedzie... wszystko jest zaprawione maka... bo co ich to obchodzi... nigdy nie wpoili mi tego co i jak trzeba jesc... a gdy juz laduje w szpitalu to maja pretensje ze nie przestrzegam diety... ale jak niby mam to robic skoro oni nie toleruja mojego jedzenia?
Wiem, to chodzi o moje dobro i sama powinnam sie postawic i jesc to co mi wolno... ale jest chole... trudno kiedy nie ma sie wsparcia w najbliszych... kiedy mowi sie im o wysypkach, zmianach skornych, bolach itp a oni to ignoruja...
Przepraszam ze psuje wam Swiateczny nastroj, ale jestem wsciekla... na nich i na siebie...
Pozdrawiam
Monika
- Beata Bylina
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 214
- Rejestracja: wt 31 sie, 2004 14:42
- Lokalizacja: Rybnik
Przykro mi,że nie udały Ci się Święta.
Z Twojej wypowiedzi wynika,że nie przyczyniłaś się do tego ,aby było inaczej.Może warto zadbać o swoje samopoczucie i zrobić zakupy pod kątem własnych potrzeb i oczekiwań.
Świat niestety nie będzie się kręcił wokół Ciebie.Weź los w swoje ręce,aby kręcił się razem z Tobą
To bardzo przykre być poza nawiasem rodziny z obojętnie jakiego powodu.
Pozdrawiam Beata
Z Twojej wypowiedzi wynika,że nie przyczyniłaś się do tego ,aby było inaczej.Może warto zadbać o swoje samopoczucie i zrobić zakupy pod kątem własnych potrzeb i oczekiwań.
Świat niestety nie będzie się kręcił wokół Ciebie.Weź los w swoje ręce,aby kręcił się razem z Tobą
To bardzo przykre być poza nawiasem rodziny z obojętnie jakiego powodu.
Pozdrawiam Beata
Hmmm....
Bedac dzieckiem nie ma sie mozliwosc kontrolowania siebie i otaczajacego swiata... gdy ktos nas czegos nie nauczy, nie wpoi, to pozniej ciezko jest sie nauczyc tego samemu, tym bardziej gdy Ci w tym nikt nie pomaga...
Wiem ze nie bedzie sie krecil wokol mnie... jak na razie to moj kreci sie wokol innych... na codzien to ja pomagam, radze, wspieram... i moze czekam na to az ktos mnie poprowadzi...
No niestety ja nie mam potrzeby robic zakupow pod katem dobrego samopoczucia, potrzeb i oczekiwan... przyzwyczailam sie juz do swojego wygladu i do napadow bolu...
Chcialabym cos z tym wszystkim zrobic... wydrukowalam juz sobie nawet co jest zakazane a co dozwolone z forum, ale pewnych rzeczy nie umiem sobie odmowic... nie wiem jak...
Wiem jestem juz duza, a zachowuje sie jak dziecko... ale ciezko jest mi sie przestawic...
Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam bardzo serdecznie
Monika
Bedac dzieckiem nie ma sie mozliwosc kontrolowania siebie i otaczajacego swiata... gdy ktos nas czegos nie nauczy, nie wpoi, to pozniej ciezko jest sie nauczyc tego samemu, tym bardziej gdy Ci w tym nikt nie pomaga...
Wiem ze nie bedzie sie krecil wokol mnie... jak na razie to moj kreci sie wokol innych... na codzien to ja pomagam, radze, wspieram... i moze czekam na to az ktos mnie poprowadzi...
No niestety ja nie mam potrzeby robic zakupow pod katem dobrego samopoczucia, potrzeb i oczekiwan... przyzwyczailam sie juz do swojego wygladu i do napadow bolu...
Chcialabym cos z tym wszystkim zrobic... wydrukowalam juz sobie nawet co jest zakazane a co dozwolone z forum, ale pewnych rzeczy nie umiem sobie odmowic... nie wiem jak...
Wiem jestem juz duza, a zachowuje sie jak dziecko... ale ciezko jest mi sie przestawic...
Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam bardzo serdecznie
Monika
- Beata Bylina
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 214
- Rejestracja: wt 31 sie, 2004 14:42
- Lokalizacja: Rybnik