4-5 niezbyt cienkich kotletów
1/2 łyżeczki wędzonej papryki
1/2 łyżeczki mielonej kurkumy
1 łyżeczka sosu sojowego bezglutenowego*
1/4 łyżeczki sosu rybnego bezglutenowego**
sól, pieprz świeżo zmielony
liść laurowy, 2-3 ziarenka ziela angielskiego
200 ml mleka kokosowego, najlepiej domowego (klik), ewentualnie bez zagęstników
1-1 1/2 łyżki oleju rzepakowego
*Jest on bezpieczny dla większości osób będących na diecie FODMAP. Niewielkie ilości powinny być dla nas niewyczuwalne, wg dietetyczki Karli Scarlata, sos sojowy zawiera 1 g węglowodanów w 1 łyżce (klik); wg innego źródła również możemy stosować tę przyprawę - klik. Również w książce The FODMAP solution dają nam zielone światło co do stosowania sosu sojowego. Pamiętajmy, że nie może zawierać pszenicy, musi być bezglutenowy.
**Użyłam też sosu rybnego, ale tu w skład wchodzą tylko anchois, cukier, woda i sól, skład prosty, więc niczego się nie obawiałam.
Przygotowanie:
Mięso pokroiłam w kostkę i wymieszałam z przyprawami. Mięso smażyłam na rozgrzanym oleju. Kiedy się skarmelizowało podlałam je wodą i dusiłam do miękkości. Pod koniec duszenia wlałam mleko kokosowe. Kiedy woda odrobinę wyparowała i sos zgęstniał, wyłączyłam palnik.
Bez zdjęcia, bo ponoc nie ma miejsca na załączniki

Tam gdzie są kliki są odnośniki do źródeł. Pełna wersja na blogu http://smaczniemi.blogspot.com/2015/06/ ... odmap.html