Bułka kukurydziana ze sklepu
Moderator: Moderatorzy
Bułka kukurydziana ze sklepu
Witam serdecznie, ostatnio robiąc zakupy w osiedlowym sklepiku zobaczyłąm bułke kukurydzianą. Pani sprzedawczyni zaklinała się ze jest tylko z mąki kukurydzinej, Może ktoś z was ma lepsze informację, czy owa bułeczka jest ok?.
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Pani sprzedawczyni może powiedzieć wszystko. Zastanów się: jaka będzie jej reakcja, gdybyś poprosiła ją o tą informację na piśmie? 
Tutaj: topics22/bany-vt1787.htm masz podobną sprawę.

Tutaj: topics22/bany-vt1787.htm masz podobną sprawę.
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
@olivka251! Nie ma takiej możliwości, aby upiec jadalną bułkę wyłącznie z mąki kukurydzianej! Niektórzy próbowali...
Aby bułka była jadalna, może zawierać maksymalnie 20-25% mąki kukurydzianej. Reszta to zwykła pszenna... Sooorki... :027:
P.s. a myślałaś o ilościach mąki pszennej - całkiem nieśladowych, wśród których ją zrobiono, wśród których leżała? Bleee...

P.s. a myślałaś o ilościach mąki pszennej - całkiem nieśladowych, wśród których ją zrobiono, wśród których leżała? Bleee...

- Grażyna
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 340
- Rejestracja: ndz 13 lut, 2005 22:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
W zeszłym roku poznałam pewną mamę 7 letniego chłopca z alergią na gluten, która była szczęśliwa, że udało jej się znaleźć bułeczki czysto kukurydziane w zwykłym sklepie z pieczywem. Bardzo mi je zachwalała, przeszczęśliwa że wreszcie mogła zrobić dziecku normalne kanapki do szkoły. Nie dała sobie wytłumaczyć, że to niemożliwe, aby w zwykłym sklepie były bułki nie zawierające mąki pszennej; a nawet jeśli, to przecież - tłumaczyłam jej - one leżą w koszu obok zwykłych, pszennych bułek. Na co Pani ta, z triumfalnym uśmiechem oznajmiła - "ale ja każdą bułkę nabijam na widelec i opalam nad gazem, więc żadnego glutenu na sobie nie mają".
Mówiła serio...
Po tygodniu, dziecko dostało tak koszmarnej biegunki, że jak mówiła, nawet spodni już nie zakładało. I tak skończyła się przygoda ze sklepowymi bułeczkami.
Wiem, skąd się to bierze. Każdy z nas tęskni do czasów, kiedy po prostu szedł do sklepu i kupował pierwszą z brzegu rzecz, bez oglądania jej na wszystkie strony. Ale jak mówił krecik: "to se ne wrati..."

Po tygodniu, dziecko dostało tak koszmarnej biegunki, że jak mówiła, nawet spodni już nie zakładało. I tak skończyła się przygoda ze sklepowymi bułeczkami.
Wiem, skąd się to bierze. Każdy z nas tęskni do czasów, kiedy po prostu szedł do sklepu i kupował pierwszą z brzegu rzecz, bez oglądania jej na wszystkie strony. Ale jak mówił krecik: "to se ne wrati..."
- mr.kwiatek
- Forumowicz
- Posty: 142
- Rejestracja: czw 18 sty, 2007 23:54
- Lokalizacja: Opole/Wrocław
:027: taaa - na pewno. Gdyby robienie pieczywa z samej mąki kukurydzianej było takie proste nie było by tylu problemów...
Spróbuj zrobić np. naleśniki na samej mące kukurydzianej - efekt jest taki że będą tak kruche że nie będzie się dało tego jeść. W polsce nawet tortilli która teoretycznie powinna być czysto kukurydziana nie dostaniesz bez dodatku mąki pszennej (ok. 40% składu). Ja też na początku dałem się nabrać na takie zapewnienia.
Poza tym to dość nierealne żeby w piekarni gdzie mąka jest "wszędzie" akurat te bułki były robione na innym stole, specjalnie odseparowane i nie miały kontaktu ze zwykłą mąką...
Spróbuj zrobić np. naleśniki na samej mące kukurydzianej - efekt jest taki że będą tak kruche że nie będzie się dało tego jeść. W polsce nawet tortilli która teoretycznie powinna być czysto kukurydziana nie dostaniesz bez dodatku mąki pszennej (ok. 40% składu). Ja też na początku dałem się nabrać na takie zapewnienia.
Poza tym to dość nierealne żeby w piekarni gdzie mąka jest "wszędzie" akurat te bułki były robione na innym stole, specjalnie odseparowane i nie miały kontaktu ze zwykłą mąką...
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
@olivka251 i @wiolka - nie ma czystych bułek kukurydzianych w zwykłych sklepach!!!
Takich bułek się po prostu nie da zrobić, a sprzedawca, który je reklamuje jako bezglutenowe nie ma bladego pojęcia o ich składzie!
Żadnemu bezglutenowcowi nie wolno jeść niczego ze zwykłej piekarni, to po prostu niedozwolone, bo NIE MA tam NICZEGO bezpiecznego.
A takiej pani sprzedawczyni można powiedzieć, żeby przestała oszukiwać naiwnych klientów, bo swoją niewiedzą wyrządza im po prostu krzywdę.
Jeśli chcecie dowodu czarno na białym poproście właściciela piekarni o skład tych bułek na piśmie i same się przekonacie.

Takich bułek się po prostu nie da zrobić, a sprzedawca, który je reklamuje jako bezglutenowe nie ma bladego pojęcia o ich składzie!
Żadnemu bezglutenowcowi nie wolno jeść niczego ze zwykłej piekarni, to po prostu niedozwolone, bo NIE MA tam NICZEGO bezpiecznego.
A takiej pani sprzedawczyni można powiedzieć, żeby przestała oszukiwać naiwnych klientów, bo swoją niewiedzą wyrządza im po prostu krzywdę.
Jeśli chcecie dowodu czarno na białym poproście właściciela piekarni o skład tych bułek na piśmie i same się przekonacie.

- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
wiolka pisała, że "pani w sklepie powiedziała mi, że na pewno nie, że są z dodatkiem mąki pszennej" - tak by to wyglądało w wersji z przecinkami chybaMałgorzata pisze:@olivka251 i @wiolka

Ludzie! Używajcie znaków interpunkcyjnych! Szybciej się dogadamy!
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Wniebowziety
- -#Administrator
- Posty: 65
- Rejestracja: sob 09 cze, 2007 20:15
- Lokalizacja: Warszawa
Gwoli ścisłości, żeby nikt nie spędził godziny na czytaniu składu każdej tortilli w sklepie. Nie ma w Polsce tortilli czysto kukurydzianych. Tortilla to elastyczny placek i w związku z tym podstawą jest w niej jest mąka pszenna.
To o czym mówisz, anakon, to "taco"- twarda kukurydziana "muszla". Tacos są bezglutenowe chyba u wszystkich producentów.
Zastosowanie rzeczywiście wąskie, trzeba przygotować w miarę zwarte nadzienie i nieźle uważać, żeby nie wypadło podczas jedzenia...
To o czym mówisz, anakon, to "taco"- twarda kukurydziana "muszla". Tacos są bezglutenowe chyba u wszystkich producentów.
Zastosowanie rzeczywiście wąskie, trzeba przygotować w miarę zwarte nadzienie i nieźle uważać, żeby nie wypadło podczas jedzenia...
Ostatnio zmieniony śr 28 lis, 2007 20:20 przez Wniebowziety, łącznie zmieniany 1 raz.
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
hasło z wikipedii:
Tortilla[wym. tortija]
1. W kuchni hiszpańskiej rodzaj grubego omletu, z dodatkiem warzyw, mięsa, ryb i przypraw.
2. W kuchni meksykańskiej, rodzaj płaskiego, okrągłego placka o średnicy od 6 do 30 cm, z masy lub mąki kukurydzianej albo pszennej, stosowanego jako pieczywo i baza do innych potraw.
Istnieją dziesiątki odmian hiszpańskiej tortilli, która ma wiele regionalnych odmian. Najbardziej znana jest klasyczna tortilla chłopska, szczegółowo opisana w Don Kichocie, gdyż była ona ulubioną potrawą Sancho Pansy. Jej przyrządzenie polega na przysmażeniu cebuli na boczku, następnie pocięciu dwóch dużych ziemniaków w cienkie talarki i duszeniu ich w tłuszczu z cebulą, a następnie wylaniu na mieszaninę ziemniaków i cebuli trzech - czterech rozbełtanych i osolonych jajek, w wyniku czego powstaje gruby omlet, którym mogą najeść się do syta dwie osoby.
Meksykańskie i, ogólnie rzecz biorąc - południowoamerykańskie tortille powstają po zagnieceniu masy kukurydzianej mąki z wodą, uformowaniu cienkich placków i pieczeniu ich na specjalnych patelniach. Obecnie większość dostępnych w handlu tortilli jest wytwarzanych maszynowo. Powinno się je spożywać ciepłe, gdyż po ostygnięciu nabierają konsystencji gumy.
Tortille z mąki pszennej zaczęto wytwarzać dopiero po sprowadzeniu do Nowego Świata pszenicy przez Hiszpanów. Ciasto to w tym przypadku mąka z wodą i solą, zwykle bez innych dodatków.
Tortilla stanowi bazę bardziej skomplikowanych potraw, jak np. tacos, enchiladas i innych.
Ostatnio zmieniony śr 28 lis, 2007 20:32 przez Magdalaena, łącznie zmieniany 1 raz.
- GosiaM
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 866
- Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
- Lokalizacja: Wrocław
Kiedyś w zwykłej piekarni zobaczyłam "chleb kukurydziany" najpierw oczy zrobiłam jak 5 zł (takie duże stare z rybakiem
), przez głowę przebiegła mi taka myśl "o! kupię" ale po chwilowym zastanowieniu stwierdziłam, że to bez sensu przecież. Jak ten chleb może być bezglutenowy...? pomijając w ogóle fakt, że leżał obok pszennego :027:

- Moja córcia już 15! lat na diecie...
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej