Chleb bezglutenowy bez kukurydzy
Moderator: Moderatorzy
Co do mąki ryżowej na zakwas - zauważyłam, że z różnej mąki różnie się kwasi. Najlepiej rośnie i bąbelkuje z certyfikowanej mąki bezglutenowej (Gluteneksu), która jest trochę ciemniejsza i chyba trochę grubsza.
Teraz robię z dostępnej w niektórych zwykłych sklepach mąki tajlandzkiej - białej i miałkiej jak cukier puder - i w ogóle nie bąbelkuje, i gdyby nie zapach, to pomyślałabym, że nic z tego nie będzie.
Na szczęście po dołożeniu wody i reszty mąk chleb dalej rośnie i potem się udaje, ale jednak na zakwas ta mąka nie jest najlepsza.
Teraz będę robić mąkę ryżową sama w młynku - zobaczymy, jak z nią pójdzie.
Teraz robię z dostępnej w niektórych zwykłych sklepach mąki tajlandzkiej - białej i miałkiej jak cukier puder - i w ogóle nie bąbelkuje, i gdyby nie zapach, to pomyślałabym, że nic z tego nie będzie.
Na szczęście po dołożeniu wody i reszty mąk chleb dalej rośnie i potem się udaje, ale jednak na zakwas ta mąka nie jest najlepsza.
Teraz będę robić mąkę ryżową sama w młynku - zobaczymy, jak z nią pójdzie.
Co do mąki ryżowej to jakoś do tej pory używałam tej z Glutenexu, nawet nie wiedziałam że może to mieć znaczenie - więc szczęśliwie trafiłam
Co do oleju to faktycznie będę próbować. Na razie mamy przerwę w chlebie bo znowu wysypało go i chyba po powidle no i chwilowo nie mam z czym mu dawać tego chleba
A co do margaryny to większość Delmy ma masło, a te które nie mają to mają kwasek cytrynowy, na który mały też jest niestety uczulony, więc margaryny póki co odpadają
Co do oleju to faktycznie będę próbować. Na razie mamy przerwę w chlebie bo znowu wysypało go i chyba po powidle no i chwilowo nie mam z czym mu dawać tego chleba
A co do margaryny to większość Delmy ma masło, a te które nie mają to mają kwasek cytrynowy, na który mały też jest niestety uczulony, więc margaryny póki co odpadają