Kochani...
szukam przepisu na jakieś fajne ciacha, super smaczne i super grube...nie chodzi mi o takie cieniutkie ciasteczka kruche, które przy jednym drżeniu się rozlatują...tylko coś,co jak włoże rano do torby to wyjmę po południu w całości, a do tego będzie to w stanie w jakimś minimalnym stopniu zaspokoić mój głód:) Jeżeli znacie jakiś fajny przepis podrzućcie mi proszę...pozdrawiam ciepło
Kamka
3 jajka
1margaryna
1 szkl. cukru
1 kleik ryżowy
Żółtka utrzeć z cukrem i margaryną na masę (można najpierw rozpuścić margarynę z cukrem i po wystygnięciu dodać żółtka). Wsypać kleik ryżowy, wymieszać. Białka ubić na pianę i dodać do masy. Formować kulki, układać na blasze i piec w ok. 160st. Przez 25-30 min (do zarumienienia). Można dodać do masy trochę wiórków kokosowych, kleik ryżowy można zastąpić kleikiem kukurydzianym, do środka kulek można włożyć kawałek czekolady, rodzynkę czy orzecha.
Agnieszka, mama Roberta z crohnem i nietolerancją glutenu
Jeśli chodzi Ci o trwałość, to możesz robić wafla, ja kupuję ten glutenexowy suchy i przekładam masą wg uznania. Pycha, poza tym naprawdę jest bardzo smaczny i godny polecenia.
Kasia-mama pisze:Jeśli chodzi Ci o trwałość, to możesz robić wafla, ja kupuję ten glutenexowy suchy i przekładam masą wg uznania. Pycha, poza tym naprawdę jest bardzo smaczny i godny polecenia.
No,wlasnie ja mam te wafle i nie wiem czym je przolozyc.
Jak robisz mase?
Oto przepis na masę:
4 łyżki kakao
30 dag cukru(można mniej trochę)
10 dag masła
1/2 szklanki mleka
można posiekane orzechy, ale bez nich też pycha
mleko+cukier+kakao-zagotować, potem dodać do tego masło i mieszać(najlepiej garczek wstawić do zlewu z zimną wodą i mieszać drewnianą łyżką). Masa nie jest gęsta, należy ją rozlewać na wafle, rozsmarowywać, nakładać następny itd. Ja na jedną warstwę dodaję jakiś dżem lub marmoladę. Tej masy może być za dużo na te wafle , ja robię jednocześnie glutenowe dla reszty rodziny, możesz spróbować z połowy składników. Gotowy wafel powinien sobie spokojnie poleżeć,owinięty np. folią i przygnieciony np. garnkiem czy deską. Naklepszy jest po paru godzinach, ale trudno tyle wytrzymać. Życzę smacznego.