Na początek:
Ciasto czekoladowe z awokado:
3 szklanki mąki (zamienić na bezglutenową)
6 łyżek kakao
1/2 łyżeczki soli
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 szklanki cukru (dla mnie trochę za dużo)
1/4 szklanki oleju
1 szklanka wody
1 szklanka mleka
1 łyżka wanilii
1 spore awokado
Polewa:
100 g gorzkiej czekolady
1/4 szklanki kremówki (36%)
Piekarnik rozgrzewamy do 175 stopni, dół tortownicy wykładamy papierem do pieczenia i lekko natłuszczamy spód i boki.
Awokado przekrawamy na pół, usuwamy pestkę i łyżeczką wyjmujemy miąższ, który razem z cukrem i mlekiem umieszczamy w blenderze i miksujemy do chwili utworzenia się czegoś na kształt gładkiego koktajlu - nie powinno być żadnych grudek.
W misce od miksera łączymy wszystkie suche składniki i dokładnie mieszamy. Do zmiksowanego awokado dodajemy wodę, olej i wanilię, mieszamy je i dodajemy do suchych składników. Ciasto miksujemy do chwili całkowitego połączenia się składników i uzyskania jednolitego ciasta.
Ciasto przelewamy do tortownicy i pieczemy ok 55 - 60 minut (wbity w środek ciasta patyczek powinien wyjść suchy). Wyjęte z piekarnika ciasto pozostawiamy w tortownicy jeszcze około godzinę, a po zdjęciu boku tortownicy pozostawiamy je do całkowitego wystygnięcia (ja nałożyłam na nie polewę po ok 3 godzinach od wyjęcia z piekarnika).
Kiedy ciasto przestygnie, przygotowujemy polewę. W miseczce nad garnkiem z gotującą się wodą umieszczamy czekoladę i śmietankę i mieszając podgrzewamy do chwili, aż czekolada rozpuści się i połączy ze śmietaną tworzą jednolitą polewę, którą od razu nakładamy na ciasto.
Ciasto praktycznie od razu gotowe jest do spożycia - i takie z jeszcze ciepłą polewą, smakuje najlepiej

źródło:
http://gotowaniecieszy.blox.pl/2011/06/ ... okado.html