Kupowałam ich budynie w grudniu i było na nich napisane chyba, ze moga zawierac sladowe ilosci glutenu.Tak mi sie wydaje. Pojde dzis do sklepu to zobacze jeszcze raz.
Jeśli jest taki napis, to jak mogą twierdzić, że produkty są na pewno bezglutenowe? To jest chyba jakaś kpina. To albo są na pewno bezglutenowe albo mogą nie być bezglutenowe, bo mogą zawierać śladową ilość glutenu.Albo albo.
ja jeśli kupuję produkty typu kisiele, galaretki, sernik na zimno itd to zawsze wybieram dr. oetkera, ze względu na to, że tylko one z ogólnodostępnych marek nie mają na opakowaniu informacji o glutenie.
odbieram to tak, że tego glutenu w nich nie ma.
dziewczyny, kiedyś do nich pisałam i oni z uporem maniaka twierdzili że robią wszystko zgodnie z prawem, jak piszę skrobia modyfikowana a nie pisze ze jest gluten tzn. ze nie ma- szczerze mówiąc z tej firmy urzywam tylko drożdzy, nie przekonali mnie
Nurtuje mnie ten zwykły kisiel, a nie Słodka Chwila, bo niby go nie w wykazie na stronie, ale nie ma też żadnego napisu na opakowaniu, że może zawierać śladowe ilości glutenu, więc jak jest w końcu?