Bezgluten
Moderator: Moderatorzy
Asiar masz racje, ja zamówiłam dzisiaj pierwszy raz mieszankę w BEZGLUTENIE. Robiłam to chyba źle, bo za 2 mieszanki, ciastka i precelki zapłaciłam 41,06. Za Schara w Niemczech płaciłam mniej. Teraz próbuję do tej samej dostawy domówić jeszcze, mam nadzieję że mi się uda, bo jeśli nie to będzie to najdroższa moja mieszanka. Pozdrawiam
Ja z Bezglutenu zamawiam głównie chleb (mixy jakoś mi nie leżą). Właśnie wczoraj przyszła paczka - za coś ponad 90,00 zł. Cała zamrażarka chleba, mam na kilka miesięcy. Ale ja praktycznie jestem skazana na internet, bo nie dośc że w moim mieście jest jeden sklep bg, to w dodatku ceny są wyższe niż w W-wie.... Czyli i tak wychodzi taniej przez net niż w sklepie. I do domu przyniosą.... Troszkę taniej jest, jeśli płaci się przelewem, a nie gotówką przy odbiorze. I jeszcze jedno - Bezgluten zawsze zadziwia mnie szybkością - niecałą dobę wcześniej zamówiłam i już było. Z konkurentami z Glutenexu mam baaardzo złe doświadczenia....
dzięki za know-how na temat mrożonego pieczywa z tymi mrożonomi kanapkami do pracy - to chyba bym nie wpadła 8) już się nie mogę doczekać kiedy paczka przyjdzie mam nadzieję, że jak do innych - szybko
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 363
- Rejestracja: pn 17 lip, 2006 00:31
- Lokalizacja: Łódź
Nooo... Ja w takim wypadku wkładam chlebek (kromki) do tostera i "sam" się błyskawicznie rozmraża. Bo ja notorycznie zapominam wyjąć go z zamrażarki... :roll: Ale pomysł z mrożonymi kanapkami kupuję!kfiatek pisze:Wpadłabyś, jakbyś miała taką sklerozę jak ja i zapominała wyjąć sobie wieczorem chleb z zamrażalnika
Termin ważności dotyczy chyba chleba niemrożonego, takiego który leży na półce. Np. w sklepie. Bo w takich warunkach po pierwsze wysycha (mimo szczelnego zapakowania, nie jest hermetyczne), po drugie mogą rozwijać się w nim jakieś mikroorganizmy (i zwyczajnie spleśnieje). Zamrożenie w niskiej temperaturze (poniżej minus 18 st. C) skutecznie hamuje rozwój owych, zaś szczelne zapakowanie chroni przed wysychaniem. W każdym razie jak dotąd nie miałam żadnych problemów z chlebem mrożonym, nawet po kilku miesiącach zawsze jest świeży, jakby prosto z paczki... Polecam taką metodę, jeśli tylko masz wolne miejsce w zamrażarce. I tylko zamawianie duuużych ilości chleba jest opłacalne przy takich zbójeckich opłatach za przesyłkę...
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 363
- Rejestracja: pn 17 lip, 2006 00:31
- Lokalizacja: Łódź
Ostatnio miałam prawie identycznie Też u mnie w zamrażarce taki chleb zalega czas jakiś, ale jeśli jest zamrożony świeży i w firmowym opakowaniu to nic nie traci na właściwościach.kabran pisze:Właśnie wczoraj przyszła paczka - za coś ponad 90,00 zł. Cała zamrażarka chleba, mam na kilka miesięcy.
Chociaż ostatnio chyba przegięłam z ilością, bo chleb + wszystko inne, co mam w zamrażarce spowodował zapełnienie tejże prawie w 100%... Oprócz chleba zamówiłam też dużo mąki i makaronu, żeby jakoś koszt przesyłki się bardziej rozłożył (makaron im się ostatnio udało zrobić całkiem niezły, ciasteczka wciąż jak dla mnie odpadają). Chociaż teraz pewnie, jak już wyjem ten chleb, to raczej odczekam z następną paczką i będę kupować w sklepie u siebie, bo po piewsze mąki mam zapas na pół roku naprzód chyba a po drugie znów miałam jazdy z kurierem - strasznie ciężko było ustalić, kiedy ta przesyłka konkretnie przyjdzie i w związku z tym kiedy mam czekać na kuriera. Miała przyjść w piątek, po czym okazało się, że jednak kurier dzwonił do mnie w czwartek, że właśnie podjechał z przesyłką ](*,) a ja akurat wtedy byłam poza Trójmiastem, bo właśnie mam coś w rodzaju urlopu. No OK, kurier mi to w końcu przywiózł jeszcze raz w piątek, ale obawiam się, że jak wrócę do pracy, to znów dopasowanie czasu dostawy przez kuriera do mojego czasu pracy może okazać się kwadraturą koła, wymagającą kilku kolejnych telefonów do Bezglutenu i firmy kurierskiej, do której to rozrywki zaczynam powoli cierpliwość tracić :?
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"