Konspol
Moderator: Moderatorzy
Magdalaena- tak, to chyba ja ci wykupuję wędlinkę, bo jak już tam jestem to zabieram prawie wszystko Ale myślę, że na razie dam sobie spokój z tą firmą bo mi już wychodzi nosem i uszami. Jadłam szynkę z indyka "Kapelana" KRAKOWSKI KREDENS- jest wspaniała (to jedna z pozycji na liście ich wyrobów bez glutenu).
Piekę sama, ale czegoś mi brakuje w tych moich pieczeniach. Czegoś, co mają te kupne wędliny, sama nie wiem, jak to określić. Ale wiecie o co mi chodzi, prawda?
No a poza tym, sama kiełbaski, czy parówek albo pasztetu sobie nie zrobię- nie posiadam takich umiejętności. A sama pieczeń szybko się nudzi
Piekę sama, ale czegoś mi brakuje w tych moich pieczeniach. Czegoś, co mają te kupne wędliny, sama nie wiem, jak to określić. Ale wiecie o co mi chodzi, prawda?
No a poza tym, sama kiełbaski, czy parówek albo pasztetu sobie nie zrobię- nie posiadam takich umiejętności. A sama pieczeń szybko się nudzi
"Świat jest jedną wielką restauracją"
Woody Allen
Woody Allen
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
A dla mnie problemem jest czas. Żeby zrobić pieczeń trzeba kupić mięso, jak najszybciej przewieźć je do domu, zapeklować w przyprawach na noc. Następnego dnia po pracy upiec ... Nie zawsze potrafię zaplanować inne zajęcia tak, żeby się udało.
I tak co kilka dni.
A paczkowaną wędlinę (np. szyneczkę z Konspolu) można kupić raz w miesiącu i otwierać zależnie od potrzeby.
I tak co kilka dni.
A paczkowaną wędlinę (np. szyneczkę z Konspolu) można kupić raz w miesiącu i otwierać zależnie od potrzeby.
Hmm. Nie wiem, jak często jecie mięso, ale moim zdaniem przekonanie o tym, że człowiek codziennie musi zjeść wędlinę/kiełbasę/kotlet jest z gruntu fałszywe. To tylko rozpasane ostatnio czasy nam tak pozwalają
Poważnie, kiedyś się jadło mięso raz na tydzień i ludzie zdrowsi byli. Oczywiście jeśli ktoś np. nie może jeść jajek czy zółtego sera, to siłą rzeczy będzie więcej jadł mięsa, ale jeśli się nie ma tych ograniczeń, to moim zdaniem bez przesady.
Poważnie, kiedyś się jadło mięso raz na tydzień i ludzie zdrowsi byli. Oczywiście jeśli ktoś np. nie może jeść jajek czy zółtego sera, to siłą rzeczy będzie więcej jadł mięsa, ale jeśli się nie ma tych ograniczeń, to moim zdaniem bez przesady.
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Pewnie, że nie musi. Ale jeśli chce, to czemu nie ?Sheep pisze:Hmm. Nie wiem, jak często jecie mięso, ale moim zdaniem przekonanie o tym, że człowiek codziennie musi zjeść wędlinę/kiełbasę/kotlet jest z gruntu fałszywe. To tylko rozpasane ostatnio czasy nam tak pozwalają
W dodatku ja jestem na diecie bg, cały czas odchudzam się (z niewielkim skutkiem), a po rybach boli mnie brzuch.
I wykluczenie mięsa byłoby dla mnie sporym problemem.
Poszczę w piątki i jem wtedy ser żółty, a na obiad makaron z sosem pomidorowym, ale nie jest to menu do stosowania codziennie.
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Ser żółty przecież tłusty jest...
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
Ale to nie szkodzi, to nie do końca jest tak, że jak się odchudzasz, to nie możesz jeść tłustego. Do mnie raczej przemawia koncepcja węglowodanów - znaczy że to właśnie ich trzeba unikać, czyli wyrzucamy słodycze, większość pieczywa, słodkie jogurty owocowe itp.Rafal_tata pisze:Ser żółty przecież tłusty jest...
Można jeść warzywa przede wszystkim, owoce rzadko, bo słodkie i węglowodanowe, tłuste rzeczy są ok - śmietana, sery, masło, jajka, mięsko. Dokładnie taka dieta była opisana w książce "Życie bez pieczywa", którą kiedyś czytałam. Autorzy twierdzili, że dzięki tej diecie osoby z nadwagą chudną, z niedowagą łatwo mogą przytyć, a w dodatku dieta jest polecana dla cukrzyków - je się produkty o niskim indeksie glikemicznym, dzięki czemu nie ma za dużych wyrzutów insuliny po posiłku i znacznie dłużej jest się sytym. Generalnie ta dieta była wg autorów lekiem na całe zło
Na pewno trochę jest w tym ideologii, ale w dużej mierze ma to sens wg mnie.
- Katarzyna35
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 297
- Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 18:06
- Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Po prostu łagodnie, niezauważalnie wróćmy do wątku W zasadzie wszyscy odjechaliśmy na tej stronie od tematu
Mnie nie udawało się trafić w Realu na coś ciekawego z Konspolu, więc nie kupowaliśmy raczej ich produktów BG. Poza tym Kasia nie gustowała w ich produktach, ale może da się już na coś skusić. Co polecacie obecnie?
Mnie nie udawało się trafić w Realu na coś ciekawego z Konspolu, więc nie kupowaliśmy raczej ich produktów BG. Poza tym Kasia nie gustowała w ich produktach, ale może da się już na coś skusić. Co polecacie obecnie?
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Ja jadłam Polędwiczkę i Szyneczkę (w kolorowym plastiku) i są takie .... sztuczne i mało smaczne. No ale to w zasadzie jedyne wędliny z przekreślonym kłosem. w dodatku źle się je kroi, bo są strasznie małe. Brakuje paczkowanych wędlin krojonych, bo łatwiej z nich robić kanapki.
Szynka Warszawska Light- IMHO naprawdę niesmaczna.
Szynka Warszawska Light- IMHO naprawdę niesmaczna.
O to ja takie dziś widziałam i zastanawiałam się czy kupić i w końcu nie wzięłam, bo ogólnie to nie przepadam za wędlinami (i mięska też nie potrzebuje codziennie jeść, raz w tygodni spokojnie wystarczy).Magdalaena pisze:Ja jadłam Polędwiczkę i Szyneczkę (w kolorowym plastiku)
Oprócz tych wędlin było jeszcze coś w przezroczystym opakowaniu ale zapomniałam jak się nazywała, wyglądała jak jakaś szynka.
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Magdalaena pisze:No ale to w zasadzie jedyne wędliny z przekreślonym kłosem
A "Żywiec Zawsze Dobre" kupowałaś kiedyś? Sorry za następny OT, ale oni mają paczkowane wędliny.Magdalaena pisze:Brakuje paczkowanych wędlin krojonych, bo łatwiej z nich robić kanapki.
Ostatnio zmieniony pn 01 cze, 2009 21:39 przez Rafal_tata, łącznie zmieniany 1 raz.
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
wypowiedziałam się w odpowiednim temacie:Rafal_tata pisze: Sorry za następny OT, ale oni mają paczkowane wędliny.
viewtopic.php?p=33674#33674
-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: pt 03 kwie, 2009 14:51
- Lokalizacja: Racibórz
Własnie co do parówek "konspolki" sa bardzo smaczne malutkie ale nisetety Pani doktor kazała nam z nich zrezygnowac, jak również z pasztecików firmy konspol mój syn je własciwie tylko takie rzeczy a nasze perzeciwciala stoja w miejscu jakby nie byl na diecie od dzis odstawiamy i czekamy co bedzie z a 3 miesiące. a z innej beczki czy po 6 miesiącach diety możliwe jest zeby przeciwciała z +++ wg Marsha spadły tylko na ++ bo wg P dr to jakby nied było diety a co z imminologią czy zawsze działa szybko proszę o jakąs odpwoeidx bo mam doła strasznego Przepraszam za zamieszanie ale nie bardzo sie tu orientuje Przepraszam