Glutenex

Jeżeli znalazłeś nowego producenta, dowiedzialeś się czegoś nowego o nim - podziel się tą informacją.

Moderator: Moderatorzy

grubymiś
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 281
Rejestracja: sob 12 gru, 2009 19:33
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: grubymiś »

Rafal_tata. Dzięki za linki.
Wiem, że jest taka lupka u góry.... grubymiś nie za bardzo sobie z tą lupką radzi <hmm>

Ale się podszkoli.
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Zawsze możesz zapytać jakiegoś Prosiaczka :)
Awatar użytkownika
meggy
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 51
Rejestracja: pn 04 wrz, 2006 10:25
Lokalizacja: Śląsk/Wrocław

Post autor: meggy »

W delikatesach T&J przy ul. Jemiołowej 42a we Wrocławiu można kupić chleby firmy Glutenex
"Świat pełen jest osób pilnujących własnych przywilejów i cudzych obowiązków"
obwarzanka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: pt 26 lis, 2010 18:05
Lokalizacja: Katowice

Post autor: obwarzanka »

Jadłam już parę rzeczy z glutenexu i bardzo mi smakują. Super mleczko rewelacja mniam mniam :o)
malealekochane
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 139
Rejestracja: czw 18 cze, 2009 15:24
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: malealekochane »

ja osobiscie od roku zamawiam tonami jedzenie bezposrednio z glutenexu..
polecam kołacz poznański - ciemny chlebek na zakwasie z ogromną ilością słonecznika, siemia lnianego itp, w bardzo rozsadnej cenie bo jest go bardzo duzo az 400gr i jest pyszny
sucharki i musi mają również przepyszne
ciasto polecam jeżyk albo sernik
zapiekanki z serem i papryką mają doskonałą
z słodkich rzeczy moim faworytem są rogaliki z czekoladą i francuskie z owocami (morela/brzoskwinia), nie przypomina ciasta francuskiego, raczej normalne ciasto do bułek slodkich ale jest przepyszne:)))
parówka
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 76
Rejestracja: sob 17 paź, 2009 13:46
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: parówka »

witam, :P
a ja zdecydowanie odradzam produkty GLUTENEXu. :< Po 4 latach nabywania ich chlebów, ostatecznie się zraziłam do zielono-niebieskiej pleśni, która pojawia się masowo na chlebie mlecznym Glutenexu. Kupowałam je zawsze w samie na ul. Jemiołowej we Wrocławiu. Niestety, od 2 m-cy na każdej partii kupionego tam chleba mimo fabrycznego zamknięcia pojawia się rzeczona, rakotwórcza pleśń. Napisałam maila do producenta. Po 4 dniach dostałam grzeczną odp. że sprawdzili telefonicznie w sklepach do których wysyłają ten chleb i jest OK. Prawie bym uwierzyła gdyby nie fakt, że kiedy ostatnio zwracałam na Jemiołowej chleb bo był spleśniały, ekspedientka powiedziała, że w dniu poprzednim też były zwroty.!!!
Zdecydowanie odradzam GLUTENEX <:>>
PUMA
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 247
Rejestracja: pt 12 lis, 2010 10:33
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: PUMA »

Ja też kupowałam chleb Glutenxu, w mojej miejscowości nie mam innego wyboru. Każda partia jest inna, niektóre są jak wata, pogryźć tego się nie da... Też pojawia się ta pleśń. Połowę otwartego wyrzucam. Trzymałam już w chlebaku i w lodówce i też się psuje. Różnica jest taka, że w chlebaku widać pleśń, a w lodówce tylko śmierdzi pleśnią, grzybami…Ich bułki są lepsze.
Kupiłam wypiekacz /Severin/ do chleba - porażka. W sumie wróciłam do pieczenia chleba w piekarniku. Jest lepszy, nie psuje się mimo, że mąka jest z GLUTENEX-u. Przechowuję go w lodówce, odświeżam w opiekaczu do chleba /z NRD/ - kupiłam na allegro. Jest super, do odświeżania naszego bezglutenowego chlebusia.
http://blog-alergia.bloog.pl
KUKURYDZA
NERKOWCE
malealekochane
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 139
Rejestracja: czw 18 cze, 2009 15:24
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: malealekochane »

dziwne, zamawiam co miesiać-dwa (nawet dzisiaj) po 15-20 chlebów kołączy poznańskich, nigdy plesni nie mialam, taki chleb jest podzielony w dwa oddzielnie zapakowane hermetycznie opakowania, srednio po 8-10 kromek takich okraglych... zjadam w ciagu 3ch dni caly chleb (2 czesci) i nigdy w zyciu nic się nie działo. nawet na 3tygodniowym pobycie w chorwacji w te wakacje, myślałam, że ta temperatura coś z nimi zrobi, ale nic się nie stało. ten chleb jest akurat na zakwasie, wiec jak ostatnio pakowalam w torebki zeby zamrozic po kilka kromek bo bylo dwa dni przed koncem daty waznosci to mozna bylo wyczuc ostrzejszy zapach kwasu, zjadlam kilka kromek dzisiaj bez zadnych rewalacji zolądkowych, smakował normalnie - wniosek: wystarczy zamrozić wcześniej...
ten chleb miał nawet nagrode w 2010 za chlebek, wiec polecam osobiscie wszystkim. innych, oprocz maslanego nie probowalam....
kiedyś dostalam jakis dziwny makaron (penne), wygladal jak zeschniety, zadzwonilam, w kolejnej partii dostalam wszystkie makarony gratis...
w glutenexie wszystko da się załatwić bez żadnego problemu, więc nie widze problemu, jest pleśń - dzwonimy/jedziemy i po problemie.... moze akurat kilka chlebow zdarzylo się, że dostało się do nich więcej wilgoci i proces gnicia rozpoczał się przez wysoką temperaturę jeszcze przed zapakowaniem, nie można stwierdzić, że cała partia była wadliwa... tak jak u mnie z tymi makaronami, zamowilam kilka rodzaji, jeden jeden był zly, reszta w porzadku....

a co do tego czy są chleby miękkie, kołacz poznański zawsze jest, jeśli przyschnie jak zapomne zakryć to wystarczy, że na 30s wezmę do mikrofali.... 0 problemu....

jeśli ktoś tutaj piszę że coś było twarde, dziwne niech od razu podaje co to było....
Ostatnio zmieniony czw 10 lut, 2011 01:29 przez malealekochane, łącznie zmieniany 1 raz.
Basiar
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 240
Rejestracja: wt 27 paź, 2009 15:19
Lokalizacja: gdynia

Post autor: Basiar »

Ja z pleśnią w chlebie Glutenxu też się kilka razy spotkałam, ale to było w zeszłym roku. Od tego czasu nie kupuję chleba, przerzuciłam się na wafle ryżowe i jest ok :)
Awatar użytkownika
Tomkus
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 615
Rejestracja: pn 08 gru, 2008 12:38
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tomkus »

Jednak chyba za często Glutenex ma te wtopy... :029:
O, nie chcieć, o i nie móc umrzeć chociaż nieco!
Wszystko wypite! Ty tam, nie śmiej się z mych żali!
Wszystko, wszystko wypite! zjedzone! - Cóż dalej?

/Paul Verlaine/
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Zawsze powinno się reklamować u sprzedawcy spleśniały produkt, może coś w końcu z tym zrobią.
PUMA
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 247
Rejestracja: pt 12 lis, 2010 10:33
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: PUMA »

Reklmacja u sprzedwacy, owszem. Ale zwykle jest zarzut, że może był źle przechowywany... Jeden bochenek po otwarciu starcza mi na tydzień... Może to za długo. Mój upieczony z mąki Glutenex-u też jem przez tydzień i nie pleśnieje. Może powinni wyznaczać, krótszy okres przydatności do spozycia albo lepiej go wypiekać. Może chcą dobrze i dają mniej konserwantów /gdybam, bo nie wiem, czy w ogóle dają/, co byłoby działaniem na naszą korzyść. Najlepsza była sierpniowa partia, chleb był wtedy dobrze wypieczony i nic się z nim nie działo /a miałam zrobiony większy zapas/. Potem już było gorzej. Nigdy też nie był on twardy, tylko jak wata...
http://blog-alergia.bloog.pl
KUKURYDZA
NERKOWCE
Justyna1982
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 520
Rejestracja: śr 20 paź, 2010 16:47
Lokalizacja: Rydułtowy

Post autor: Justyna1982 »

Moja teściowa kupiła nam kiedyś chlebek z Glutenexu i właśnie smakował jak wata. Blee Już więcej nie kupiła a ja zabieram zawsze zapas własnoręcznie upieczonego w domku
Dwa bezglutki - mama i syn :) Kocham Cię Tymeczku. Dziękuję za każdy dzień bycia razem.
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Lepiej wychodzą im słodkości od chleba :)
jn_milo
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: wt 16 lut, 2010 12:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jn_milo »

Mnie też!
ODPOWIEDZ