Alpro Soya
Moderator: Moderatorzy
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
Alpro Soya
Poniżej oświadczenie, które otrzymaliśmy od firmy Sante, dystrybutora produktów Alpro Soya:
OŚWIADCZENIE FIRMY ALPRO ODNOŚNIE GLUTENU
Firma Alpro oświadcza, że dokłada wszelkich starań, by oferowane przez nią produkty spełniały specyficzne wymagania osób cierpiących na nietolerancję glutenu.
Deklarujemy, że przeprowadziliśmy badania wszystkich wykorzystywanych surowców oraz wyrobów gotowych pod kątem obecności glutenu, zgodnie z Dyrektywą Unii Europejskiej EC/41/2009 z 20 stycznia 2009. Uzyskane, szczegółowe dane zgromadzone zostały w wykorzystywanym przez nas, zintegrowanym systemie, który udostępnia nam na bieżąco niezbędnych informacji w zakresie omawianej tematyki.
Większość produktów sojowych Alpro jest całkowicie wolna od glutenu, z wyłączeniem produktów organicznych, które zawierają skrobię pszenną.* Niemniej jednak możemy zagwarantować, iż całkowita zawartość glutenu w produktach gotowych nie przekracza 20 mg/kg (20 ppm).
Zatem przy oznakowaniu, w reklamie oraz prezentacji wszystkich produktów sojowych Alpro można korzystać z terminu „bezglutenowe”, zgodnie z Dyrektywą Unii Europejskiej EC/41/2009 z 20 stycznia 2009.
Alpro gwarantuje ciągły monitoring potencjalnej zawartości glutenu zarówno
w wyrobach gotowych, jak i wykorzystywanych surowcach. W tym celu firma realizuje systematyczne działania kontrole i programy zapobiegawcze, wykluczające zawartość glutenu w oferowanych klientom produktach (z uwzględnieniem zastrzeżenia umieszczonego we wcześniejszym akapicie niniejszego oświadczenia). Odpowiednie procedury, regulujące omawiane kwestie, zawarte są także w stosowanym przez Alpro i regularnie weryfikowanym systemie HACCP.
* Mamy informację od dystrybutora Alpro Soya, firmy Sante, że w Polsce akurat te produkty nie są sprzedawane. Jednak firma zapewnia, że są również wolne od glutenu (przypis od Stowarzyszenia)
OŚWIADCZENIE FIRMY ALPRO ODNOŚNIE GLUTENU
Firma Alpro oświadcza, że dokłada wszelkich starań, by oferowane przez nią produkty spełniały specyficzne wymagania osób cierpiących na nietolerancję glutenu.
Deklarujemy, że przeprowadziliśmy badania wszystkich wykorzystywanych surowców oraz wyrobów gotowych pod kątem obecności glutenu, zgodnie z Dyrektywą Unii Europejskiej EC/41/2009 z 20 stycznia 2009. Uzyskane, szczegółowe dane zgromadzone zostały w wykorzystywanym przez nas, zintegrowanym systemie, który udostępnia nam na bieżąco niezbędnych informacji w zakresie omawianej tematyki.
Większość produktów sojowych Alpro jest całkowicie wolna od glutenu, z wyłączeniem produktów organicznych, które zawierają skrobię pszenną.* Niemniej jednak możemy zagwarantować, iż całkowita zawartość glutenu w produktach gotowych nie przekracza 20 mg/kg (20 ppm).
Zatem przy oznakowaniu, w reklamie oraz prezentacji wszystkich produktów sojowych Alpro można korzystać z terminu „bezglutenowe”, zgodnie z Dyrektywą Unii Europejskiej EC/41/2009 z 20 stycznia 2009.
Alpro gwarantuje ciągły monitoring potencjalnej zawartości glutenu zarówno
w wyrobach gotowych, jak i wykorzystywanych surowcach. W tym celu firma realizuje systematyczne działania kontrole i programy zapobiegawcze, wykluczające zawartość glutenu w oferowanych klientom produktach (z uwzględnieniem zastrzeżenia umieszczonego we wcześniejszym akapicie niniejszego oświadczenia). Odpowiednie procedury, regulujące omawiane kwestie, zawarte są także w stosowanym przez Alpro i regularnie weryfikowanym systemie HACCP.
* Mamy informację od dystrybutora Alpro Soya, firmy Sante, że w Polsce akurat te produkty nie są sprzedawane. Jednak firma zapewnia, że są również wolne od glutenu (przypis od Stowarzyszenia)
To w sumie, żadne wnioski z tego nie wynikają, poza tym że mamy zaufać dobrej woli firmy Alpro, że także te produkty sprzedawane w Polsce są bezglutenowe.
Wolałbym żeby przebadano właśnie te produkty które są u nas na półkach.
Ja raz się napiłem ich mleczka sojowego i mogę powiedzieć że odradzam. Jest kilka innych firm sprzedających mleko sojowe np. Orico. Nie wiem jak sytuacja ma się z deserami.
Wolałbym żeby przebadano właśnie te produkty które są u nas na półkach.
Ja raz się napiłem ich mleczka sojowego i mogę powiedzieć że odradzam. Jest kilka innych firm sprzedających mleko sojowe np. Orico. Nie wiem jak sytuacja ma się z deserami.
-
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 738
- Rejestracja: czw 10 wrz, 2009 14:47
- Lokalizacja: Warszawa
Na swojej stornie internetowej (niemieckiej) firma informuje, że wszystkie produkty są bezglutenowe, używa się skrobi z manioka - ale to i tak tylko do produkcji deserów, mleka się niczym nie zagęszcza. Takie domowe robi się z soi i wody po prostu (możesz sam spróbować, jeśli źle się czujesz po kupnych), do sklepowych dosypuje się jeszcze jakichś utrwalaczy i cukru, żeby ktoś to zechciał kupić.
- Katarzyna35
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 297
- Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 18:06
- Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
Kupowałam ich mleko i desery (głównie o smaku kakaowym) , niedawno dla odmiany wziełam mleko waniliowe i tak się po nim fatalnie poczułam
okropnie słodkie, dostałam jakiegoś zamroczenia, bólu głowy, brzucha, wzdęcia, senności
Po tym o smaku kakao nie zauważyłam żadnych złych reakcji, a po waniliowym ... okropności ... bryyy.
Więc się zastanawiam, czy to alergia na soję ... czy na co ... na wanilię



Po tym o smaku kakao nie zauważyłam żadnych złych reakcji, a po waniliowym ... okropności ... bryyy.
Więc się zastanawiam, czy to alergia na soję ... czy na co ... na wanilię


-
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 738
- Rejestracja: czw 10 wrz, 2009 14:47
- Lokalizacja: Warszawa
Hmmm, na wanilię to raczej nie, bo w tym deserku nie ma wanilii... Sama zobacz:
http://www.alprosoya.pl/fileadmin/www_a ... PL_NEW.pdf
Gdyby był, to by napisali. A tak nawet kurkumy musieli użyć, żeby żółte było.
http://www.alprosoya.pl/fileadmin/www_a ... PL_NEW.pdf
Gdyby był, to by napisali. A tak nawet kurkumy musieli użyć, żeby żółte było.
Katarzynko, ja się tak dziwnie czuję, gdy piję kakaowe
A po waniliowyn nigdy nic mi nie jest. Wręcz przeciwnie- jestem od tego smaku uzależniona
Dodaję je do kawy, ciast, jem z musli na śniadanie i nie wyobrażam sobie życia bez niego
Smakowało mi też kawowe, ale niestety jest trudno dostępne, prawie nigdzie go nie ma 




"Świat jest jedną wielką restauracją"
Woody Allen
Woody Allen
- Katarzyna35
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 297
- Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 18:06
- Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
martini, ale to było mleko tzn Napój Sojowy o Smaku Waniliowym
http://www.alprosoya.pl/fileadmin/www_a ... owy_1L.pdf
Lolypop, ech te nasze organizmy to strasznie skomplikowana maszyneria
tak przeróżnie reagują
Poprawie się jeszcze nie kakaowe tylko czekoladowe kupowałam, ale patrząc na ich stronę to jest kilka smaków.
http://www.alprosoya.pl/nasze-produkty/napoje.html
Lolypop " Smakowało mi też kawowe, ale niestety jest trudno dostępne, prawie nigdzie go nie ma" - jak gdzieś spotkam kawowe to dam Ci znak
http://www.alprosoya.pl/fileadmin/www_a ... owy_1L.pdf
Lolypop, ech te nasze organizmy to strasznie skomplikowana maszyneria

tak przeróżnie reagują

Poprawie się jeszcze nie kakaowe tylko czekoladowe kupowałam, ale patrząc na ich stronę to jest kilka smaków.
http://www.alprosoya.pl/nasze-produkty/napoje.html
Lolypop " Smakowało mi też kawowe, ale niestety jest trudno dostępne, prawie nigdzie go nie ma" - jak gdzieś spotkam kawowe to dam Ci znak

katarzynko, nie skreślaj waniliowego mleka tak od razu. Może coś się nałożyło, może zjadłaś równolegle inne produkty i one ci zaszkodziły. Eksperymentuj. Napij się jeszcze raz i sprawdź, czy to napewno ten napój. Mi w czekoladowym szkodzi chyba czekolada właśnie
niestety, kolejna rzecz, którą kocham jest zakazana. Ale cóż- trzeba słuchac swoich jelit
Ja w ogóle uwielbiam produkty Alpro- to świetna alternatywa dla bezmlecznych. Lubę też desery, a ostatnio na półce w sklepie widziałam nawet śmietankę sojową Alpro
nic podejrzanego w sobie nie miała. Będzie dobrym zamiennikiem tradycyjnej śmietany do gotowania i innych śmietanowych potraw 




"Świat jest jedną wielką restauracją"
Woody Allen
Woody Allen
- Katarzyna35
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 297
- Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 18:06
- Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
- Katarzyna35
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 297
- Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 18:06
- Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
-
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 738
- Rejestracja: czw 10 wrz, 2009 14:47
- Lokalizacja: Warszawa
Przecież tam masz w skladzie najzwyklejszy biały cukier, i to już na drugim miejscu w składzie! To, ozywiście, Twoja decyzja, ale jak chcesz się odzwyczajać od słodyczy jedząc takie ulepki (też jadłam, dopóki mi soja nie wyszła w testach, więc znam ten zmak)?Katarzyna35 pisze:Sprawdzebo tak sobie myśle że takie napoje, czy desreki są fajną alternatywą jak się chce zrezygnować ze słodyczy, zawsze to coś słodkiego, a dodatkwo wartościowego bo ma wapń i witaminy z grupy B .
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: śr 16 cze, 2010 16:05
- Lokalizacja: Warszawa
Deserki są slodkie, ale przemycają wlaśnie witaminy i wapń, wiec nie jest to bezwartościowa słodycz
Można też używać mleka sojowego Alpro soya (np. czerwonego bez cukru i soli) i robić koktajle owocowe - owoce mają w składzie własny cukier, lub dodawać odrobinę soku owocowego. Wtedy ma się też odżywczy, zdrowy deser 

